Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bestialska napaść ZOMONu na kandydata Uładzimira Niaklajeu !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:05, 17 Lis 2011    Temat postu:

Sannikau wywieziony z kolonii karnej, miejsce pobytu nieznane

Były kan­dy­dat opo­zy­cji w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich na Bia­ło­ru­si An­drej San­ni­kau zo­stał wy­wie­zio­ny z ko­lo­nii kar­nej w Bo­bruj­sku; nie jest jasne, gdzie go prze­nie­sio­no - po­da­ło Radio Swa­bo­da. Po­li­tyk od­by­wa wyrok 5 lat ko­lo­nii kar­nej o za­ostrzo­nym ry­go­rze.

O prze­nie­sie­niu San­ni­kaua po­wia­do­mił jego ad­wo­kat, który po­je­chał do Bo­bruj­ska, by spo­tkać się ze swym klien­tem. W ko­lo­nii kar­nej po­wie­dzia­no mu, że San­ni­kaua tam nie ma i że zo­stał wy­sła­ny do innej ko­lo­nii. W Miń­sku żona po­li­ty­ka Iryna Cha­lip zo­sta­ła po­in­for­mo­wa­na w De­par­ta­men­cie MSW ds. wy­ko­ny­wa­nia wy­ro­ków, że San­ni­kau zo­stał wy­sła­ny do ko­lo­nii kar­nej w ob­wo­dzie wi­teb­skim. Jed­no­cze­śnie przed­sta­wi­cie­le tego de­par­ta­men­tu w ob­wo­dzie wi­teb­skim po­wie­dzie­li obroń­com praw czło­wie­ka, że nie wie­dzą o wy­sła­niu San­ni­kaua do ko­lo­nii kar­nej na tym te­re­nie.

W ob­wo­dzie wi­teb­skim znaj­du­je się pięć ko­lo­nii kar­nych.

We wrze­śniu San­ni­kau zo­stał już raz prze­nie­sio­ny - z ko­lo­nii kar­nej w No­wo­po­łoc­ku do Bo­bruj­ska. Przej­ścio­wo tra­fił wów­czas do aresz­tu w Mo­hy­le­wie. Jak in­for­mo­wa­ła wów­czas Cha­lip, w tym aresz­cie po­li­tyk tra­fił na współ­więź­niów, któ­rzy prze­ko­ny­wa­li go, że grożą mu po­waż­ne pro­ble­my i może nie wyjść żywy z ko­lo­nii kar­nej. Bli­scy opo­zy­cjo­ni­sty oce­ni­li te su­ge­stie jako groź­by i wy­wie­ra­nie pre­sji na by­łe­go kan­dy­da­ta. San­ni­kau zo­stał ska­za­ny w związ­ku z opo­zy­cyj­ną de­mon­stra­cją w Miń­sku w wie­czór po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich 19 grud­nia ze­szłe­go roku. Sąd uznał go za win­ne­go or­ga­ni­za­cji ma­so­wych za­mie­szek. W serii pro­ce­sów do­ty­czą­cych de­mon­stra­cji sądy ska­za­ły ponad 40 osób, w tym ponad po­ło­wę - na kary od dwóch do czte­rech lat ko­lo­nii kar­nej. Nie­mal wszy­scy ska­za­ni zo­sta­li uła­ska­wie­ni w sierp­niu i wrze­śniu, ale w ko­lo­nii kar­nej wciąż po­zo­sta­je San­ni­kau i inny kan­dy­dat opo­zy­cji w wy­bo­rach Mi­ko­ła Stat­kie­wicz, który otrzy­mał wyrok sze­ściu lat.

>>>>>

Widzicie rozmiary bezprawia ! Wywoza i domyslaj sie gdzie ! To jest system sowiecki !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:26, 19 Lis 2011    Temat postu:

Białoruska prasa: Euroazjatycka Unia Gospodarcza "dachem bez fundamentów"

"Dachem bez fundamentów" nazywa w sobotę niezależna białoruska gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti" projekt Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EUG), której dotyczą dokumenty podpisane w piątek w Moskwie przez prezydentów Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Zdaniem gazety, nawet jeśli EUG nie zagraża suwerenności Białorusi, to może być niekorzystna dla jej gospodarki. Gazeta zauważa, że krajowy biznes obawia się dalszej integracji z Rosją i Kazachstanem. Jak dodaje, EUG "grozi zniszczeniem branży piwowarskiej i całego krajowego małego biznesu, który obciążony jest wyższymi podatkami" niż biznes w dwóch pozostałych krajach nowej struktury.

"Nawet jeśli ryzyko połknięcia Białorusi jest przesadzone, to niebezpieczeństwo, że Białoruś na zawsze pozostanie w tyle za państwami-liderami jest więcej niż realne (...). Gospodarki, które próbują się integrować, są dość zacofane, przy czym rosyjska, która według zamysłu ma być motorem integracji, jest oparta na surowcach i skorumpowana" - wskazują "Biełorusskije Nowosti".

"Można rzucać kamieniami w Unię Europejską, ale tam od początku integrowały się demokracje, a projekt nie był budowany na »zbieraniu ziem« wokół byłego imperium" - zauważa gazeta.

Główny białoruski dziennik państwowy "SB. Biełaruś Siegodnia" ocenia z kolei, że przejście od wcześniejszych struktur integracyjnych tworzonych przez państwa poradzieckie - Unii Celnej i Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej, ku następnej - EUG, - "jest nie tylko realne, ale i nieodwracalne".

Głównym celem integracji w ramach EUG jest "zwiększenie konkurencyjności gospodarek poszczególnych państw i w rezultacie, polepszenie życia ludzi" - przekonuje organ prasowy administracji prezydenta Białorusi.

Dziennik w relacji z moskiewskiego spotkania powołuje się na źródło w delegacji białoruskiej, które zapewniło, że "nawet najściślejsza integracja nie może odebrać suwerenności" integrujących się państw.

Prezydenci Rosji Dmitrij Miedwiediew, Białorusi Alaksandr Łukaszenka i Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew podpisali w piątek "Deklarację w sprawie euroazjatyckiej integracji gospodarczej". Ma ona na celu zacieśnienie więzi gospodarczych krajów b. ZSRR. Szefowie trzech państw porozumieli się też w sprawie utworzenia "euroazjatyckiej komisji gospodarczej", która ma zająć się pilotowaniem procesów integracyjnych pomiędzy Rosją, Białorusią i Kazachstanem. Rosja, Białoruś i Kazachstan utworzyły w 2009 roku unię celną, a porozumienie o wspólnej przestrzeni gospodarczej ma obowiązywać od 1 stycznia 2012 roku. Ostatecznie Euroazjatycka Unia Gospodarcza ma - według Miedwiediewa - działać od 2015 roku.

>>>>>

To jedna wielka lipa ... To czego potrzebuje rezim jest na zachodzie . Kreml musialby co roku dotowac Bialorus jak UE Grecje ... A nie ma na to ochoty ...
To jeden wielki kit ... To nie ma nawet krotkich nog - nie ma zadnych ...
Jak caly program ,, zbierania ziem upadlego imperium''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:58, 22 Lis 2011    Temat postu:

Łukaszenka znów krytykuje rząd za rynkowe podejście

Pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka po­now­nie za­rzu­cił rzą­do­wi, że "zbyt za­pa­lił się do re­form ryn­ko­wych" w go­spo­dar­ce; oce­nił rów­nież, że nie można wró­cić do "te­ra­pii szo­ko­wej" z lat 90. - po­da­ła pań­stwo­wa agen­cja Bieł­TA.

Łu­ka­szen­ka mówił o tym na spo­tka­niu do­ty­czą­cym pro­gnoz bu­dże­tu i kie­run­ków po­li­ty­ki pie­nięż­no-kre­dy­to­wej kraju w 2012 roku. - Po­waż­nie nie­po­koi mnie to, że rząd zbyt za­pa­lił się do re­form ryn­ko­wych - po­wie­dział, otwie­ra­jąc spo­tka­nie. Kon­ty­nu­ując tę myśl oświad­czył, że Bia­ło­ruś i jej są­sie­dzi "spa­rzy­li się na te­ra­pii szo­ko­wej lat 90."

- Jeśli wtedy można było tę po­li­ty­kę w pew­nym stop­niu wy­ba­czyć, bo by­li­śmy pod wpły­wem róż­ne­go ro­dza­ju za­chod­nich fun­du­szy i eks­per­tów i ufa­li­śmy im, nie ro­zu­mie­jąc re­al­nych skut­ków, to teraz nie można po­wtó­rzyć tych sa­mych błę­dów - oświad­czył.

Łu­ka­szen­ka po­wo­łał się na do­świad­cze­nia Za­cho­du, gdzie - jak oce­nił - pań­stwa sta­ra­ją się okieł­znać rynek, nie wa­ha­jąc się przed na­cjo­na­li­za­cją i zwięk­sze­niem kon­tro­li i za­rzą­dza­nia przez pań­stwo pro­ce­sa­mi go­spo­dar­czy­mi.

Na Bia­ło­ru­si udział pań­stwa w go­spo­dar­ce waha się mię­dzy 70-80 pro­cent.

Przed kil­ku­na­sto­ma dnia­mi Łu­ka­szen­ka za­rzu­cił ga­bi­ne­to­wi pre­mie­ra Mi­cha­iła Mia­sni­ko­wi­cza, że chce "wszyst­kich i wszyst­ko prze­sta­wić na wolny rynek", i ostrzegł, że nie ak­cep­tu­je tej po­li­ty­ki. Z kolei opo­zy­cyj­na prasa oce­ni­ła, że pre­zy­dent zrzu­ca na rząd od­po­wie­dzial­ność za kło­po­ty go­spo­dar­cze wy­wo­ła­ne po­li­ty­ką pro­wa­dzo­ną przez pań­stwo przez kil­ka­na­ście lat, a także pod­wyż­ka­mi płac przed ze­szło­rocz­ny­mi wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi.

>>>>

Ta jest towarzysze za duzo rynku . Trzeba nam tak jak w Korei - przyglodzic lud ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:10, 22 Lis 2011    Temat postu:

Białoruś: zakończono postępowanie dowodowe w sprawie Alesia Bialackiego

Na pro­ce­sie bia­ło­ru­skie­go obroń­cy praw czło­wie­ka Ale­sia Bia­lac­kie­go, oskar­żo­ne­go o prze­stęp­stwa po­dat­ko­we, za­koń­czy­ło się dzi­siaj po­stę­po­wa­nie do­wo­do­we, a jutro za­czną się ostat­nie wy­stą­pie­nia stron - po­da­ło Radio Swa­bo­da.

Dzi­siej­sza roz­pra­wa trwa­ła około 15 minut. Pro­ku­ra­tor roz­po­czął prze­słu­chi­wa­nie Bia­lac­kie­go na pod­sta­wie no­wych za­rzu­tów przed­sta­wio­nych w ze­szłym ty­go­dniu. Bia­lac­ki po­wie­dział, że nie bę­dzie skła­dał ze­znań, po­nie­waż nowe za­rzu­ty "w isto­cie nie róż­nią się ni­czym od po­przed­nich", i że uważa je nie­uza­sad­nio­ne, co we­dług niego po­ka­za­ły po­przed­nie roz­pra­wy. Na wnio­sek pro­ku­ra­to­ra od­ro­czo­no roz­pra­wę do godz. 10 (godz. 8 czasu pol­skie­go) w środę. Na na­stęp­nym po­sie­dze­niu roz­pocz­ną się ostat­nie wy­stą­pie­nia oskar­że­nia i obro­ny.

Bia­lac­ki, szef Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna" jest oskar­żo­ny o za­ta­je­nie do­cho­dów w szcze­gól­nie wy­so­kiej kwo­cie. Grozi za to kara do sied­miu lat wię­zie­nia z kon­fi­ska­tą mie­nia, choć moż­li­wy jest i ła­god­niej­sza kara ogra­ni­cze­nia wol­no­ści. Za­rzu­ty do­ty­czą kwot prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach Bia­lac­kie­go za gra­ni­cą, w Pol­sce i na Li­twie. We­dług "Wia­sny" były one prze­ka­zy­wa­ne przez za­gra­nicz­ne fun­da­cje na dzia­łal­ność or­ga­ni­za­cji, w tym na pomoc osób prze­śla­do­wa­nych na Bia­ło­ru­si z po­wo­dów po­li­tycz­nych.

Bia­lac­ki zo­stał za­trzy­ma­ny 4 sierp­nia. Jego aresz­to­wa­nie umoż­li­wi­ło prze­ka­za­nie przez Pol­skę i Litwę wła­dzom Bia­ło­ru­si da­nych o jego kon­tach. Pod­czas pro­ce­su Bia­lac­ki ar­gu­men­to­wał, że za­ło­żył ra­chun­ki na swoje na­zwi­sko jako szef or­ga­ni­za­cji, która nie ma re­je­stra­cji, a więc nie może mieć konta na Bia­ło­ru­si. Mówił też, że prze­ka­zy­wał kwoty z obu ra­chun­ków na dzia­łal­ność w sfe­rze praw czło­wie­ka. "Wia­sna" jest jedną z naj­bar­dziej zna­nych or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych na Bia­ło­ru­si. Ist­nie­je od 1998 roku, dzia­ła­ła jako or­ga­ni­za­cja spo­łecz­na, ale w 2003 roku zo­sta­ła zli­kwi­do­wa­na de­cy­zją bia­ło­ru­skie­go Sądu Naj­wyż­sze­go z po­wo­du udzia­łu jej dzia­ła­czy w ob­ser­wa­cji wy­bo­rów pre­zy­denc­kich w 2001 roku. Póź­niej dzia­ła­cze pró­bo­wa­li za­re­je­stro­wać or­ga­ni­za­cję trzy­krot­nie, za każ­dym razem spo­ty­ka­li się z od­mo­wą.

>>>>>

Koszmar trwa !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:52, 23 Lis 2011    Temat postu:

Prokurator żąda pięciu lat dla Bialackiego

Pięciu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i konfiskaty mienia zażądał prokurator dla białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego, szefa Centrum Praw Człowieka "Wiasna", oskarżonego o zatajenie dochodów szczególnie dużej wysokości.

Chodzi o ponad 560 tys. euro z kont Bialackiego w Polsce i na Litwie. Władze twierdzą, że Bialacki nie zapłacił podatków od kwot, przekazywanych na jego konta w latach 2007-2010. Prokurator odrzucił wyjaśnienia Bialackiego w sądzie, że pieniądze nie były jego osobistym dochodem, lecz były przekazywane na działalność w sferze obrony praw człowieka i pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z powodów politycznych.

Zdaniem prokuratora, Bialacki rozporządzał tymi kwotami "według własnego uznania", wykonywał określoną pracę i otrzymywał za to pewne środki, "co wymaga dopełnienia obowiązku płacenia podatków". Oskarżyciel ocenił, że dowody przedstawione w sądzie potwierdzają winę Bialackiego, a dokumenty bankowe są prawdziwe, choć nie ma na nich podpisów i pieczęci.

Zażądał też odzyskania od Bialackiego pełnej kwoty niezapłaconych według oskarżenia podatków.

Adwokat Bialackiego zwrócił uwagę, że dokumenty bankowe przedstawione w sądzie nie zostały przetłumaczone z języków obcych, nie są poświadczone pieczęciami ani podpisami. Zwrócił uwagę, że część materiałów w sprawie to anonimowe wnioski.

- Skierowanie sprawy do sądu w takim stanie (...) potwierdza nieobiektywność kontroli podatkowych prowadzonych wobec Bialackiego - argumentował obrońca. Analizując materiały, stwierdził, że powstaje "fałszywe wrażenie o istnieniu bazy dowodowej" w procesie.

Jego zdaniem również nie udowodniono, że środki z zagranicznych kont Bialackiego trafiały w ogóle na Białoruś.

Obrońca powołał się ponadto na przepis prawa białoruskiego mówiący o tym, że opodatkowaniu nie podlegają kwoty otrzymywane przez daną osobę w celu przekazania ich osobie trzeciej.

Bialacki został zatrzymany 4 sierpnia. Jego aresztowanie umożliwiło przekazanie przez Polskę i Litwę władzom Białorusi danych o jego kontach. Podczas procesu Bialacki argumentował, że założył rachunki na swoje nazwisko jako szef organizacji, która nie ma rejestracji, a więc nie może mieć konta na Białorusi. Argumentował też, że przekazywał kwoty z obu rachunków na działalność w sferze praw człowieka. "Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych organizacji pozarządowych na Białorusi. Istnieje od 1998 roku, działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 roku została zlikwidowana decyzją białoruskiego Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w obserwacji wyborów prezydenckich w 2001 roku. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, za każdym razem spotykali się z odmową.

>>>>>

Ponury sowiecki absurd ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:06, 23 Lis 2011    Temat postu:

Rosja obniży o połowę cenę gazu dla Białorusi

Od 2012 r. Rosja o połowę obniży cenę gazu ziemnego dla Białorusi, a od 2013 r. powiąże ją z ceną surowca na swoim rynku wewnętrznym - podał dziennik "Wiedomosti". Gazeta powołuje się na rosyjskich urzędników zaznajomionych z przebiegiem negocjacji z Mińskiem.

Według informatorów "Wiedomosti", w 2012 roku cena gazu dla Białorusi będzie sztywna, a od 2013 roku będzie obliczana na podstawie specjalnej formuły, uwzględniającej cenę gazowego paliwa w jednym z regionów Federacji Rosyjskiej. Rozmówcy dziennika nie ujawnili, który to będzie region. Zaznaczyli tylko, że nie chodzi o sąsiadujący z Białorusią obwód smoleński. Mińsk od kilku lat zabiegał o uzależnienie ceny gazu dla Białorusi od ceny surowca właśnie w regionie smoleńskim.

Źródła "Wiedomosti" podały, że wszystkie te ustalenia znajdą się w umowach między rządami Rosji i Białorusi oraz kontraktach rosyjskiego Gazpromu z białoruskim Biełtransgazem, które zostaną podpisane w piątek w Moskwie w obecności prezydentów dwóch państw - Dmitrija Miedwiediewa i Alaksandra Łukaszenki.

Białoruski prezydent przyjedzie do rosyjskiej stolicy na posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej Związku Białorusi i Rosji (ZBiR).

Jak zdradzili informatorzy gazety, na 2012 rok rozważa się cenę 150 dolarów za 1000 metrów sześciennych wobec 300 USD w 2011 roku. Kilka tygodni temu dyskutowano o widełkach cenowych 150-190 USD.

Prognozy przewidują, że średnia cena gazu w Rosji w tym roku wyniesie 99 dolarów (bez VAT), a w 2012 - 106-107 USD.

Formuła cenowa dla Białorusi na 2013 rok, oprócz ceny w jednym z regionów FR, obejmie też koszty transportu, magazynowania i realizacji, a w przyszłości - również indeksacji o poziom inflacji. Jak zauważyły "Wiedomosti", w istocie rzeczy będzie to nowa strefa cenowa Rosji.

Podczas pobytu Łukaszenki w Moskwie podpisany zostanie cały pakiet dwustronnych umów dotyczących sfery gazowej, w tym międzyrządowe porozumienia o dostawach rosyjskiego gazu na Białoruś i jego tranzycie do Unii Europejskiej, a także o zakupie przez Gazprom drugiej połowy akcji Biełtransgazu, operatora białoruskiego systemu przesyłu gazu.

W sierpniu premier Rosji Władimir Putin ogłosił, że od 1 stycznia 2012 roku Białoruś będzie kupować gaz w Rosji z rabatem, uwzględniającym postępy w jej integracji gospodarczej z FR. Putin dodał, że Moskwa wychodzi z założenia, że wszyscy uczestnicy życia gospodarczego w rosyjsko-białoruskim Państwie Związkowym powinni mieć równe warunki konkurencji.

Szef rosyjskiego rządu oświadczył wówczas również, iż Rosja chce, aby wprowadzanie rabatu integracyjnego było zsynchronizowane z przejmowaniem przez Gazprom Biełtransgazu, w którym rosyjski koncern ma już 50 proc. udziałów.

W latach 2005-06 Białoruś kupowała rosyjski gaz po 46,68 USD za 1000 metrów sześciennych. Cena Gazpromu wewnątrz Rosji wynosiła wtedy - odpowiednio - 36 i 42 dolary.

31 grudnia 2006 roku Gazprom i Biełtransgaz zawarły kontrakt na dostawę i tranzyt gazu w latach 2007-11. Dokument określa m.in. formułę cenową za surowiec dla Białorusi od 1 stycznia 2008 roku. Jest ona uzależniona od cen Gazpromu na rynkach europejskich, a te zależą od cen produktów naftowych. Kontrakt wygasa 31 grudnia 2011 roku.

Zgodnie z tym dokumentem, w latach 2008-10, w zamian za odstąpienie Gazpromowi 50 proc. udziałów w Biełtransgazie, strona białoruska otrzymała rabat w wysokości - odpowiednio - 33, 20 i 10 proc.

Władze w Mińsku uzależniały sprzedaż rosyjskiemu monopoliście drugiej połowy Biełtransgazu od zawarcia nowych umów gazowych z Rosją.

Na razie nie jest jasne, co strona rosyjska otrzyma od Mińska w zamian za ustępstwa w sferze gazowej. Ich wartość tylko w 2012 roku szacuje się na 3 mld USD. Na razie wiadomo tylko, że w ubiegłym miesiącu Łukaszenka zaproponował prezesowi Gazpromu Aleksiejowi Millerowi, aby rosyjski koncern wziął udział w prywatyzacji kilku białoruskich przedsiębiorstw. Wiadomo też, że przejmując pełną kontrolę nad Biełtransgazem, Gazprom będzie partycypować w zyskach ze sprzedaży gazowego paliwa odbiorcom na terytorium Białorusi.

>>>>>

Kreml podpiera kulawy rezim baćki ropa i gazem garbionym z Syberii . Zobaczymy na ile starczy zanim sie to wykopyrtnie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:07, 23 Lis 2011    Temat postu:

Solidarna Polska chce informacji premiera ws. Alesia Bialackiego

Klub So­li­dar­na Pol­ska chce, aby na naj­bliż­szym po­sie­dze­niu Sejmu pre­mier Do­nald Tusk po­wie­dział, jak rząd za­mie­rza pomóc bia­ło­ru­skie­mu obroń­cy praw czło­wie­ka Ale­sio­wi Bia­lac­kie­mu, któ­re­mu grozi pięć lat ko­lo­nii kar­nej i kon­fi­ska­ta ma­jąt­ku.

Wyrok ws. Ale­sia Bia­lac­kie­go, oskar­żo­ne­go o za­ta­je­nie do­cho­dów w szcze­gól­nie dużej wy­so­ko­ści ma zo­stać ogło­szo­ny w czwar­tek. W środę pro­ku­ra­tor za­żą­dał dla opo­zy­cjo­ni­sty pię­ciu lat ko­lo­nii kar­nej o za­ostrzo­nym ry­go­rze i kon­fi­ska­ty mie­nia. - Klub So­li­dar­na Pol­ska po­sta­no­wił za­re­ago­wać i za­py­tać pre­mie­ra pol­skie­go rządu, co za­mie­rza zro­bić w tej spra­wie. Jak my za­mie­rza­my pomóc teraz panu Bia­lac­kie­mu, jak rów­nież innym opo­zy­cjo­ni­stom, bo prze­cież wiemy, że po­no­si­my za to czę­ścio­wą od­po­wie­dzial­ność - po­wie­dział An­drzej Dą­brow­ski na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Sej­mie.

Poseł przy­po­mniał, że jed­nym z głów­nych do­wo­dów prze­ciw­ko Bia­lac­kie­mu są do­ku­men­ty wy­sła­ne wła­dzom Bia­ło­ru­si przez pol­ską pro­ku­ra­tu­rę wła­dzom w Miń­sku, co umoż­li­wi­ło za­trzy­ma­nie Bia­lac­kie­go 4 sierp­nia.

- Teraz w za­mian za to wy­ta­cza się dzia­ła­czo­wi opo­zy­cyj­ne­mu pro­ces, który w sys­te­mie to­ta­li­tar­nym za­koń­czy się naj­praw­do­po­dob­niej ska­za­niem. Pięć lat ko­lo­nii kar­nej to jest na­praw­dę bar­dzo duża kara, dla­te­go bę­dzie­my pytać pre­mie­ra, co za­mie­rza z tym zro­bić - mówił Dą­brow­ski.

We­dług niego, mając w pa­mię­ci długą drogę Pol­ski do de­mo­kra­cji, na­szym mo­ral­nym obo­wiąz­kiem jest pomóc na­szym przy­ja­cio­łom na Bia­ło­ru­si.

Żą­da­jąc pię­ciu lat ko­lo­nii kar­nej, pro­ku­ra­tor po­wie­dział w środę, że Bia­lac­ki nie za­pła­cił po­dat­ków od kwot prze­ka­zy­wa­nych na jego konta w Pol­sce i na Li­twie w la­tach 2007-2010. Ich łącz­na wy­so­kość wy­no­si­ła we­dług oskar­że­nia ponad 560 tys. euro. Pod­czas pro­ce­su Bia­lac­ki ar­gu­men­to­wał, że za­ło­żył ra­chun­ki na swoje na­zwi­sko jako szef or­ga­ni­za­cji, która nie ma re­je­stra­cji, a więc nie może mieć konta na Bia­ło­ru­si. Ar­gu­men­to­wał też, że prze­ka­zy­wał kwoty z obu ra­chun­ków na dzia­łal­ność w sfe­rze praw czło­wie­ka.

W ostat­nim sło­wie Bia­lac­ki, szef Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna", po­wie­dział, że jego pro­ces "od po­cząt­ku do końca ma pod­tekst po­li­tycz­ny". Oświad­czył, że nie wie­rzy, by bia­ło­ru­skie KGB i inne służ­by pań­stwo­we nie wie­dzia­ły, czym zaj­mu­je się "Wia­sna". "Je­że­li widzą nas jako skar­bon­kę dla opo­zy­cji, to jest to nie­pro­fe­sjo­na­lizm; nie wie­rzę w to. KGB świa­do­mie dzia­ła prze­ciw­ko obroń­com praw czło­wie­ka, wy­ko­rzy­stu­jąc wszel­kie me­to­dy" - oświad­czył.

Pod­kre­ślił, że czuje się ab­so­lut­nie nie­win­ny i wska­zał, że przed aresz­to­wa­niem mógł wy­je­chać z kraju, ale nie zro­bił tego. Wyrok zo­sta­nie ogło­szo­ny w czwar­tek o godz. 11 czasu lo­kal­ne­go (godz. 9 czasu pol­skie­go). "Wia­sna" jest jedną z naj­bar­dziej zna­nych or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych na Bia­ło­ru­si. Ist­nie­je od 1998 roku, dzia­ła­ła jako or­ga­ni­za­cja spo­łecz­na, ale w 2003 roku zo­sta­ła zli­kwi­do­wa­na de­cy­zją bia­ło­ru­skie­go Sądu Naj­wyż­sze­go z po­wo­du udzia­łu jej dzia­ła­czy w ob­ser­wa­cji wy­bo­rów pre­zy­denc­kich w 2001 roku. Póź­niej dzia­ła­cze pró­bo­wa­li za­re­je­stro­wać or­ga­ni­za­cję trzy­krot­nie, za każ­dym razem spo­ty­ka­li się z od­mo­wą.

>>>>>

Tak jest - czekamy na informacje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:49, 24 Lis 2011    Temat postu:

Białoruś: Bialacki skazany na 4,5 roku więzienia.

"To proces polityczny"Białoruski obrońca praw człowieka Aleś Bialacki został skazany w czwartek na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze za zatajenie dochodów przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Obrona zapowiedziała apelację. Polska jednoznacznie potępia bezzasadny, surowy wyrok 4,5 lat pozbawienia wolności oraz konfiskaty mienia dla Alesia Bialackiego, szczególnie zasłużonego białoruskiego obrońcy praw człowieka - oświadczyło polskie MSZ.

Aleś Bialacki, fot. AFP -"Wyrok dla Alesia Bialackiego jest wyrokiem dla praw człowieka na Białorusi. Potwierdzeniem nieprzestrzegania przez obecny reżim podstawowych standardów dotyczących praw i swobód obywatelskich Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych" - napisało ministerstwo w czwartkowym oświadczeniu. Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna", którym kieruje Bialacki, były to pieniądze z zagranicznych fundacji przekazywane na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z powodów politycznych.

Prokurator żądał pięciu lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie z konfiskatą mienia.

Według zarzutów, Bialacki nie zapłacił podatków od ponad 560 tys. euro przekazywanych na jego konta w bankach w Polsce i na Litwie w latach 2007-2010.

Bialacki podczas procesu nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że założył rachunki za granicą na swoje nazwisko jako szef organizacji, która nie ma rejestracji, a więc nie może mieć konta na Białorusi. Argumentował, że pieniądze, pochodzące od zagranicznych fundacji, przekazywał na działalność w sferze praw człowieka.

"Wiasna" pomagała m.in. bliskim osób skazanych na Białorusi za udział w protestach opozycji po zeszłorocznych wyborach prezydenckich.

Bialacki w ostatnim słowie w środę ocenił, że jego proces ma "od początku do końca podtekst polityczny" i oskarżył białoruskie KGB, że świadomie działa przeciwko obrońcom praw człowieka, wykorzystując wszelkie metody.

Szef "Wiasny" został zatrzymany 4 sierpnia. Jego aresztowanie umożliwiło przekazanie służbom białoruskim przez Polskę i Litwę danych o jego kontach, w ramach mechanizmu pomocy prawnej. Litwa później wycofała dane swego Ministerstwa Sprawiedliwości i oświadczyła, że nie mogą być one wykorzystane jako dowody w sądzie.

Polska wypowiedziała porozumienie z Białorusią o bezpośredniej wymianie wniosków o pomoc prawną między lokalnymi prokuratorami; teraz białoruskie wnioski będą trafiały do centrali - Prokuratury Generalnej.

Aresztowanie Bialackiego i wytoczenie mu procesu obrońcy praw człowieka ocenili jako uderzenie we wszystkie niezależne środowiska na Białorusi. Unia Europejska wezwała w środę władze w Mińsku do bezwarunkowego uwolnienia Bialackiego i wycofania zarzutów wobec niego.

Przewodniczący PE potępia skazanie białoruskiego działacza

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek potępił skazanie białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego za domniemane przestępstwa podatkowe. Zarzuty stawiane Bialackiemu PE uznaje za umotywowane politycznie.

"Potępiam skazanie Alesia Bialackiego na cztery i pół roku więzienia. Parlament Europejski jest w najwyższej mierze zaniepokojony nieuzasadnionym oskarżeniem i wyrokiem skazującym dla Bialackiego za rzekome unikanie płacenia podatków na Białorusi" - powiedział Jerzy Buzek w oświadczeniu zamieszczonym na stronie PE. Dodał, że PE uznaje zarzuty stawiane białoruskiemu działaczowi za politycznie umotywowane i nieuzasadnione.

Przewodniczący PE podkreślił przy tym, że Centrum Praw Człowieka "Wiasna" kierowane przez Bialackiego "pomogło tysiącom ofiar represji na Białorusi".

Oświadczenie kończy się apelem do władz w Mińsku o natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie Bialackiego oraz wszystkich innych więźniów politycznych, a także o wycofanie stawianych im zarzutów.

"Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych organizacji pozarządowych na Białorusi. Istnieje od 1998 r., działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 r. została zlikwidowana decyzją białoruskiego Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w obserwacji wyborów prezydenckich w 2001 r. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, za każdym razem spotykali się z odmową.

Bialacki, z wykształcenia filolog, w latach 80. zaangażował się w ruch narodowo-demokratyczny na Białorusi, działał w Białoruskim Froncie Narodowym (BNF). Był deputowanym do rady miejskiej Mińska, dyrektorem Muzeum Literatury im. Maksyma Bahdanowicza, a w połowie lat 90. stanął na czele "Wiasny" (wówczas nazywającej się "Wiasna'96").

Jest wiceprzewodniczącym Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka z siedzibą w Paryżu (FIDH), honorowym obywatelem Genui. W 2007 roku był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

>>>>>

Wlasciwie dla kogo oni robia cyrk o nazwie ,,proces'' ? Mogliby sobie darowac . Przeciez nikogo nie oszukaja . Czy ktos wierzy w ,,prawo'' tam ? Nikt ? Tak wiec cyrk bezsensowny ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:15, 24 Lis 2011    Temat postu:

Wyrok na Bialackiego jest "oburzający i skandaliczny".

Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) skrytykowała, jako "oburzający i skandaliczny" wyrok 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze dla białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego, wiceprzewodniczącego tej organizacji.

- Ten wyrok jest oburzający i skandaliczny, ale nie nieoczekiwany: mamy do czynienia z reżimem, który codziennie postępuje w sposób arbitralny. Aleś Bialacki i jego koledzy latami byli ofiarami nadużyć władzy - oświadczyła w Paryżu szefowa FIDH, jednej z głównych światowych organizacji broniących praw człowieka, Tunezyjka Souhayr Belhassen.

- Wspólnota międzynarodowa, zwłaszcza Unia Europejska, musi się zmobilizować, żeby doprowadzić do bezwarunkowego uwolnienia Alesia Bialackiego - dodała. Skrytykowała jednocześnie "traktowanie jako przestępców obrońców praw człowieka" w całym regionie: na Białorusi, w Rosji, Uzbekistanie.

Belhassen poinformowała, że FIDH ma zamiar w piątek zorganizować w obronie skazanego manifestacje przed ambasadami Białorusi w 20 miastach, m.in. Paryżu, Buenos Aires i Brukseli.

Białoruski sąd skazał w czwartek Bialackiego na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze za zatajenie dochodów przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Adwokat Bialackiego powiedział, że nie zgadza się z wyrokiem i będzie się od niego odwoływać.

Sąd odrzucił wyjaśnienia Bialackiego, że pieniądze były przeznaczone na działalność w sferze obrony praw człowieka. Sędzia stwierdził, że podczas procesu udowodniono mu winę polegającą na uchyleniu się od płacenia podatków i wyrządzeniu szkody dla państwa na szczególnie dużą kwotę.

Aleś Bialacki, który jest szefem Centrum Praw Człowieka "Wiasna", został zatrzymany 4 sierpnia. Aresztowanie było możliwe po przekazaniu służbom białoruskim przez Polskę i Litwę danych o jego kontach w tych krajach, w ramach mechanizmu pomocy prawnej.

Bialacki, z wykształcenia filolog, w latach 80. zaangażował się w ruch narodowo-demokratyczny na Białorusi, działał w Białoruskim Froncie Narodowym (BNF). Jest wiceprzewodniczącym FIDH. W 2007 roku był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

>>>>

To jest agngsterstwo ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:16, 24 Lis 2011    Temat postu:

OBWE: Bialacki stanie się białoruskim symbolem wolności.

Skazany we wtorek przez sąd w Mińsku obrońca praw człowieka Aleś Bialacki stanie się białoruskim symbolem wolności - ocenił w czwartek szef MSZ Litwy, która w tym roku przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), Audronius Ażubalis.

W oświadczeniu litewski minister zaapelował o niezwłoczne zwolnienie Bialackiego i innych więźniów politycznych na Białorusi.

"Apeluję do przedstawicieli władz Białorusi o zapewnienie realizacji w praktyce zobowiązań wobec OBWE w dziedzinie swobody zgromadzeń i obrony praw człowieka" - czytamy w oświadczeniu.

Ażubalis wyraził zatroskanie, że władze białoruskie - wbrew zobowiązaniom wobec OBWE - zakazały udziału międzynarodowych obserwatorów w procesie Bialackiego, podważając jego przejrzystość.

"Ten proces należy oceniać nie jako sprawę indywidualną, lecz jako kolejną próbę zastraszenia obrońców praw człowieka na Białorusi" - napisał.

- To wyraźny znak, że białoruski reżim całkowicie odwrócił się od Europy i całego demokratycznego świata zachodniego, wybierając standardy sprawdzone w innych autokracjach Wschodu - powiedział Ażubalis bałtyckiej agencji BNS.

Wyraził żal, że dane, które udostępniła Litwa, zostały wykorzystane przez białoruski wymiar sprawiedliwości w "złych celach". Dodał jednak, że Bialacki, jako "nowy symbol wolności", z pewnością zainspiruje naród Białorusi. Porównał go do birmańskiej opozycjonistki Aung San Suu Kyi, Nelsona Mandeli z RPA oraz Rosjanina Andrieja Sacharowa.

- Narody inspirowane takimi symbolami prędzej czy później wygrywają walkę o wolność - ocenił Ażubalis. Zapowiedział, że Litwa będzie wnosiła o nominowanie Bialackiego do Pokojowej Nagrody Nobla.

Bialacki został w czwartek skazany na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze za ukrywanie dochodów przechowywanych na kontach w Polsce i na Litwie oraz unikanie płacenia podatków. Obrona zapowiedziała apelację.

Według sądu, Bialacki nie zapłacił podatków od ponad 560 tys. euro przekazywanych na jego zagraniczne konta w latach 2007-2010.

Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna", którym kieruje Bialacki, były to pieniądze z zagranicznych fundacji przekazywane na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z powodów politycznych.

Szef "Wiasny" został zatrzymany 4 sierpnia. Jego aresztowanie umożliwiło przekazanie służbom białoruskim przez Polskę i Litwę danych o jego kontach, w ramach mechanizmu pomocy prawnej. Litwa później wycofała dane swego Ministerstwa Sprawiedliwości i oświadczyła, że nie mogą być one wykorzystane jako dowody w sądzie.

"Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych organizacji pozarządowych na Białorusi. Istnieje od 1998 r., działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 r. została zlikwidowana decyzją białoruskiego Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w obserwacji wyborów prezydenckich w 2001 r. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, za każdym razem spotykali się z odmową.

Bialacki, z wykształcenia filolog, w latach 80. zaangażował się w ruch narodowo-demokratyczny na Białorusi, działał w Białoruskim Froncie Narodowym. Był deputowanym do rady miejskiej Mińska, dyrektorem Muzeum Literatury im. Maksyma Bahdanowicza, a w połowie lat 90. stanął na czele "Wiasny" (wówczas nazywającej się "Wiasna'96").

Jest wiceprzewodniczącym Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka z siedzibą w Paryżu, honorowym obywatelem Genui. Był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla, w 2007 roku znalazł się na tzw. krótkiej liście.

>>>>

Tak to zwykle swinstwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:26, 24 Lis 2011    Temat postu:

Gazprom pochłonie białoruski Biełtransgaz

Pre­zes Gaz­pro­mu Alek­siej Mil­ler po­twier­dził, że ro­syj­ski kon­cern na­stęp­ne­go dnia przej­mie pełną kon­tro­lę nad Bieł­trans­ga­zem, ope­ra­to­rem sys­te­mu prze­sy­łu gazu na Bia­ło­ru­si.

- Jutro przej­mie­my 100 proc. Bieł­trans­ga­zu - po­wie­dział Mil­ler dzien­ni­ka­rzom w Pie­tro­za­wod­sku, na pół­no­cy Rosji, dokąd przy­je­chał z pre­zy­den­tem Dmi­tri­jem Mie­dwie­die­wem. Szef Gaz­pro­mu dodał, że umowa w tej spra­wie zo­sta­nie pod­pi­sa­na w Mo­skwie, pod­czas wi­zy­ty bia­ło­ru­skie­go pre­zy­den­ta Alak­san­dra Łu­ka­szen­ki. Py­ta­ny, czy Rosja ob­ni­ży cenę gazu dla Bia­ło­ru­si, Mil­ler od­parł: -Ju­tro wszyst­kie­go się do­wie­cie.

Dzien­nik "Wie­do­mo­sti" po­in­for­mo­wał we wto­rek, że w cza­sie wi­zy­ty Łu­ka­szen­ki pod­pi­sa­ny zo­sta­nie cały pa­kiet dwu­stron­nych umów do­ty­czą­cych sfery ga­zo­wej, w tym mię­dzy­rzą­do­we po­ro­zu­mie­nia o do­sta­wach ro­syj­skie­go gazu na Bia­ło­ruś i jego tran­zy­cie do Unii Eu­ro­pej­skiej, a także o za­ku­pie przez Gaz­prom dru­giej po­ło­wy akcji Bieł­trans­ga­zu.

We­dług ga­ze­ty, na mocy tych po­ro­zu­mień od 2012 roku Rosja o po­ło­wę ob­ni­ży cenę gazu ziem­ne­go dla Bia­ło­ru­si, a od 2013 roku po­wią­że ją z ceną su­row­ca na swoim rynku we­wnętrz­nym.

W sierp­niu pre­mier Rosji Wła­di­mir Putin ogło­sił, że od 1 stycz­nia 2012 roku Bia­ło­ruś bę­dzie ku­po­wać gaz w Rosji z ra­ba­tem, uwzględ­nia­ją­cym po­stę­py w jej in­te­gra­cji go­spo­dar­czej z Fe­de­ra­cją Ro­syj­ską. Putin dodał, że Mo­skwa wy­cho­dzi z za­ło­że­nia, że wszy­scy uczest­ni­cy życia go­spo­dar­cze­go w ro­syj­sko-bia­ło­ru­skim Pań­stwie Związ­ko­wym po­win­ni mieć równe wa­run­ki kon­ku­ren­cji. Od­po­wia­da­jąc z kolei na py­ta­nie, czy Rosji grozi ko­lej­na wojna ga­zo­wa z Ukra­iną, pre­zes Gaz­pro­mu oznaj­mił, że nie ma do tego pod­staw. "Mamy ważny kon­trakt z Ukra­iną na do­sta­wy gazu i tran­zyt. Ukra­ina bę­dzie wy­peł­niać ten kon­trakt" - oświad­czył.

>>>>

No tak Bialacki w wiezieniu a kraj oddaja bandytom z Kremla ... Kto powinien zasiac na lawie oskarzonych ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:29, 24 Lis 2011    Temat postu:

Sikorski przeprasza żonę Bialackiego

Szef MSZ Ra­do­sław Si­kor­ski roz­ma­wiał dziś z żoną, ska­za­ne­go na 4,5 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści bia­ło­ru­skie­go opo­zy­cjo­ni­sty Ala­sia Bia­lac­kie­go, Na­ta­lią Piń­czuk. Jesz­cze raz prze­pro­sił ją za błąd pol­skiej pro­ku­ra­tu­ry, który umoż­li­wił za­trzy­ma­nie jej męża.

Jak po­in­for­mo­wał rzecz­nik MSZ Mar­cin Bo­sac­ki Si­kor­ski pod­czas roz­mo­wy z żoną Bia­lac­kie­go wy­ra­ził so­li­dar­ność z nim i całą jego ro­dzi­ną w tym trud­nym mo­men­cie. - Mi­ni­ster za­de­kla­ro­wał, że Pol­ska i UE nie usta­ną w wy­sił­kach, by zwol­nio­no męża pani Piń­czuk i po­zo­sta­łych więź­niów po­li­tycz­nych na Bia­łor­si - re­la­cjo­no­wał Bo­sac­ki. Z kolei żona Bia­lac­kie­go po­dzię­ko­wa­ła Si­kor­skie­mu i Pol­sce za wspar­cie jej ro­dzi­ny i spo­łe­czeń­stwa oby­wa­tel­skie­go na Bia­ło­ru­si. Wy­ra­zi­ła też oso­bi­stą wdzięcz­ność mi­ni­stro­wi za prze­ka­za­ne jej słowa.

Bia­lac­ki zo­stał ska­za­ny w czwar­tek na 4,5 roku wię­zie­nia o za­ostrzo­nym ry­go­rze za za­ta­je­nie do­cho­dów prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach ban­ko­wych w Pol­sce i na Li­twie. Obro­na za­po­wie­dzia­ła ape­la­cję. Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna", któ­rym kie­ru­je Bia­lac­ki, pod­kre­śla­ło, że były to pie­nią­dze z za­gra­nicz­nych fun­da­cji prze­ka­zy­wa­ne na dzia­łal­ność or­ga­ni­za­cji, w tym na pomoc oso­bom prze­śla­do­wa­nym na Bia­ło­ru­si z po­wo­dów po­li­tycz­nych.

Bia­lac­ki pod­czas pro­ce­su nie przy­znał się do winy. Wy­ja­śnił, że za­ło­żył ra­chun­ki za gra­ni­cą na swoje na­zwi­sko jako szef or­ga­ni­za­cji, która nie ma re­je­stra­cji, a więc nie może mieć konta na Bia­ło­ru­si. Ar­gu­men­to­wał, że pie­nią­dze, po­cho­dzą­ce od za­gra­nicz­nych fun­da­cji, prze­ka­zy­wał na dzia­łal­ność w sfe­rze praw czło­wie­ka.

Szef "Wia­sny" zo­stał za­trzy­ma­ny 4 sierp­nia. Jego aresz­to­wa­nie umoż­li­wi­ło prze­ka­za­nie służ­bom bia­ło­ru­skim przez Pol­skę i Litwę da­nych o jego kon­tach, w ra­mach me­cha­ni­zmu po­mo­cy praw­nej. Litwa póź­niej wy­co­fa­ła dane swego Mi­ni­ster­stwa Spra­wie­dli­wo­ści i oświad­czy­ła, że nie mogą być one wy­ko­rzy­sta­ne jako do­wo­dy w są­dzie.

Pol­ska wy­po­wie­dzia­ła po­ro­zu­mie­nie z Bia­ło­ru­sią o bez­po­śred­niej wy­mia­nie wnio­sków o pomoc praw­ną mię­dzy lo­kal­ny­mi pro­ku­ra­to­ra­mi; teraz bia­ło­ru­skie wnio­ski będą tra­fia­ły do cen­tra­li - Pro­ku­ra­tu­ry Ge­ne­ral­nej. "Wia­sna" jest jedną z naj­bar­dziej zna­nych or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych na Bia­ło­ru­si. Ist­nie­je od 1998 r., dzia­ła­ła jako or­ga­ni­za­cja spo­łecz­na, ale w 2003 r. zo­sta­ła zli­kwi­do­wa­na de­cy­zją bia­ło­ru­skie­go Sądu Naj­wyż­sze­go z po­wo­du udzia­łu jej dzia­ła­czy w ob­ser­wa­cji wy­bo­rów pre­zy­denc­kich w 2001 r. Póź­niej dzia­ła­cze pró­bo­wa­li za­re­je­stro­wać or­ga­ni­za­cję trzy­krot­nie, za każ­dym razem spo­ty­ka­li się z od­mo­wą.

>>>>

Jak sie nie potrafi to sie nie pcha do zloba ... Nie trzeba przepraszac potem . Kto wam kazal wydzielac prokurature ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:36, 24 Lis 2011    Temat postu:

MSZ żąda uwolnienia Alesia Bialackiego

Żą­da­my uwol­nie­nia Ale­sia Bia­lac­kie­go i wszyst­kich in­nych więź­niów po­li­tycz­nych, więź­niów su­mie­nia na Bia­ło­ru­si - oświad­czył rzecz­nik MSZ Mar­cin Bo­sac­ki. Jak dodał, póki ten wa­ru­nek nie zo­sta­nie speł­nio­ny, nie ma szans na dia­log UE z wła­dza­mi bia­ło­ru­ski­mi.

Bia­lac­ki zo­stał ska­za­ny na 4,5 roku wię­zie­nia o za­ostrzo­nym ry­go­rze za za­ta­je­nie do­cho­dów prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach ban­ko­wych w Pol­sce i na Li­twie. Obro­na za­po­wie­dzia­ła ape­la­cję. Bo­sac­ki za­zna­czył, że ska­za­nie Bia­lac­kie­go to "ko­lej­ny krok, który od­da­la wła­dze bia­ło­ru­skie od ja­kich­kol­wiek szans na kon­struk­tyw­ny, nor­mal­ny dia­log z Unią Eu­ro­pej­ską". Rzecz­nik MSZ po­twier­dził pod­czas kon­fe­ren­cji pra­so­wej za­an­ga­żo­wa­nie Pol­ski w pomoc dla or­ga­ni­za­cji spo­łe­czeń­stwa oby­wa­tel­skie­go, or­ga­ni­za­cji de­mo­kra­tycz­nych na Bia­ło­ru­si.

Tak jest bolszewickie chamy ! UWOLNIC GO !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:16, 25 Lis 2011    Temat postu:

Białoruś chce wrócić do regulacji cen

Rząd Białorusi zamierza powrócić do regulowania cen na podstawowe produkty żywnościowe i towary przemysłowe - podał portal internetowy Tut.by, powołując się na czwartkową wypowiedź wicepremiera Anatola Kalinina.

Taki krok przewiduje rządowy program działań w sferze ochrony socjalnej i regulowania cen. Rząd ma zamiar przyjąć ten program do końca tego roku. - Teraz ceny są swobodne, ale widzimy, co się dzieje - producenci mają towar po jednej cenie, a w handlu cena jest dwukrotnie wyższa. Kto powinien zarabiać - producent czy pośrednicy? - powiedział Kalinin. Jak dodał, "trzeba będzie wrócić do cen regulowanych" niektórych grup towarów spożywczych i przemysłowych. Ma to dotyczyć przede wszystkim podstawowych towarów codziennego użytku.

Program rządu przewiduje również podwyżkę płacy minimalnej. Wicepremier wskazał ponadto, że możliwe są zmiany w ustawodawstwie, które umożliwią ludziom pracę w więcej niż jednym miejscu pracy. - Władze dojrzały, by w końcu zalegalizować legalne zatrudnienie w kilku miejscach jednocześnie - skomentował tę zapowiedź opozycyjny portal AFN.

Białoruś przeżyła w tym roku dwie dewaluacje krajowej waluty - rubla. Ceny na towary i usługi rosną systematycznie, inflacja od początku roku przekroczyła 100 procent. Niedawno prezydent Alaksandr Łukaszenka zażądał, by "szalone kształtowanie cen" żywności powstrzymać do grudnia. Ocenił, że przyczyną podwyżek cen jest brak przepisów antymonopolowych. Dwukrotnie też w ostatnim czasie skrytykował zbyt wolnorynkowe jego zdaniem podejście rządu w gospodarce. Z kolei opozycyjne media zarzuciły władzom, że kłopoty gospodarcze są wynikiem polityki prowadzonej przez lata oraz podwyżek świadczeń przed wyborami prezydenckimi w grudniu zeszłego roku.

>>>>>

Tu super ! Bedzie glod jak w Korei Ponocnej !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:39, 25 Lis 2011    Temat postu:

,,Tani rosyjski gaz – zapłatą za integrację z Rosją"

Po­waż­ne ustęp­stwo Rosji wobec Miń­ska i za­pła­ta Bia­ło­ru­si za in­te­gra­cję z Rosją - tak okre­śli­ła ogło­szo­ną dziś ob­niż­kę ceny ro­syj­skie­go gazu dla Bia­ło­ru­si Tac­cia­na Ma­nio­nak, pu­bli­cyst­ka nie­za­leż­ne­go ty­go­dni­ka „Bie­ło­ru­sy i Rynok”.

"Rosja bar­dzo po­waż­nie ob­ni­ża cenę na gaz dla Bia­ło­ru­si i jak można przy­pusz­czać, zmie­nia mimo wszyst­ko for­mu­łę usta­la­nia ceny gazu dla Bia­ło­ru­si" – wska­za­ła Ma­nio­nak, ko­men­tu­jąc de­cy­zje ogło­szo­ne przez pre­mie­ra Rosji Wła­di­mi­ra Putin. We­dług nich cena ro­syj­skie­go gazu dla Bia­ło­ru­si wy­nie­sie w pierw­szym kwar­ta­le 164 do­la­ry za ty­siąc me­trów sze­ścien­nych. Ma­nio­nak za­strze­gła, że nie są jesz­cze znane szcze­gó­ły po­ro­zu­mień.

Przy­po­mnia­ła, że wcze­śniej for­mu­ła ceny su­row­ca dla Miń­ska była po­wią­za­na z eu­ro­pej­ską. Są­dząc ze słów Pu­ti­na, teraz Rosja po­wią­że cenę gazu dla Bia­ło­ru­si z ceną dla jed­ne­go z re­gio­nów Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej.

Eks­pert­ka wska­za­ła, że de­cy­zje za­pa­dły po tym, jak w ze­szłym ty­go­dniu pre­zy­den­ci Rosji, Bia­ło­ru­si i Ka­zach­sta­nu po­ro­zu­mie­li się w spra­wie two­rze­nia ko­lej­nej struk­tu­ry in­te­gra­cyj­nej łą­czą­cej te kraje – Eu­ro­azja­tyc­kiej Unii Go­spo­dar­czej (EUG). "Jeśli cena na gaz od­róż­nia­ła­by się istot­nie (od ceny na we­wnętrz­nym rynku ro­syj­skim - red.), to wąt­pli­we, by Łu­ka­szen­ka pod­pi­sał się pod de­kla­ra­cją o two­rze­niu EUG i po­ro­zu­mie­niu o two­rze­niu Eu­ro­azja­tyc­kiej Ko­mi­sji Go­spo­dar­czej" – oce­ni­ła.

Za­uwa­ży­ła, że ten pro­jekt in­te­gra­cyj­ny Pu­ti­na jest bar­dzo ważny dla władz Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej i w przeded­niu kam­pa­nii wy­bor­czej w kraju nie chcia­ły one stwa­rzać „ne­ga­tyw­ne­go tła dla tego wi­ze­run­ko­we­go pro­jek­tu”.

"Z tego po­wo­du, jak widać, Rosja po­czy­ni­ła po­waż­ne ustęp­stwa wobec Bia­ło­ru­si" – przy­pusz­cza Ma­nio­nak. Do­da­ła , że ustęp­stwa nie były nie­ocze­ki­wa­ne, bo wcze­śniej Putin obie­cał Bia­ło­ru­si rabat w cenie na gaz uwzględ­nia­ją­cy po­stę­py w jej in­te­gra­cji z Rosją. Jed­nak, jak przy­po­mnia­ła, kiedy kilka mie­się­cy temu pre­mier Bia­ło­ru­si Mi­cha­ił Mia­sni­ko­wicz dzię­ko­wał Rosji za pre­zent w po­sta­ci zniż­ki, Putin za­zna­czył, że nie jest to pre­zent.

Bia­ło­ruś sprze­da­je Bieł­trans­gaz, czyli Gaz­prom "staje się ab­so­lut­nym wła­ści­cie­lem" sys­te­mu prze­sy­łu gazu na Bia­ło­ru­si – wska­za­ła Ma­nio­nak. Do­da­ła, że bez­pre­ce­den­so­wa jest sy­tu­acja, kiedy Gaz­prom bę­dzie w jed­nym kraju wła­ści­cie­lem dwóch ru­ro­cią­gów - Bieł­trans­ga­zu i Ja­mał-Eu­ro­pa.

"Na­le­ży to więc wszyst­ko roz­pa­try­wać ca­ło­ścio­wo (…) – jako cenę za in­te­gra­cję i re­ali­za­cję sze­ro­kie­go, am­bit­ne­go pro­jek­tu Pu­ti­na i jako za­pła­tę za wzmoc­nie­nie wpły­wu (Rosji) na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si. A także, jed­no­cze­śnie, jako alu­zję skie­ro­wa­ną do Ukra­iny, która na razie nie pod­ję­ła de­cy­zji o wej­ściu do Unii Cel­nej" two­rzo­nej przez Rosję, Bia­ło­ruś i Ka­zach­stan – uważa pu­bli­cyst­ka.

Putin ogło­sił de­cy­zję o nowej cenie gazu dla Bia­ło­ru­si przed po­sie­dze­niem w Gor­kach koło Mo­skwy Naj­wyż­szej Rady Pań­stwo­wej bia­ło­ru­sko-ro­syj­skie­go Pań­stwa Związ­ko­we­go.

Dodał, że Bia­ło­ruś przez kilka lat bę­dzie otrzy­my­wać "rabat in­te­gra­cyj­ny" przy za­ku­pie gazu. W 2014 roku Mińsk przej­dzie na ceny po­rów­ny­wal­ne z tymi, które będą obo­wią­zy­wa­ły w Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej. Putin podał też, że Rosja i Bia­ło­ruś po­ro­zu­mia­ły się w spra­wie re­struk­tu­ry­za­cji bia­ło­ru­skie­go długu za ro­syj­ski gaz do­star­cza­ny w 2011 roku. Po po­sie­dze­niu Naj­wyż­szej Rady Pań­stwo­wej Pań­stwa Związ­ko­we­go Bia­ło­ru­si i Rosji (ZBiR) stro­ny pod­pi­sa­ły umowy, które będą okre­ślać wa­run­ki do­staw ro­syj­skie­go gazu na Bia­ło­ruś i tran­zy­tu przez jej te­ry­to­rium w la­tach 2012-14, a także kupna przez ro­syj­ski Gaz­prom po­zo­sta­łych 50 proc. Bieł­trans­ga­zu. Pierw­szą po­ło­wę akcji tej spół­ki mo­no­po­li­sta z Rosji kupił w 2007 roku, pła­cąc za ten pa­kiet 2,5 mld do­la­rów. W za­mian za od­stą­pie­nie Gaz­pro­mo­wi 50 proc. udzia­łów w Bieł­trans­ga­zie, stro­na bia­ło­ru­ska w la­tach 2008-10 otrzy­ma­ła też rabat na gaz w wy­so­ko­ści - od­po­wied­nio - 33, 20 i 10 proc. Kon­trakt tam­ten wy­ga­sa 31 grud­nia 2011 roku.

>>>>>

Jest to obrzydliwe sprzedawac godnosc za gaz ale to sowiecka swolocz . Tak ich wytresowali na materializmie to i skutek widac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:47, 25 Lis 2011    Temat postu:

Komitet ONZ potępił Białoruś za łamanie praw człowieka

Znę­ca­nie się nad więź­nia­mi oraz za­stra­sza­nie ak­ty­wi­stów i dzien­ni­ka­rzy to po­wszech­ne prak­ty­ki na Bia­ło­ru­si - głosi opu­bli­ko­wa­ny ra­port Ko­mi­te­tu ONZ Prze­ciw­ko Tor­tu­rom, który we­zwał bia­ło­ru­skie wła­dze, by za­prze­sta­ły ła­ma­nia praw czło­wie­ka.

- Ko­mi­tet jest za­nie­po­ko­jo­ny licz­ny­mi do­nie­sie­nia­mi o do­ko­ny­wa­niu aresz­to­wań przez nie­umun­du­ro­wa­nych funk­cjo­na­riu­szy, co unie­moż­li­wia ich iden­ty­fi­ka­cję w przy­pad­ku oskar­żeń o tor­tu­ry lub znę­ca­nie się - oświad­czył Ko­mi­tet, który na 47. sesji badał okre­so­we zgło­sze­nia z ośmiu kra­jów: Bia­ło­ru­si, Buł­ga­rii, Nie­miec, Gre­cji, Dżi­bu­ti, Ma­da­ga­ska­ru, Ma­ro­ko, Pa­ra­gwa­ju i Sri Lanki. Efek­tem pracy ostat­nich czte­rech ty­go­dni jest ogło­szo­ny dziś ra­port, który za­wie­ra in­for­ma­cje o ru­ty­no­wym od­ma­wia­niu za­trzy­ma­nym przez bia­ło­ru­skie wła­dze nie­zwłocz­ne­go kon­tak­tu z praw­ni­ka­mi i le­ka­rza­mi oraz prawa do kon­tak­tu z człon­ka­mi ro­dzi­ny.

Po­wo­łu­jąc się na do­nie­sie­nia ro­dzin osób ska­za­nych na śmierć Ko­mi­tet wy­ra­ził także za­nie­po­ko­je­nie "taj­no­ścią i ar­bi­tral­no­ścią" w spra­wach do­ty­czą­cych eg­ze­ku­cji. Ro­dzi­ny czę­sto po­wia­da­mia­ne są o wy­ko­na­niu wy­ro­ku po kilku dniach, a nawet ty­go­dniach, od­ma­wia się im in­for­ma­cji o miej­scu po­chów­ku.

Ra­port Ko­mi­te­tu zo­stał ogło­szo­ny na­za­jutrz po ska­za­niu bia­ło­ru­skie­go obroń­cy praw czło­wie­ka Ale­sia Bia­lac­kie­go przez sąd w Miń­sku na 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej o za­ostrzo­nym ry­go­rze za za­ta­je­nie do­cho­dów prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach ban­ko­wych w Pol­sce i na Li­twie. Wyrok spo­tkał się po­tę­pie­niem UE, Rady Eu­ro­py, Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go i OBWE oraz pol­skie­go MSZ.

Spra­wa zna­la­zła rów­nież od­dźwięk w ra­por­cie Ko­mi­te­tu, który wy­ra­ził za­nie­po­ko­je­nie de­cy­zją bia­ło­ru­skie­go sądu i obawę od­no­śnie "licz­nych i re­gu­lar­nych za­rzu­tów o po­waż­ne akty za­stra­sza­nia, od­we­tu i gróźb w sto­sun­ku do obroń­ców praw czło­wie­ka i dzien­ni­ka­rzy". Bia­ło­ruś bę­dą­ca stro­ną Kon­wen­cji ONZ prze­ciw­ko tor­tu­rom zo­bo­wią­za­na jest przed­kła­dać Ko­mi­te­to­wi co czte­ry lata ra­port o tym, jak sto­su­je się do jej po­sta­no­wień. Jed­nak ONZ-owski Ko­mi­tet zło­żo­ny z dzie­się­ciu nie­za­leż­nych eks­per­tów twier­dzi, że była re­pu­bli­ka ra­dziec­ka za­le­ga ze spra­woz­da­niem od dzie­wię­ciu lat. Ko­mi­tet daje Miń­sko­wi rok na po­in­for­mo­wa­nie o kro­kach pod­ję­tych w celu ochro­ny aresz­to­wa­nych i zba­da­nie spra­wy tor­tur.

>>>>

Tak to zwyrodniali bandyci ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:01, 26 Lis 2011    Temat postu:

Rosja obniża ceny gazu dla Białorusi. "Boa dał zniżkę królikowi"

Wąż boa dał zniżkę królikowi – tak ocenia niezależna prasa białoruska podpisane w piątek w Moskwie umowy o obniżce ceny rosyjskiego gazu dla Białorusi i przejęciu przez Gazprom pełnej kontroli nad spółką Biełtransgaz. Prasa rządowa chwali porozumienia.

- W oczach wielu ekspertów Moskwa jest teraz jak boa dusiciel, który prowadzi złowrogą grę z królikiem. Czy dla tego ostatniego ma znaczenie, że dostał zniżkę na marchewkę… przepraszam, na gaz? – czytamy w niezależnej gazecie internetowej "Biełorusskije Nowosti". Według szefa ośrodka analitycznego "Strategia" Leanida Zajki "Łukaszenko otrzymał prezenty, które na amen przywiązują go do Kremla". - Tani gaz to tani narkotyk – cytuje Zajkę portal Telegraf.by.

Zajka jest zdania, że Rosja zręcznie odcięła Białoruś od Europy. - Wszystko, co dzieje się na Białorusi od grudnia 2010 r., to sprawna operacja wyprowadzania Białorusi ze sfery perspektywicznych dążeń ku Zachodowi – uważa Zajka.

Podobnego zdania jest analityk Andrej Fiodarau, według którego Białoruś okazała się dla Moskwy ważniejsza niż UE. - To starcie o Białoruś Bruksela przegrała – cytują go "Biełorusskije Nowosti".

Były szef banku centralnego, obecnie związany z opozycją Stanisław Bahdankiewicz, zauważa, że jeśli Moskwa będzie w przyszłości pomagać Białorusi, to tylko w imię swoich ambicji imperialnych. - Jednym z kluczowych etapów rezygnacji z suwerenności może stać się przejście na rosyjski rubel – przytacza gazeta jego opinię.

Rządowa "Respublika" podkreśla natomiast w artykule zatytułowanym "Jedność poglądów i decyzji", że podpisane w Moskwie umowy potwierdzają, iż "państwo związkowe Białorusi i Rosji nie wyczerpało jeszcze swojego potencjału".

- Podjęto ważne decyzje. Pozwalają one twierdzić, że nasza integracja ma nie tylko teraźniejszość, ale i bardzo poważną przyszłość – pisze główny białoruski dziennik państwowy "SB. Biełaruś Siegodnia", wybijając, że Białoruś będzie płacić za rosyjski gaz 165 dolarów, "przy średniej cenie 400 dol. na ryku europejskim", jak również, że Rosja przyzna Białorusi kredyt w wysokości 10 mld dolarów na budowę elektrowni atomowej. Po piątkowym posiedzeniu Najwyższej Rady Państwowej Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (ZBiR) w Moskwie podpisano umowy, zgodnie z którymi w pierwszym kwartale 2012 roku Białoruś będzie kupować rosyjski gaz po 165,6 dolara za 1000 metrów sześciennych, a rosyjski Gazprom, który posiada już 50 proc. akcji operatora białoruskiego systemu przesyłu gazu Biełtransgaz, stanie się jego pełnym właścicielem. Pierwszą połowę akcji tej spółki monopolista z Rosji kupił w 2007 roku, płacąc za ten pakiet 2,5 mld dolarów. W zamian za to strona białoruska w latach 2008-10 otrzymała rabat na gaz w wysokości - odpowiednio - 33, 20 i 10 proc. Kontrakt tamten wygasa 31 grudnia 2011 roku.

>>>>>>

Glupota ! Po co ??? Przeciez mogliby dostac z Polski gaz lupkowy ? Rosja zreszta nie ma gazu . Grabi nie swoj . Zreszta i na Bialorusi mozna by odkryc lupkowy ! Przeciez to jest ten sam region geograficzny co Polska wiec te surowce ktore sa na polnocy Polski sa i na Bialorusi a te co na poludniu sa i na Ukrainie ...
Rosja prezentuje soba bestialstwo od zawsze - zupelne przeciwienstwo Polski . Zreszta Rosji nikt nie lubi . Trzeba zaczekac az ten kraj sie zacznie rozpadac . Wtedy wystawim rachunki zbiorowo ! Od Gruzji po Finlandie ! Beda mieli co chcieli . Trzeab bylo byc przyzwoitym . Jak kradli i grabili to teraz niech sie boja cazasu rozliczenia . On nadejdzie juz niedlugo . Zreszta widzicie ze na calym swiecie nastaepuje rozliczenie od Tunezji przez Libie - nikogo nie minie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:42, 27 Lis 2011    Temat postu:

Białoruś: nowa ustawa o zgromadzeniach

Znowelizowana ustawa o zgromadzeniach, zaostrzająca dotychczasowe przepisy, weszła w niedzielę w życie na Białorusi – poinformowała państwowa agencja BiełTA.

Według poprawek na każde zgromadzenie - zarówno demonstrację, jak i akcje uliczne w rodzaju flash mobów - potrzebna jest zgoda władz lokalnych. Dotyczy to również zgromadzeń zwoływanych przez internet. Do czasu otrzymania zezwolenia organizatorzy nie mają prawa informować o czasie i miejscu zgromadzenia. Zarówno im, jak i uczestnikom zgromadzeń odbywających się bez zezwolenia, grozi na Białorusi odpowiedzialność administracyjna i karna. Za niezgodną z prawem pomoc finansową z zagranicy na działalność polityczno-społeczną grozi odtąd odpowiedzialność karna, nie zaś – jak wcześniej - administracyjna.

Zgodnie z ustawą "zabroniona jest działalność organizacji społecznych i związków, której celem jest wsparcie w otrzymaniu przez obywateli Białorusi, z naruszeniem prawa, ulg i przywilejów od obcych państw w związku z poglądami politycznymi, religijnymi lub przynależnością narodową". Organizacje społeczne mają też zakaz przechowywania środków finansowych w bankach za granicą.

Poprawki do ustawy o masowych zgromadzeniach rząd zaproponował w lipcu, Rada Republiki (izba wyższa parlamentu) przyjęła je 21 października, a prezydent podpisał 8 listopada. Obrońcy praw człowieka uznali je za odpowiedź władz na falę milczących protestów, które odbywały się co środy w miastach Białorusi i były zwoływane przez internet. Jak pisze BiełTA, celem poprawek jest przede wszystkim zwiększenie "bezpieczeństwa obywateli podczas trwania imprez masowych" oraz chronienie ich przed "prowokacjami i prowokatorami". Nowelizacja ustawy dotknie głównie tych, którzy "próbują nadszarpnąć społeczną i polityczną stabilność" kraju.

>>>>>

Absurd . I tak zadnego prawa nie przestrzegaja to po co majstruja ??? Bez sensu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 28 Lis 2011    Temat postu:

Białoruscy obrońcy praw człowieka przeciw karze śmierci ws. o zamach

Bia­ło­ru­scy obroń­cy praw czło­wie­ka wy­po­wie­dzie­li się prze­ciw­ko orze­ka­niu kary śmier­ci wobec dwóch oskar­żo­nych o prze­pro­wa­dze­nie kwiet­nio­we­go za­ma­chu w miń­skim me­trze, w któ­rym zgi­nę­ło 15 osób – po­in­for­mo­wa­ły bia­ło­ru­skie nie­za­leż­ne media.

W oświad­cze­niu obroń­ców praw czło­wie­ka, które przed­sta­wio­no na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Miń­sku, pod­kre­ślo­no, że kon­sty­tu­cja Bia­ło­ru­si oraz pod­pi­sa­ne przez nią po­ro­zu­mie­nia mię­dzy­na­ro­do­we za­pew­nia­ją oby­wa­te­lom „na­tu­ral­ne i nie­zby­wal­ne prawo do życia oraz gwa­ran­tu­ją je jako war­tość naj­wyż­szą”. Sy­gna­ta­riu­sze uwa­ża­ją karę śmier­ci za „bez­sen­sow­ną”, gdyż „nie na­pra­wia ona wy­rzą­dzo­nych krzywd i nie przy­wra­ca spra­wie­dli­wo­ści”. „Nie pro­wa­dzi ona do skru­chy i uświa­do­mie­nia sobie przez prze­stęp­cę swo­jej winy. Nie po­wstrzy­mu­je in­nych prze­stęp­ców i tylko budzi za­wzię­tość w spo­łe­czeń­stwie” – głosi do­ku­ment.

W oświad­cze­niu zwró­co­no też uwagę na znacz­ne nie­pra­wi­dło­wo­ści pro­ce­du­ral­ne w trak­cie śledz­twa i po­stę­po­wa­nia są­do­we­go. - Po­waż­nie ogra­ni­cza­no prawo oskar­żo­nych do obro­ny. Nie spraw­dzo­no na­le­ży­cie twier­dzeń oskar­żo­nych o wy­wie­ra­niu na nich pod­czas wstęp­ne­go śledz­twa fi­zycz­ne­go oraz psy­cho­lo­gicz­ne­go na­ci­sku. Wiele wnio­sków obro­ny zmie­rza­ją­cych do wy­ja­śnie­nia nie­do­kład­no­ści i sprzecz­no­ści w ma­te­ria­le do­wo­do­wym w spo­sób nie­uza­sad­nio­ny od­rzu­ca­no – pod­kre­śla­ją obroń­cy praw czło­wie­ka.

Zwra­ca­ją uwagą, że nawet nie­któ­re ofia­ry za­ma­chu wy­ra­ża­ły wąt­pli­wość co do udzia­łu oskar­żo­nych w za­ma­chu, a „dzie­siąt­ki ty­się­cy oby­wa­te­li kraju pod­pi­sa­ło pe­ty­cję o nie­sto­so­wa­nie w tej spra­wie kary śmier­ci”.

Wśród sy­gna­ta­riu­szy są szef Bia­ło­ru­skie­go Ko­mi­te­tu Hel­siń­skie­go Aleh Hułak oraz przed­sta­wi­cie­le or­ga­ni­za­cji Obroń­cy Praw Czło­wie­ka prze­ciw Karze Śmier­ci, Biuro ds. Praw Osób z In­wa­lidz­twem, Bia­ło­ru­ski Dom Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą na Li­twie oraz Cen­trum Trans­for­ma­cji Praw­nej.

11 kwiet­nia w wie­czor­nych go­dzi­nach szczy­tu eks­plo­do­wał ła­du­nek wy­bu­cho­wy na sta­cji metra Oktia­br­ska­ja (biał. Ka­strycz­nic­ka­ja) w cen­trum Miń­ska. Zgi­nę­ło 11 osób, ko­lej­ne czte­ry zmar­ły w na­stęp­nych dniach i ty­go­dniach w szpi­ta­lach. Ran­nych zo­sta­ło kil­ka­set osób.

Oskar­żo­nym o przy­go­to­wa­nie i pod­ło­że­nie ła­dun­ku wy­bu­cho­we­go na sta­cji metra w cen­trum Miń­ska jest 25-let­ni Dźmi­try Ka­na­wa­łau. Jego ró­wie­śni­ko­wi Uła­dzi­słau­owi Ka­wa­lio­uowi za­rzu­co­no współ­udział i nie­po­in­for­mo­wa­nie o prze­stęp­stwie. W wy­ni­ku wy­bu­chu zgi­nę­ło 15 osób, kil­ka­set zo­sta­ło ran­nych.

Wyrok w pro­ce­sie o za­mach za­pad­nie w środę. Pro­ku­ra­tor za­żą­dał dla oskar­żo­nych kary śmier­ci, która na Bia­ło­ru­si jest wy­ko­ny­wa­na przez roz­strze­la­nie.

Pra­wo­daw­stwo Bia­ło­ru­si prze­wi­du­je karę śmier­ci w przy­pad­ku 12 zbrod­ni po­peł­nia­nych w okre­sie po­ko­ju i dwóch zbrod­ni po­peł­nia­nych w cza­sie wojny. Licz­ba wy­da­wa­nych wy­ro­ków śmier­ci jed­nak ma­le­je: w la­tach 1991-1999 w ciągu roku ska­zy­wa­no na śmierć 20-47 osób, w roku 1999 wy­da­no 13 wy­ro­ków śmier­ci, a do roku 2003 ska­zy­wa­no od 4 do 7 osób rocz­nie. Rada Eu­ro­py do­ma­ga się od władz w Miń­sku, by wpro­wa­dzi­ły mo­ra­to­rium na wy­ko­ny­wa­nie kary śmier­ci. Jest to jeden z wa­run­ków przy­wró­ce­nia obec­nie za­wie­szo­ne­go sta­tu­su Bia­ło­ru­si w Ra­dzie jako spe­cjal­ne­go ob­ser­wa­to­ra.

>>>>

Rezim chce kogos zamordowac po prostu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:07, 29 Lis 2011    Temat postu:

Mieszkańcy Białorusi skarżą się na nowe ograniczenia wyjazdowe

Białorusini skarżą się na nowe przepisy zezwalające na przekraczanie granicy tym samym samochodem najwyżej raz na osiem dni, ale deklarują, że i tak będą jeździć do Polski, bo nie mają innego wyjścia – informuje Radio Swaboda na swojej stronie internetowej.

W poniedziałek weszły w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi obywatele mogą wyjechać z kraju tym samym samochodem nie częściej niż raz na osiem dni, zamiast - jak dotąd - raz na pięć dni. Ma to służyć ograniczeniu wywozu paliwa, które jest na Białorusi tańsze. Jak informuje Radio Swaboda w reportażu z przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica Białostocka, mieszkańcy uważają przepisy za dokuczliwe. - Dla mnie jest to oczywiście bardzo niedobre, bo jeśli będę musiał wyjechać, powinienem czekać osiem dni. Powinienem pojechać już jutro, ale teraz nie mogę – skarży się pewien mężczyzna.

Inny mówi: - To wszystko jest niezrozumiałe. Uważam, że - po pierwsze - dochodzi w ten sposób do naruszenia praw człowieka. A po drugie, nie ma w tym żadnej demokracji. Człowiek powinien być wolny i jeździć wtedy, kiedy potrzebuje, oraz tym, czym ma ochotę. Tak jest na całym świecie.

Mieszkańcom nie podoba się też, że mimo iż granicę mogą przekraczać teraz tylko 4-5 razy w miesiącu, a nie - jak dotąd – 5-6 razy, nadal muszą kupować miesięczne ubezpieczenie, które kosztuje równowartość ponad 70 dolarów.

Osoby cytowane w artykule nie kryją, że sprzedając w Polsce paliwo i papierosy, które kosztują na Białorusi mniej, a kupując tam tańsze towary, znacznie zasilają domowe budżety.

- Nasze zarobki nie są takie, żeby można było za nie przeżyć. Więc ludzie jeżdżą. Ci, którzy mieszkają przy granicy z Rosją, jeżdżą do Rosji, ci, którzy przy granicy z Litwą - na Litwę. A ci, którzy mieszkają w centralnej Białorusi, to w ogóle nie wiem, jak żyją – podkreśla pewien mężczyzna.

- Jeśli ma się dzieci, to za nasz milion (rubli białoruskich) niczego im się nie kupi. Dlatego przywozimy stamtąd (z Polski – red.) jedzenie, proszek do prania, różne naczynia, nawet pampersy są tam znacznie tańsze – dodaje kobieta.

Osoby przekraczające granicę deklarują jednak, że mimo utrudnień będą jeździć. - Ludzie i tak będą jeździć, bo nie ma wyboru. Tym bardziej teraz, przed Bożym Narodzeniem, zaczną się zniżki w sklepach – i wszyscy pojadą – mówi jedna z kobiet.

Wejście w życie nowych przepisów spowodowało zniknięcie kolejek z przejścia granicznego.

- Ostatni raz była ogromna kolejka. Przyjechaliśmy tu o godz. 20, a granicę przekroczyliśmy dopiero o 8 rano – cytuje Radio Swaboda inną Białorusinkę. Ceny paliwa na Białorusi są niższe niż w Polsce i na Litwie, choć wciąż rosną, tak jak i ceny innych towarów i żywności. W listopadzie inflacja przekroczyła na Białorusi sto procent w porównaniu ze stanem z początku roku.

>>>>>

No co ??? Wrog nie spi ! Trza byc czujnym ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:50, 30 Lis 2011    Temat postu:

Białoruś: firmy z polskim kapitałem odczuwają trudności

Większość firm z polskim kapitałem działających na Białorusi odczuwa trudności finansowe z powodu kryzysu finansowego w tym kraju – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Wydział Promocji Handlu i Inwestycji ambasady RP w Mińsku.

Na ankietę odpowiedziały od połowy października do wtorku 64 z 580 działających na Białorusi firm z polskim kapitałem. 56,2 proc. zadeklarowało, że odczuwa trudności finansowe z powodu kryzysu, a 39 proc., że nie. Za najpoważniejsze komplikacje z powodu kryzysu uznano nieprzewidywalny kurs białoruskiego rubla i niepłacenie należności przez nabywców.

Pytani o najczęstsze bariery w działalności na Białorusi, ankietowani wymienili wysokie oprocentowanie kredytów (56 proc. wskazań), niestabilność ustawodawstwa (54,6 proc.), przeregulowanie gospodarki ze strony państwa, skomplikowane procedury ustalania cen i uzyskiwania licencji oraz ograniczenia w eksporcie produkcji (42 proc.).

Za najpotrzebniejsze rozwiązania, które ułatwiłyby firmom funkcjonowanie na Białorusi, uznano zmniejszenie obciążeń podatkowych, systemową reformę i liberalizację gospodarki oraz uproszczenie przepisów celnych i obniżenie ceł. Ankietę przedstawiono na 3. forum ekonomicznym białoruskich firm z polskim kapitałem, które odbyło się we wtorek w Mińsku.

>>>>>

Widzicie tutaj co niszczy ekonomie Bialorusi . Radziecka biurokracja recznie sterujac gospodarka ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:00, 30 Lis 2011    Temat postu:

W Białorusi pobito działacza organizacji pomagającej więźniom

Działacz białoruskiej organizacji Platforma pomagającej więźniom Jury Czyhilejczyk jest ciężko pobity - poinformowała na swojej stronie internetowej ta organizacja. Czyhilejczyk został zatrzymany przez milicję w nocy z soboty na niedzielę.

Dziś zobaczył się z nim w komisariacie milicji w Mińsku szef Platformy Andrej Bandarenka. "Wiele rzeczy widziałem w więzieniu, ale to, jak pobili Jurego, było straszne. Z trudem włada jedną ręką, a twarz ma opuchniętą i całą w krwiakach" - cytuje Platforma Bandarenkę na swojej stronie internetowej. Według relacji Bandarenki Czyhilejczyk jest podejrzewany o rozprowadzanie narkotyków, za co grozi do pięciu lat więzienia. Platforma, zajmująca się obroną praw więźniów, nie wyklucza jednak, że potraktowano go tak brutalnie z powodu jego działalności. "Trzy tygodnie temu Juremu już próbowano podrzucić narkotyki i otwarcie go uprzedzono, że jeśli nie zrezygnuje ze współpracy z Platformą, to trafi do więzienia" - pisze organizacja. Według Radia Swaboda, które powołuje się na obrońców praw człowieka, nie jest to pierwszy przypadek prześladowania działacza Platformy. Latem po konferencji prasowej na temat pobicia więźnia zatrzymano innego współpracownika tej organizacji Jurego Linhę.

>>>>>

Bydlaki . Co tu komentowac ... Sowiecka swolocz ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:42, 30 Lis 2011    Temat postu:

Zamachowcy z Mińska zostaną rozstrzelani

Bia­ło­ru­ski sąd ska­zał w środę Dźmi­try­ja Ka­na­wa­łaua i Uła­dzi­słaua Ka­wa­lio­ua na kary śmier­ci za kwiet­nio­wy za­mach w miń­skim me­trze, w wy­ni­ku któ­re­go zgi­nę­ło 15 osób. W bia­ło­ru­skim pra­wo­daw­stwie kara śmier­ci jest naj­wyż­szym wy­mia­rem kary. Wy­ko­nu­je się ją po­przez roz­strze­la­nie - in­for­mu­je ser­wis tvn24.​pl

Okre­śla­jąc oskar­żo­nych jako "wy­jąt­ko­wo nie­bez­piecz­nych dla spo­łe­czeń­stwa" sę­dzia Alak­sandr Fe­dar­cou orzekł: "Sąd ska­zu­je ich na naj­wyż­szy wy­miar kary - karę śmier­ci przez roz­strze­la­nie". Przed kil­ko­ma dnia­mi bia­ło­ru­scy obroń­cy praw czło­wie­ka wy­po­wie­dzie­li się prze­ciw­ko karze śmier­ci dla oskar­żo­nych. W oświad­cze­niu pod­kre­ślo­no, że kon­sty­tu­cja Bia­ło­ru­si oraz pod­pi­sa­ne przez nią po­ro­zu­mie­nia mię­dzy­na­ro­do­we za­pew­nia­ją oby­wa­te­lom "na­tu­ral­ne i nie­zby­wal­ne prawo do życia oraz gwa­ran­tu­ją je jako war­tość naj­wyż­szą".

Przed ogło­sze­niem wy­ro­ku ponad 10 tys. in­ter­nau­tów za­ape­lo­wa­ło na Bia­ło­ru­si o nie­sto­so­wa­nie kary śmier­ci wobec dwóch oskar­żo­nych w pro­ce­sie o za­mach w miń­skim me­trze.

Spraw­ca­mi za­ma­chu na sta­cji metra w cen­trum Miń­ska jest 25-let­ni Dźmi­try Ka­na­wa­łau. Jego ró­wie­śnik i ko­le­ga Uła­dzi­słau Ka­wa­liou był oskar­żo­ny o współ­udział i nie­po­in­for­mo­wa­nie o prze­stęp­stwie. W wy­ni­ku wy­bu­chu zgi­nę­ło 15 osób, kil­ka­set zo­sta­ło ran­nych.

Pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka oznaj­mił nie­daw­no w wy­wia­dzie dla ro­syj­skiej te­le­wi­zji, że po­dej­mie de­cy­zję, czy "uła­ska­wić czy nie uła­ska­wić" dwóch oskar­żo­nych.

- Będę mu­siał, czy chcę tego, czy nie (...) po­wie­dzieć w tej sy­tu­acji ostat­nie słowo. Jeśli sąd po­dej­mie de­cy­zję o karze śmier­ci dla tych ludzi (...), po­wi­nie­nem pod­pi­sać de­kret o tym, czy ich uła­ska­wić, czy nie - po­wie­dział Łu­ka­szen­ka ro­syj­skiej te­le­wi­zji. Pod­kre­ślił za­ra­zem: "Jako pre­zy­dent uwa­żam, że kara za po­dob­ne czyny po­win­na być naj­su­row­sza".

11 kwiet­nia ok. godz. 17.45 (godz. 16.45 czasu pol­skie­go) eks­plo­do­wał ła­du­nek wy­bu­cho­wy na sta­cji metra Oktia­br­ska­ja (biał. Ka­strycz­nic­ka­ja) w cen­trum Miń­ska. Zgi­nę­ło 11 osób, ko­lej­ne czte­ry zmar­ły w na­stęp­nych dniach i ty­go­dniach w szpi­ta­lach. Ran­nych zo­sta­ło kil­ka­set osób.

>>>>

Jest to morderstwo poniewaz tamtejsze sady nie sa niezawisle a zatem wyroki ich sa zbójeckie - ustalane przez wladze ! Przed takim ,,sadem'' nie wolno nawet Hitlera sadzic ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:02, 01 Gru 2011    Temat postu:

Adwokat Bialackiego odwołał się od wyroku

Ad­wo­kat bia­ło­ru­skie­go obroń­cy praw czło­wie­ka Ale­sia Bia­lac­kie­go, ska­za­ne­go na 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej, od­wo­łał się od tego wy­ro­ku – po­in­for­mo­wał jego współ­pra­cow­nik z Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna" Wa­lan­cin Ste­fa­no­wicz.

Ste­fa­no­wicz po­wie­dział, że ape­la­cja zo­sta­ła zło­żo­na we wto­rek przez ad­wo­ka­ta, Dźmi­tre­go Ła­jeu­skie­go, w są­dzie w Miń­sku. Po­win­na zo­stać roz­pa­trzo­na w ciągu mie­sią­ca. Bia­lac­ki, szef Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna" zo­stał ska­za­ny na 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej o za­ostrzo­nym ry­go­rze wraz z kon­fi­ska­tą mie­nia. Sąd uznał, że nie za­pła­cił on po­dat­ków od kwot prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach ban­ko­wych w Pol­sce i na Li­twie.

Sam Bia­lac­ki nie przy­znał się w są­dzie do winy, ar­gu­men­tu­jąc, że pie­nią­dze nie były jego do­cho­dem, a prze­ka­zy­wa­ne były przez za­gra­nicz­ne fun­da­cje na dzia­łal­ność w sfe­rze obro­ny praw czło­wie­ka. Oce­nił, że wyrok ma mo­ty­wy po­li­tycz­ne, po­nie­waż "Wia­sna" po­ma­ga­ła oso­bom re­pre­sjo­no­wa­nym na Bia­ło­ru­si z przy­czyn po­li­tycz­nych.

Jego ad­wo­kat po­wo­ły­wał się na prze­pis prawa bia­ło­ru­skie­go mó­wią­cy o tym, że pie­nią­dze otrzy­my­wa­ne przez kogoś w celu prze­ka­za­nia oso­bie trze­ciej nie pod­le­ga­ją opo­dat­ko­wa­niu. Obroń­ca za­po­wie­dział od­wo­ła­nie od wy­ro­ku. Ska­za­nie Bia­lac­kie­go spo­tka­ło się z po­tę­pie­niem UE, Rady Eu­ro­py, Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go i OBWE, które we­zwa­ły do na­tych­mia­sto­we­go i bez­wa­run­ko­we­go uwol­nie­nia i re­ha­bi­li­ta­cji dzia­ła­cza oraz wszyst­kich in­nych więź­niów po­li­tycz­nych na Bia­ło­ru­si. Wyrok ostro po­tę­pi­li m.​in. pol­skie MSZ i przed­sta­wi­cie­le pol­skiej sceny po­li­tycz­nej. Pol­ska, jak i Litwa, udo­stęp­ni­ły służ­bom bia­ło­ru­skim dane ban­ko­we Bia­lac­kie­go w ra­mach me­cha­ni­zmu po­mo­cy praw­nej.

>>>>

Oczywiscie ma to znaczenie symboliczne . Chyba nikt nie mysli ze chodzi tu o procedure prawna...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:24, 01 Gru 2011    Temat postu:

Matka skazanego za zamach w Mińsku pisze do Łukaszenki.

Lubou Kowaliowa, matka skazanego w środę na karę śmierci Uładzisaława Kowaliowa, złożyła w siedzibie białoruskiego prezydenta prośbę o ułaskawienie - informuje TV Biełsat.

Zobacz informację o wyroku

W swoim liście, którego treść przekazała dziennikarzom przed złożeniem, podkreśliła, że sama wychowała syna i córkę. "Nikt nie mógł mnie nigdy oskarżyć, że niegodnie wychowałam swoje dzieci" - napisała. Jej zdaniem syn "nie mógł dokonać takiego tajemniczego przestępstwa".

Kowaliowa w białoruskim prezydencie widzi "obrońcę chrześcijańskiej moralności, zgodnie, z którą jedynie Bóg daje życie i tylko on może je odebrać".

Jak podaje TV Biełsat, w liście napisała też, że "w historii Białorusi zdarzały się przypadki, że niewinnego skazywano na rozstrzelanie a po kilku latach znajdowano prawdziwego przestępcę" - napisała. Matka skazanego prosi nie tylko o ułaskawienie dla syna, ale o wprowadzenie moratorium by udowodnić, że Białoruś to "cywilizowane państwo".

Po złożeniu prośby w biurze podawczym w siedzibie prezydenta Kowaliowa zapowiedziała, że wystąpi również z prośbą o osobiste spotkanie z białoruskim prezydentem. - Zwróciłabym się do niego przede wszystkim jako do ojca a w dalszej kolejności jako do głowy państwa - odpowiedziała na pytanie, co chciałaby powiedzieć Aleksandrowi Łukaszence.

Kobieta następnie udała się do siedziby sądu najwyższego gdzie przekazała wiceprzewodniczącemu Aleksandrowi Fiodorcowowi prośbę o umożliwienie spotkania z synem.

Matka skazanego podkreśliła, że od aresztowania w kwietniu br. widziała się z synem tylko raz - 9 września br. W ciągu dwóch i pół miesiąca trwania procesu otrzymała od niego dwa listy i jedną pocztówkę. Według jej relacji, synowi w ogóle nie przekazywano listów od rodziny.

Matka skazanego, towarzyszący jej dziennikarze i obrońcy praw człowieka byli cały czas filmowani przez funkcjonariuszy milicji.

>>>>

Wszystko wsakzuje na to ze mamy typowy sowiecki proces pokazowy . Poniewaz winnych nie znalezli . Wytypowali dwu kryminalistow - biciem zmusili do przyznania a teraz zamorduja ... Typowe radzieckie metody znajdywania ,,winnych'' gdy winnych nie ma ... Wladza musi pokazac ze ZAWSZE kontroluje sytuacje ... Koszmarne potiomkinowskie przedstawienie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:58, 02 Gru 2011    Temat postu:

Apel do rodziny Radziwiłłów ws. skazanych opozycjonistów

Adresat apelu białoruskich opozycjonistów skierowanego do rodziny Radziwiłłów - Karol Radziwiłł powiedział w czwartek PAP, że nie dostał zaproszenia od prezydenta Alaksandra Łukaszenki na uroczystość otwarcia muzeum na zamku w Nieświeżu, o którym mowa w apelu.

Białoruscy opozycjoniści Uładzimir Niaklajeu i Stanisław Szuszkiewicz zaapelowali do rodziny Radziwiłłów w liście otwartym, by uzależniła przyjazd na uroczystość otwarcia muzeum na zamku w Nieświeżu od uwolnienia więźniów politycznych. Kopię listu przekazał polskim dziennikarzom w czwartek jego trzeci sygnatariusz, członek uznawanego przez władze polskie Związku Polaków na Białorusi Aleksander Pruszyński. "Nie dostałem zaproszenia od pana prezydenta Łukaszenki do wzięcia udziału w tych uroczystościach" - powiedział Karol Radziwiłł. Wyraził zaskoczenie sprawą i wyjaśnił, że nie dostał oryginału listu otwartego.

Zamek w Nieświeżu, wpisany w 2005 r. na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, był jedną z rezydencji Radziwiłłów. Obecnie mieści się w nim muzeum, którego odremontowana część ma zostać otwarta – według niepotwierdzonych informacji – 11 grudnia.

Według kopii listu w apelu skierowanym do Karola Radziwiłła i jego rodziny były kandydat w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich Uładzimir Niaklajeu oraz były przewodniczący parlamentu Białorusi Stanisław Szuszkiewicz wyrażają radość, że adresat został zaproszony przez Łukaszenkę na tę uroczystość. Jednocześnie proszą, by przedstawiciele rodu Radziwiłłów uzależnili swój przyjazd od wypuszczenia z więzień opozycjonistów. Jak wyjaśniają, chodzi o 13 osób skazanych po protestach po wyborach prezydenckich z 19 grudnia ubiegłego roku oraz o Mikołę Autuchowicza, przedsiębiorcę i działacza społecznego z Wołkowyska. Autuchowicz również jest uznawany przez obrońców praw człowieka za więźnia politycznego. Skazano go w maju 2010 r. na pięć lat i dwa miesiące kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie paragrafu o nielegalnym przechowywaniu i transporcie broni.

>>>>>

Tak to historyczny rod z tych ziem . Nie moze on sie kompromitowac jakimikolwiek zwiazkami z rezimem ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:41, 02 Gru 2011    Temat postu:

Sąd odrzucił odwołanie współpracownika Bialackiego
Aleś Bia­lac­ki, fot. AFP -

Sąd w Miń­sku od­rzu­cił od­wo­ła­nie Wa­lan­ci­na Ste­fa­no­wi­cza, współ­pra­cow­ni­ka Ale­sia Bia­lac­kie­go i dzia­ła­cza Cen­trum Obro­ny Praw Czło­wie­ka "Wia­sna", od de­cy­zji in­spek­cji po­dat­ko­wej o na­ło­że­niu na niego grzyw­ny w wys. 4,75 mln rubli bia­ło­ru­skich (1600 zł).

Ste­fa­no­wicz po­wie­dział dzien­ni­ka­rzom, że złoży ape­la­cję od orze­cze­nia sądu. In­spek­cja na­ło­ży­ła na niego karę za wy­kro­cze­nie ad­mi­ni­stra­cyj­ne, uzna­jąc, że nie wska­zał sumy do­cho­dów pod­le­ga­ją­cych opo­dat­ko­wa­niu w la­tach 2009-2010. In­spek­cja po­da­ła przy tym, że chce od­zy­skać od niego całą kwotę po­dat­ków wraz z od­set­ka­mi - łącz­nie ponad 43,47 mln rubli (16,8 tys. zło­tych).

Ste­fa­no­wicz, po­dob­nie jak ska­za­ny nie­daw­no na 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej Bia­lac­ki, szef "Wia­sny", miał konta za gra­ni­cą. We­dług "Wia­sny" były na nich sumy prze­ka­zy­wa­ne przez fun­da­cje za­gra­nicz­ne na dzia­łal­ność or­ga­ni­za­cji, w tym na pomoc oso­bom prze­śla­do­wa­nym na Bia­ło­ru­si z przy­czyn po­li­tycz­nych. Dane o kon­cie Ste­fa­no­wi­cza prze­ka­za­ła bia­ło­ru­skim służ­bom Litwa.

>>>>

No tak ,,sąd''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:44, 04 Gru 2011    Temat postu:

Bliscy skazanego za zamach w mińskim metrze apelują o wsparcie

Matka i siostra Uładzisława Kowaliowa, skazanego na karę śmierci za współudział w zamachu z 11 kwietnia w mińskim metrze, zaapelowały w Warszawie o wsparcie dla starań o wprowadzenie na Białorusi moratorium na wykonywanie wyroków śmierci.

- Chciałabym się zwrócić do wszystkich osób, które nie są obojętne, z prośbą o pomoc, żeby nie dopuścić do wykonania tej okrutnej kary. Przeciwko mojemu synowi nie ma żadnego przekonującego dowodu - mówiła matka skazanego Lubou Kowaliowa na konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie. Dodała, że jej syn został skazany za to, że "w niewłaściwym czasie znalazł się w niewłaściwym miejscu". W środę białoruski sąd skazał Kowaliowa i Dźmitryja Kanawałowa na kary śmierci za zamach z 11 kwietnia w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób. 25-letniego Kanawałowa oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kowaliowa o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie. Wyrok ma zostać wykonany przez rozstrzelanie.

- Bardzo często zdarzają się u nas błędy sądowe, zwracam się do wszystkich, którzy mnie wspierają, aby wypowiadali się za zniesieniem kary śmierci na Białorusi - mówiła L. Kowaliowa. Jak zaznaczyła, sprawa jej syna powinna zostać rozpatrzona ponownie, aby "znaleziono rzeczywistych sprawców tej zbrodni".

Poinformowała też, że jej ostatnie widzenie z synem trwało jedynie pół godziny i odbyło się w obecności funkcjonariuszy. - Powiedziałam synowi, że jest to dla nas próba, która musimy pokonać wspólnie, zawsze zostaje nadzieja - zaznaczyła.

Siostra skazanego Tacciana Kowaliowa zaznaczyła, że obecnie chodzi o to, aby rozpowszechniać informacje na temat zakończonego procesu wśród jak największego kręgu osób. - W naszym kraju niewiele ludzi ma dostęp do internetu i prawdziwych informacji; więc chcemy, żeby coraz więcej osób dołączyło się do akcji zniesienia kary śmierci na Białorusi, aby uratować dwóch niewinnych chłopaków - powiedziała.

Bliscy drugiego ze skazanych - jak poinformowano na konferencji - są w trudniejszej sytuacji. Matka Kanawałowa znalazła się w szpitalu z rozpoznaniem zawału, aresztowani byli także jego ojciec i brat. Dlatego nie udzielają się oni publicznie.

Białoruska działaczka praw człowieka Ludmiła Hraznowa oceniła, że w sprawie obu skazanych na Białorusi trwa "wojna informacyjna", a wszystkie oficjalne media starają się udowodnić, że młodzi mężczyźni odpowiadają za zamach. - Ale ja byłam prawie na każdej rozprawie i z każdym posiedzeniem sądu rosła u mnie pewność, że te osoby nie dokonały tego zamachu - powiedziała. Dodała, że nawet jeśli na sąd była wywierana presja, to liczy na to, iż mogący skorzystać z prawa łaski białoruski prezydent "uwzględni wszystkie okoliczności".

Białoruski sąd określił obu skazanych jako "wyjątkowo niebezpiecznych dla społeczeństwa". Uzasadniając wyrok na Kanawałowa, sąd podkreślił, że wzięto pod uwagę fakt, iż niejednokrotnie dopuszczał się on "cynicznych i skutkujących uszczerbkami na zdrowiu ludzi" aktów terroru. Według sądu, Kanawałow dążył do jak największej liczby zabitych i rannych, a podczas rewizji znaleziono u niego informację o przygotowaniu potężniejszych ładunków wybuchowych. Także w przypadku Kowaliowa sędzia wskazywał na "długi okres popełniania przez niego przestępstw". Za okoliczność obciążającą uznano to, że "dowiedziono, iż przygotowania do zamachu w metrze realizowano w stanie upojenia alkoholowego".

Wyrok jest prawomocny, wykonanie kary śmierci może jedynie wstrzymać prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka. Powiedział on jednak niedawno w rosyjskiej telewizji: "Jako prezydent uważam, że kara za podobne czyny powinna być najsurowsza".

W czwartek L. Kowaliowa złożyła w kancelarii Łukaszenki wniosek o ułaskawienie syna. We wniosku podkreśliła, że sama wychowywała syna i córkę. "Nikt nigdy nie mógł mi zarzucić, że niegodnie wychowałam swoje dzieci" - napisała, wyrażając przekonanie, że syn "nie mógł popełnić tego potwornego przestępstwa, za które został skazany".

Wyrok krytykują obrońcy praw człowieka z Białorusi i całego świata. O niewykonywanie kary zaapelował również do władz Białorusi sekretarz Rady Europy Thorbjoern Jagland. Także metropolita mińsko-mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz wezwał rządzących Białorusią do wprowadzenia moratorium na karę śmierci, a następnie do jej zniesienia.

>>>>>

Zamorduja ich bo kogos trzeba zamordowac dla sadysfakcji wladzy . Kraj radziecki ...

Taciana Kowaliowa (L) i Lubou Kowaliowa (P), fot. PAP/Paweł Supernak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:52, 05 Gru 2011    Temat postu:

Apel obrońców praw człowieka do prezesa SN Białorusi ws. wyroków śmierci

Bia­ło­ru­scy obroń­cy praw czło­wie­ka zwró­ci­li się do pre­ze­sa Sądu Naj­wyż­sze­go Wa­lan­ci­na Su­ka­ły o za­skar­że­nie wy­ro­ków śmier­ci wy­da­nych za za­mach w miń­skim me­trze – po­in­for­mo­wał szef służ­by praw­nej Bia­ło­ru­skie­go Ko­mi­te­tu Hel­siń­skie­go Hari Po­ha­niaj­ło. - To kara nie­ludz­ka, sta­no­wią­ca za­mach na życie czło­wie­ka - za­zna­cza­ją obroń­cy praw czło­wie­ka.

Kara śmier­ci dla Dźmi­try­ja Ka­na­wa­łaua i Uła­dzi­słaua Ka­wa­lio­ua w spra­wie za­ma­chu z 11 kwiet­nia, w któ­rym zgi­nę­ło 15 osób, zo­sta­ła orze­czo­na przez Sąd Naj­wyż­szy. Nie przy­słu­gu­je zatem od tego wy­ro­ku od­wo­ła­nie, ale pre­zes Sądu ma prawo po­now­nie zająć się spra­wą i za­skar­żyć wyrok. "Wyrok śmier­ci jest naj­su­row­szą ze wszyst­kich kar, jakie prze­wi­du­je Ko­deks Karny Bia­ło­ru­si. To kara nie­ludz­ka, sta­no­wią­ca za­mach na życie czło­wie­ka. Tym­cza­sem życie ludz­kie jest naj­cen­niej­szym do­brem, a prawo do niego war­to­ścią na­tu­ral­ną i nie­zby­wal­ną, otrzy­my­wa­ną przez czło­wie­ka w chwi­li na­ro­dzin" – pod­kre­śla­ją obroń­cy praw czło­wie­ka.

Zwra­ca­ją także uwagę, że za­sto­so­wa­nie kary śmier­ci "jest pra­wem, a nie obo­wiąz­kiem sądu". Jak piszą, przy orze­ka­niu kary śmier­ci jest szcze­gól­nie ważne, by nie było naj­mniej­szej wąt­pli­wo­ści co do za­sad­no­ści po­dej­mo­wa­nej de­cy­zji. "Tym­cza­sem przy roz­pa­try­wa­niu spra­wy kar­nej za­wsze ist­nie­je praw­do­po­do­bień­stwo po­mył­ki są­do­wej" - za­uwa­ża­ją.

"W związ­ku z tym sądy, kie­ru­jąc się za­sa­dą hu­ma­ni­ta­ry­zmu, mogą orze­kać inne kary. I tak, jako karę szcze­gól­ną, sta­no­wią­cą al­ter­na­ty­wę dla kary śmier­ci, do­pusz­cza się do­ży­wot­nie po­zba­wie­nie wol­no­ści" – czy­ta­my.

Sąd Naj­wyż­szy ska­zał Ka­wa­lio­ua i Ka­na­wa­łaua na kary śmier­ci w środę. 25-let­nie­go Ka­na­wa­łaua oskar­żo­no o przy­go­to­wa­nie i pod­ło­że­nie ła­dun­ku wy­bu­cho­we­go, a jego ró­wie­śni­ka Ka­wa­lio­ua o współ­udział i nie­po­in­for­mo­wa­nie o prze­stęp­stwie.

Ka­na­wa­łau przy­znał się do winy, a na pro­ce­sie od­mó­wił ze­znań. Ka­wa­liou w są­dzie za­pew­niał, że jest nie­win­ny. Jego ro­dzi­na zwró­ci­ła się z proś­bą o uła­ska­wie­nie do pre­zy­den­ta Alak­san­dra Łu­ka­szen­ki.

Wyrok kry­ty­ku­ją obroń­cy praw czło­wie­ka z Bia­ło­ru­si i ca­łe­go świa­ta. O nie­wy­ko­ny­wa­nie kary za­ape­lo­wał rów­nież do władz Bia­ło­ru­si se­kre­tarz Rady Eu­ro­py Thor­bjo­ern Ja­gland. Także me­tro­po­li­ta miń­sko-mo­hy­lew­ski, ar­cy­bi­skup Ta­de­usz Kon­dru­sie­wicz we­zwał rzą­dzą­cych Bia­ło­ru­sią do wpro­wa­dze­nia mo­ra­to­rium na wy­ko­ny­wa­nie kary śmier­ci, a na­stęp­nie do jej znie­sie­nia.

>>>>>

TU NIE ROZMAWIAMY O KARZE SMIERCI ! To egzekucja ,,bo kogos bylo trzeba'' !!! Czyli przypadkowo wybrani do rozwalki!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:11, 06 Gru 2011    Temat postu:

Białoruś: student jako własność państwa

Jak czy­ta­my na stro­nie belsat.​eu wczo­raj we­szły w życie, przy­ję­te w ubie­głym ty­go­dniu przez bia­ło­ru­ski rząd, prze­pi­sy ogra­ni­cza­ją­ce moż­li­wość wy­jaz­dów na staże za­gra­nicz­ne dla swo­ich stu­den­tów. Od tego mo­men­tu, by móc wy­je­chać na staż za­gra­nicz­ny, trze­ba bę­dzie nie tylko wy­ka­zy­wać się wy­so­ką śred­nią (nie mniej niż 8 w skali 10-stop­nio­wej), ale także pod­pi­sać umowę z bia­ło­ru­skim pań­stwem.

Za­sa­dy, które chce wpro­wa­dzić w życie rząd bia­ło­ru­ski, mają na celu mię­dzy in­ny­mi za­po­bie­gać sy­tu­acjom prze­dłu­ża­nia po­by­tu stu­den­tów za gra­ni­cą oraz przy­pad­kom nie wra­ca­nia do kraju. Jak czy­ta­my na belsat.​eu, w umo­wie znaj­dzie się po­zy­cja do­ty­czą­ca "fi­nan­so­we­go wkła­du bu­dże­tu pań­stwa" w or­ga­ni­za­cję stażu, i w przy­pad­ku od­mo­wy po­wro­tu do kraju, stu­dent bę­dzie mu­siał wspo­mnia­ną sumę zwró­cić. Na Bia­ło­ru­si od pra­wie 12 lat obo­wią­zu­je prawo zo­bo­wią­zu­ją­ce ab­sol­wen­tów dzien­nej formy stu­diów do pracy we wska­za­nym przez pań­stwo miej­scu przez trzy lata za bar­dzo nie­wiel­kie wy­na­gro­dze­nie – w za­mian za ko­rzy­sta­nie z bez­płat­nej nauki na uczel­ni wyż­szej.

>>>>>

Czyli niewolnictwo wraca !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 13 z 62

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy