Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:47, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Protest przeciwko wyburzeniom budynków Stoczni Gdańskiej
Kilkadziesiąt osób protestowało na terenie b. Stoczni Gdańsku przeciwko wyburzeniom kolejnych dwóch postoczniowych budynków. Według właściciela obiektów, nie mają one zabytkowej wartości.
- To jest początek nowej fali wyburzeń. W ostatnich siedmiu latach zniknęło stąd 50 proc. architektury. Zostały nam tu jakieś resztki, które trzeba chronić – mówił podczas manifestacji fotograf Michał Szlaga, który w ubiegłym roku wydał album z 320 zdjęciami, ilustrującymi historię zniszczeń w krajobrazie i architekturze terenów Stoczni Gdańskiej.
Protestujący uważają, że szansą na zachowania dziedzictwa historycznego tej poprzemysłowej części miasta jest utworzenie Parku Kulturowego Stoczni Gdańskiej.
- Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec niszczenia obiektów znajdujących na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej. Nie godzimy się, aby w imię budowy nowej arterii wyburzać i niszczyć miejsca związane z historią Gdańska i Polski – głosi fragment odezwy odczytanej przez Janusza Chilickiego z Inicjatywy Społecznej "Nie dla burzenia Stoczni Gdańskiej".
Protest przyjął formę happeningu artystycznego: spod historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej przetoczono przez kilkaset metrów instalację autorstwa 26-letniego rzeźbiarza z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku Jerzego Szumczyka. Obiekt, wykonany z różnych metalowych i stalowych odpadów stoczniowych, składał się z trzech liter tworzących słowo SOS tj. sygnał w alfabecie Morse'a oznaczający wołanie o pomoc.
Dagmara Rozkwitalska ze spółki BPTO poinformowała, że rozebrane zostaną dwa budynki, z których jeden pełnił funkcje socjalno-warsztatowe, a drugi był magazynem materiałów chemicznych.
Wyjaśniła, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w miejscu ulokowania pierwszej hali będzie przebiegać II etap ulicy Nowej Wałowej, której inwestorem są władze Gdańska. Drugi natomiast budynek z racji wcześniejszego przeznaczenia jest skażony i nie nadaje się do rewitalizacji.
Rozkwitalska podkreśliła, że oba obiekty zostały poddane wcześniej ocenie, czy mają być chronione jako obiekty o charakterze zabytkowym.
- Prowadząca inwentaryzację grupa specjalistów nie uznała żadnych elementów wyposażenia ani budynków za obiekty o szczególnej wartości – nadmieniła przedstawicielka spółki.
BPTO jest właścicielem 22 z ok. 70 hektarów terenów postoczniowych, które w przyszłości mają tworzyć Młode Miasto.
Rzecznik prasowy prezydenta Gdańska Antoni Pawlak powiedział, że miasto, które wciąż się zmienia i przebudowuje nie jest w stanie chronić przed rozbiórką każdego budynku. -Mamy do wyboru: albo na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej powstanie prężne, dynamicznie rozwijające się Młode Miasto, albo zachowamy tam skansen - dodał.
W marcu tego roku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do ewidencji zabytków ponad 240 obiektów na terenie Stoczni Gdańskiej. Część z nich pochodzi z połowy XIX wieku, najmłodsze powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Wpis do ewidencji zabytków oznacza, że wszelkie prace budowlane i rozbiórkowe przy danym obiekcie wymagają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
...
Cóż może być lepszym symbolem fałszywej wolności która nam rzekomo dali niż los stoczni .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:14, 18 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Hapenning artystyczny w obronie terenów dawnej stoczni w Gdańsku
Happening artystyczny z udziałem performera, Pawła Althamera w przebraniu Koziołka Matołka odbył się w piątek na terenie byłej stoczni gdańskiej. Celem akcji była obrona dawnych terenów przemysłowych, na których ma powstać nowa dzielnica.
To była już kolejna akcja w obronie terenów postoczniowych. Dwa tygodnie temu kilkadziesiąt osób protestowało przeciwko wyburzeniom kolejnych dwóch budynków. Fotograf Michał Szlaga, który w ubiegłym roku wydał album z 320 zdjęciami, ilustrującymi historię zniszczeń w krajobrazie i architekturze terenów Stoczni Gdańskiej twierdzi, że w ostatnich siedmiu latach z terenu stoczni zniknęło 50 proc. architektury.
Andrzej Kwiatkowski, dyrektor spółki Drewnica Development, która jest właścicielem 22 ha z ok. 72 ha obszaru b. stoczni, powiedział dziennikarzom, że w jego opinii protesty w obronie terenu i budynków po byłej stoczni są "efektem niezrozumienia procesów inwestycyjnych, jakie mają miejsce na tym terenie".
Ma tam powstać nowa dzielnica Gdańska zwana Młodym Miastem. Zapewnił, że plan zagospodarowania tego terenu przewiduje zachowanie pewnych budynków, które będą przypominały o jego dawnym przemysłowym charakterze. - Dużo budynków objętych jest ochroną konserwatorską, a dodatkowo deweloper sam też postanowił chronić i inwestować w wiele obiektów, aby utrzymać charakter tych terenów - wyjaśnił. - To nie może być skansen, tu musi być tętniące Młode Miasto więc to, co warte jest zachowania, będzie zachowane a pozostałe budynki przeszkadzające w inwestycji, będą zburzone – dodał.
Artysta w przebraniu Koziołka Matołka po kilkudziesięciominutowym spacerze powiedział dziennikarzom, że "artyści mają wizję i wiedzą jak można postąpić z tym miejscem a pozostali działają w oparciu o pewne mechanizmy, które nie odnoszą się do tej (stoczniowej – red.) spuścizny, tego fenomenu tych wspaniałych budowli, tego miejsca". Uważa, że trzeba połączyć wizje artystów i plany stworzenia nowej dzielnicy. Zapowiedziano, że pobyt Pawła Althamera w przebraniu bajkowej postaci w stoczni będzie tematem komiksu Tomasza Kopcewicza.
W Gdańsku Althamer powiedział, że "w skórze Koziołka czuje się u siebie". Koziołek Matołek, stworzony przez Kornela Makuszyńskiego w 1933 roku, pojawia się w rzeźbach i performansach Althamera.
Paweł Althamer (ur. 1967 r. w Warszawie) ukończył studia na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP. Współtworzył grupę artystów prezentujących swoje prace na początku lat 90. pod wspólnym szyldem "Pracowni" i "Kowalni". Na stałe współpracuje z Fundacją Galerii Foksal. Wystawiał m.in. w Bonnefantenmuseum, Maastricht oraz Museum Guggenheima w Berlinie. W roku 2004 uhonorowany został nagrodą Vincenta van Gogha.
Obrona wyburzanych budynków postoczniowych będzie też tematem sobotniej akcji na Targu Węglowym w Gdańsku. Troje rysowników: Michał Szlaga, Tomek Kopcewicz i Ania Witkowska w ramach akcji "złe jutro" stworzą na Targu obrys w skali 1:1 hali 88A, która ma być zburzona. - Przeniesiemy tę architekturę na Targ i będziemy o tym rozmawiać, spotkać się z mieszkańcami – wyjaśnił. Uważa, że szansą na zachowania dziedzictwa historycznego tej poprzemysłowej części miasta jest utworzenie Parku Kulturowego Stoczni Gdańskiej. Akcja będzie częścią Kongresu Rysowników organizowanego z inicjatywy Pawła Althamera w Gdańsku w nadchodzący weekend.
W marcu tego roku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do ewidencji zabytków ponad 240 obiektów na terenie Stoczni Gdańskiej. Część z nich pochodzi z połowy XIX wieku, najmłodsze powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Wpis do ewidencji zabytków oznacza, że wszelkie prace budowlane i rozbiórkowe przy danym obiekcie wymagają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
>>>
Popieramy stocznie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:30, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Protest związkowców z "S" w obronie działaczy z terminalu DCT Gdańsk
Poniedziałek, 28 września 2015, źródło:PAP
Głównie przywrócenia do pracy związkowców z DCT Gdańsk, którym nie przedłużono umów o pracę żądali w poniedziałek, w ramach solidarnościowej manifestacji zorganizowanej w Gdańsku, członkowie NSZZ "S", w tym Krajowej Sekcji Portów Morskich.
Pikieta, w której wzięło udział ponad stu związkowców, miała miejsce w poniedziałek po południu przed terenem DTC. W manifestacji wzięli udział działacze Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" oraz Krajowej Sekcji Portów Morskich NSZZ "S" reprezentujący m.in. porty w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.
Jak powiedział PAP przewodniczący Krajowej Sekcji Portów Morskich Mariusz Połom, głównym żądaniem protestujących było przywrócenie do pracy związkowców z DCT, którym nie przedłużono umów o pracę. Połom określił tę sytuację jako "szykanowanie członków związku i utrudnianie działalności związkowej".
Jak podał dział informacji Regionu Gdańskiego "S", w ostatnich miesiącach pracę w DCT straciło pięciu członków "S", w tym czterech działaczy związkowych. "Jednym z nich jest były wiceprzewodniczący komisji zakładowej, z którym w sierpniu br. nie przedłużono kolejnej umowy na czas określony, mimo że wcześniej do jego pracy nie było żadnych zastrzeżeń" - poinformowano w komunikacie.
Połom powiedział PAP, że manifestacja miała też na celu zwrócenie uwagi na fakt, że w DCT od stycznia negocjowany jest układ zbiorowy pracy. "W tych pracach nie ma żadnego postępu, zarząd negocjuje - można powiedzieć, poprzez firmę prawniczą" - powiedział PAP Połom dodając, że jednym z postulatów strony związkowej stawianych w ramach negocjacji układu zbiorowego pracy jest zastąpienie umów na czas określony umowami na czas nieokreślony.
Ustosunkowując się do żądań związkowców, w pisemnej odpowiedzi przysłanej PAP prezes zarządu DCT Gdańsk Maciej Kwiatkowski wyjaśnił, że firma miała zastrzeżenia do jakości pracy byłego wiceprzewodniczącego komisji zakładowej. "Pracownik ten został przeniesiony na okres 6 miesięcy do agencji zewnętrznej. Była to decyzja, jaką Zarząd DCT Gdańsk podjął w 2011 roku wobec grupy kilkunastu osób, których jakość pracy i postawa zawodowa budziły wątpliwości" - napisał Kwiatkowski dodając, że "wspomniany pracownik był jedną z osób, które dostały ponownie szansę pracy w DCT, ale z niej nie skorzystał, co legło u podstaw decyzji pracodawcy w zakresie nieprzedłużania wygasającej z mocy prawa umowy".
Odnosząc się do zarzutu przedłużających się - w opinii związkowców, negocjacji dotyczących układu zbiorowego pracy, Kwiatkowski odpowiedział, że "spotkania zespołu roboczego, który wypracowuje treść Zakładowego Układu Zbiorowego, odbywają się regularnie". "Prace te polegały na wypracowaniu podstawy do opracowania dokumentu, a obecnie skupiają się na uszczegóławianiu poszczególnych zapisów. Zarzut, że prace nie postępują z winy pracodawcy jest całkowicie nieuzasadniony" - uważa też Kwiatkowski.
Z kolei ustosunkowując się do postulatu dotyczącego umów o pracę na czas nieokreślony, Kwiatkowski zaznaczył, że "polski ustawodawca przewidział szereg różnych form zatrudnienia, konsultując projektowane regulacje prawne także ze stroną społeczną, aby każdy pracodawca mógł dostosowywać przewidziane prawem formy do swoich potrzeb". "Kwestionowanie obecnie tych regulacji przez stronę społeczną jest zatem zarzutem wobec korzystania z prawa, w uchwalaniu którego strona społeczna uczestniczyła" - napisał Kwiatkowski dodając, że wszyscy zatrudnieni przez DCT Gdańsk pracownicy pracują na podstawie umów o pracę, zapewniających przewidziane prawem przywileje pracownicze".
Właścicielem DCT (Deep Water Container Terminal) jest spółka zarejestrowana w Polsce, która w większości należy do Global Infrastructure Fund II, funduszu zarządzanego przez Macquarie Group of Companies, z siedzibą główną w Australii.
Pierwsza jednostka została przyjęta przez DCT Gdańsk w czerwcu 2007 r. W 2013 r. w DCT po raz pierwszy przeładowano ponad 1 mln TEU(TEU - jednostka pojemności równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp), dzięki czemu Gdańsk znalazł się w setce największych terminali kontenerowych świata. W 2014 r. w DCT Gdańsk przeładowano 1 mln 188 tys. TEU.
DCT obecnie buduje drugi terminal przeładunkowy T2, dzięki któremu jego zdolność przeładunkowa do końca 2016 r. ma się podwoić i wzrosnąć z obecnych 1,5 mln do 3 mln TEU rocznie.
...
Znow protesty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:45, 08 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W Chinach zwodowano statek dla PŻM
Wtorek, 8 grudnia 2015, źródło:PAP
W chińskiej stoczni Yangfan zwodowano we wtorek nowy statek dla Polskiej Żeglugi Morskiej. M/s "Legiony Polskie" to drugi po "Armii Krajowej" masowiec PŻM zwodowany w tej stoczni, z zamówionej serii liczącej łącznie dwanaście jednostek.
Chrzest i wejście do eksploatacji "Legionów Polskich" przewidziane jest w lutym przyszłego roku - powiedział PAP doradca dyrektora naczelnego PŻM Krzysztof Gogol.
"Legiony Polskie" to statek do przewozu ładunków masowych takich jak zboże, nawozy sztuczne czy węgiel. Ma nośność 38,5 tys. DWT. Powstał według projektu znanej fińskiej firmy Deltamarin. Statek ma podwójne poszycie oraz pięć ładowni typu "box" o szerokich lukach ładunkowych. Wyposażony jest w cztery dźwigi ładunkowe wraz z chwytakami do ładunków sypkich. Jest ekonomiczny jeśli chodzi o zużycia paliwa; ma nowoczesny silnik główny oraz zoptymalizowany kształt kadłuba - wylicza jego zalety Gogol.
PŻM jest w trakcie realizacji programu inwestycyjnego, w którym powstanie łącznie 18 masowców wartych ponad 400 mln USD.
Armator zamierza poszerzać swą flotę o nowe statki w latach 2015-20. Stocznia Yangfan, znajdująca się 350 km na południe od Szanghaju, zbuduje dla PŻM 12 jednostek z tej serii, i będą one przekazywane armatorowi w odstępach około sześciotygodniowych.
Pozostałe sześć powstanie także w Chinach, w stoczni Yangzijiang. Będą to statki typu jeziorowiec, czyli takie, które będą przystosowane do żeglugi na Wielkich Jeziorach Amerykańskich.
Kolejne jednostki z serii będą nosić imiona "Szare Szeregi" i "Solidarność".
Państwowe przedsiębiorstwo PŻM jest największym polskim armatorem, posiadającym łącznie w grupie kapitałowej 61 statków. Na ich pokładach pracuje około 2,5 tys. marynarzy.
...
A polskie stocznie zlikwidowane. Tak jest gdy rzadza zdrajcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:54, 28 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni
26
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni - Shutterstock
Mieliśmy mieć pieniądze na starość, a zostaliśmy z niczym! – mówi Gerard Knopik (68 l.), jeden ze stoczniowców z Gdańska. Pracowali po kilkadziesiąt lat. Zamiast trzynastek, premii czy odprawy dostawali akcje.
Kiedy Stocznia Gdańska ogłosiła upadłość w 1996 r., część stoczniowców z dnia na dzień została bez pracy. Niektórzy przeszli na rentę lub emeryturę. Zostały im akcje. Wśród nich był Gerard Knopik. Wierzył, że akcje będą nabierać wartości.
– Kiedy niedawno wysłałem pismo do Skarbu Państwa, dowiedziałem się, że... sprawa jest już przedawniona i nic nie dostanę – dodaje zdruzgotany rencista. Usłyszał, że wnioski o wykup akcji można było składać do 2006 r. – Jestem schorowany, z żoną oboje żyjemy z renty. Nie rozumiem, dlaczego nikt informował o terminie sprzedania akcji!
Takich osób jest więcej. – W stoczni pracowałem przez 35 lat jako monter, a później spawacz. Akcje dostałem jeszcze jako pracownik, były warte ponad 48 tys. zł. Kiedy zgłosiłem się do Skarbu Państwa, dostałem odpowiedź, że sprawa jest przedawniona i tyle – mówi załamany Stanisław Borkowski (67 l.). Dlaczego tak się stało?
– Stocznia Gdańska w ramach komercjalizacji została przekształcona w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa i została przeliczona na akcje. Część akcji należała się załodze. W naszej ocenie pierwsi akcjonariusze z komercjalizacji nic nie otrzymają ze względu na to, że stocznia zbankrutowała, co też potwierdzają wyroki sądu – wyjaśnia Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Przewodniczącego NSZZ "Solidarność".
>>>
Znowu ,,kombinacje".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|