Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bestialska agresja komuchów na pokojową Koreę!!!!!!!!!!!!!!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:48, 15 Cze 2011    Temat postu:

Brawurowa ucieczka z Korei Północnej

Łódź rybacka z dziewięcioma uciekinierami z Korei Północnej przepłynęła przez ściśle strzeżoną granicę morską między dwoma państwami koreańskimi na Morzu Żółtym i dotarła do Korei Południowej - poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap.

Uciekinierzy dopłynęli na małą wysepkę Udo, na wschód od wyspy Yonpyong, która pod koniec ubiegłego roku była celem ataku północnokoreańskiej artylerii. Według agencji uciekinierzy są przesłuchiwani przez południowokoreański wywiad.

Pod koniec stycznia z Korei Północnej drogą morską przedostało się na południe 31 osób - 20 kobiet i 11 mężczyzn. Prawdopodobnie ich łódź zabłądziła w gęstej mgle. 27 osób wróciło na północ, a cztery poprosiły w Korei Południowej o azyl.

W ostatnich latach liczba uciekinierów z Północy znacznie wzrosła. Jednak tylko nieliczni decydują się przedostać bezpośrednio do Korei Południowej przez granicę lądową lub morską. Większość ucieka do Chin, gdzie czeka na zgodę na wyjazd do Korei Południowej.

W sumie od zakończenia wojny koreańskiej w 1953 roku z Korei Północnej uciekło na południe ponad 20 tysięcy ludzi.

>>>>>

Tak scisly jest jest rygor wiezienny w tym obozie koncentracyjnym... ZE TYLKO 20 tys. DALO RADE!
Totez brawo odwaznym :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:28, 01 Sie 2011    Temat postu:

Korea Płd. aresztowała domniemanych szpiegów,

Pięciu Południowych Koreańczyków zatrzymano z podejrzeniem o szpiegostwo na rzecz Korei Północnej - poinformowało dziś biuro prokuratora w Korei Południowej. Prokurator Li Jin Han oświadczył, że cała piątka jest podejrzana o stworzenie podziemnej organizacji, która miała dostarczać tajemnice wojskowe i inne informacje tzw. 225. wydziałowi szpiegowskiemu w Phenianie.

Jak sprecyzował Li, 48-letni biznesmen z Korei Płd. wielokrotnie od połowy lat 90. spotykał się z północnokoreańskimi agentami w Chinach. Dwóch z aresztowanych to dawni politycy.

Za szpiegostwo może grozić w Korei Południowej kara śmierci.

Jak dodał prokurator, śledczy sprawdzają innych obywateli Korei Południowej, którzy mogli pomagać podejrzanym szpiegom.

>>>>>

Tak ! Trzeba byc czujnym ! Wiemy jaki to potworny rezim ...
Podobnie Jpaonczycy ... JAK MOZNA DOPUSZCZAC DO JAWNIE MAFIJNYCH DZIALAN GANGSTEROW KIMDZONG ILA W JAPONII !!! TAM JEST ICH CALA MAFIA !!! SZLABAN I KONIEC !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:33, 04 Sie 2011    Temat postu:

Korea Południowa rozbiła niebezpieczną grupę hakerów

Południowokoreańska policja rozbiła międzynarodową siatkę, która współpracując z hakerami prawdopodobnie z Korei Płn., ukradła miliony dolarów handlując punktami na internetowej stronie z grami. Policja w Seulu poinformowała dziś, że aresztowano pięć osób, w tym obywatela Chin, które pracowały dla północnokoreańskich hakerów przebywających w ChRL.

Według policji, hakerzy tworzyli programy pozwalające zdobywać punkty nie grając, aby następnie wymieniać je na gotówkę. Aresztowana w Korei Płd. grupa rozprowadzała to oprogramowanie i dzieliła się zyskami z hakerami.

Południowokoreańska policja uważa, że hakerzy pracują dla północnokoreańskiej firmy a zdobyte przez nich pieniądze zasilają budżet rządu w Phenianie.

>>>>>>

Brawo ! Tak trzymac to jest wojna ! Ani centa dla gansterow z polnocy ! Tam nie ma ,,uczciwych firm'' ... Wszystko jest w rekach bandytow ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:40, 10 Sie 2011    Temat postu:

No i znowu bestialski atak a ludzie wymieraja z glodu !

Korea Płn. ostrzelała okolice południowokoreańskiej wyspy

Korea Płn. wystrzeliła pociski artyleryjskie w kierunku południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong, na której w listopadzie 2010 r. w podobnym incydencie zginęły cztery osoby - podały media i rząd. Korea Płd. odpowiedziała ogniem.

Południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że Korea Płd. odpowiedziała ogniem.

Przedstawiciel ministerstwa obrony w Seulu podał, że pociski wystrzelone przez Północ spadły do wody w pobliżu Yeonpyeong, jednak nie jest jasne, czy było to na wodach terytorialnych Korei Płd.

- Słyszano trzy strzały. Jeden z pocisków spadł w pobliżu północnej granicy - powiedział przedstawiciel wojsk Południa cytowany przez Yonhap.

Do ostrzału doszło około godz. 14 czasu miejscowego (7 czasu polskiego). Korea Płd. odpowiedziała również trzema salwami artyleryjskimi. Południowokoreańskie łodzie zostały wezwane do portów, a mieszkańcy Yeonpyeong zostali ewakuowani do schronów.

Do zdarzenia doszło w pobliżu odcinka granicy pomiędzy obiema Koreami, na którym w ciągu ostatnich dziesięciu lat doszło do kilku potyczek, w tym dwóch incydentów w ubiegłym roku, w których zginęło 50 obywateli Korei Płd. - zatopienia korwety Cheonan w rezultacie ataku torpedowego oraz ostrzelania Yeonpyeong przez artylerię. Było to pierwsze ostrzelanie strefy cywilnej od wojny koreańskiej z lat 1950-53, co doprowadziło do bezprecedensowego wzrostu napięcia na Półwyspie Koreańskim.

Napięcie na Półwyspie Koreański spadło nieco w tym roku, ponieważ Phenian ponownie zaczął wzywać do dialogu, w tym do wznowienia rozmów sześciostronnych dotyczących jego programu atomowego.

>>>>>

No to widac jak spadlo po dzisiejszym ostrzale ! CO ZA DEBIL Z NIMI ROZMAWIA !! Do tych bestii trzeba strzelac ! Ile mozna powtarzac ! Nie bedzie spokoju poki to plugastwo nie zostanie rozwalone... Komunizm musi zniknac calkowicie z powierzchni ziemi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:01, 10 Sie 2011    Temat postu:

Korea Północna ponownie otworzyła ogień w kierunku sąsiada

Artyleria Korei Północnej po raz kolejny dziś strzelała w kierunku granicy morskiej z Koreą Południową - poinformowała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, powołując się na źródła wojskowe w Seulu. Według przedstawiciela armii Korei Południowej, siły północnokoreańskie strzelały z własnego wybrzeża w kierunku granicy morskiej z Koreą Południową, o godz. 19.46 czasu lokalnego (12.46 czasu polskiego), na co siły południowokoreańskie odpowiedziały ogniem.

Do poprzedniego ostrzału doszło dziś około godz. 14 czasu miejscowego (7 czasu polskiego). Korea Płn. wystrzeliła pociski artyleryjskie w kierunku południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong na Morzu Żółtym, na której w listopadzie 2010 roku w podobnym incydencie zginęły cztery osoby.

Również na wcześniejszy dzisiejszy ostrzał siły Korei Płd. odpowiedziały ogniem.

Wcześniej podawano, że prawdopodobnie wojska północnokoreańskie przeprowadzały ćwiczenia artyleryjskie w pobliżu spornego odcinka granicy na Morzu Żółtym.

Do incydentów doszło w pobliżu odcinka granicy morskiej, na którym w ciągu ostatnich dziesięciu lat doszło do kilku potyczek, w tym dwóch w ubiegłym roku, kiedy zginęło 50 obywateli Korei Płd.

Napięcie na Półwyspie Koreański spadło nieco w tym roku, ponieważ Korea Płn. ponownie zaczęła wzywać do dialogu, w tym do wznowienia rozmów sześciostronnych dotyczących jej programu atomowego.

>>>>>>>

A nie dalo by rady rozbic tej ich ,,artylerii'' pojedynkiem ogniowym ? Terroryzm jest NIEDOPUSZCZALNY I DOS TEGO !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:40, 17 Sie 2011    Temat postu:

Korea pracuje nad superszybkim pociskiem

W Korei Płd. trwają prace nad ponaddźwiękowym pociskiem dla krążownika rakietowego - poinformowała dziś prasa w Seulu, kilka dni po tym, jak w morze wypłynął pierwszy chiński lotniskowiec, co wzbudziło falę zaniepokojenia w regionie. Budowa nowych rakiet zostanie zakończona w ciągu trzech-czterech lat - podała gazeta "Dzoson Ilbo", powołując się na anonimowe źródło rządowe.

Jak sprecyzował dziennik, "badania nad rozwojem ponaddźwiękowych pocisków przeciwokrętowych trwają od lat w agencji rozwoju obrony". "Pociski te mają za zadanie obronę kraju przed zagrożeniem z morza ze strony innych państw regionu, jak Korea Północna" - dodało to źródło.

Pocisk południowokoreański inspirowany jest rosyjskim przeciwokrętowym odrzutowym ponaddźwiękowym pociskiem manewrującym Jachont. Ma lecieć nisko nad wodą z maksymalną prędkością 2,5-krotnie większą niż dźwięk i mieć zasięg 300 km - pisze "Dzoson Ilbo".

W ubiegłym tygodniu pierwszy chiński lotniskowiec wypłynął w próbny rejs. Okręt nazwany "Shi Lang" to była radziecka jednostka "Wariag", która po rozpadzie ZSRR nigdy nie została ukończona. Pod koniec lat 90. XX wieku Chiny kupiły go od Ukrainy. Władze w Pekinie zapewniają, że po modernizacji ma on służyć do celów szkoleniowych. "Shi Lang" ma około 300 metrów długości i 73 metry szerokości. Napędzają go silniki konwencjonalne.

Według niepotwierdzonych informacji, Chińczycy budują w stoczni w Szanghaju swój własny lotniskowiec, a może nawet dwa. Zdaniem obserwatorów, Chinom zależy na posiadaniu lotniskowców, by zyskać przewagę na morzu wobec licznych sporów terytorialnych z sąsiadami. W ostatnich miesiącach ponownie rozgorzał chińsko-wietnamski spór o archipelagi małych wysp, Paracelskich i Spratlay. Pod dnem morskim wokół tych niewielkich skrawków lądu i raf kryją się duże złoża ropy naftowej i gazu.

USA wyraziły zaniepokojenie z powodu budowy przez Chiny lotniskowca i wezwały je do większej przejrzystości w sprawach sił zbrojnych i "wyjaśnienia potrzeby posiadania takiego sprzętu".

>>>>

Brawo ! To cieszy ! W tak bandyckim otoczeniu Korea Pld mui byc silna !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:24, 22 Sie 2011    Temat postu:

Ultimatum Korei Płn. zaogniło relacje z Południem

Władze Korei Płn. oświadczyły, że całkowicie przejmują kurort w Górach Diamentowych, użytkowany dotychczas wspólnie z Koreą Płd. - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA. Południowym Koreańczykom nakazano opuścić kurort w ciągu 72 godz.

- Nie możemy zaakceptować tego ultimatum i obarczymy Koreę (Północną) odpowiedzialnością za wszelkie konsekwencje, jakie mogą nastąpić - oświadczyło południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia.

- Uważamy, że Południe całkowicie zrzekło się wszystkich praw oraz majątku, należącego do południowokoreańskich firm i od tego czasu jesteśmy w ich legalnym posiadaniu - wyjaśniła decyzję rządu KCNA.

Phenian zagroził sprzedażą zajętych aktywów, których wartość szacuje się na 370 mln dolarów. Południowi Koreańczycy musieli pozostawić na miejscu całość należącego do nich wyposażenia kurortu.

Według oficjalnych danych przebywa tam nadal 14 obywateli Korei Płd. - przede wszystkim pracowników obsługi kurortu.

Status kurortu w Górach Diamentowych (Kumgang), przez które przebiega rozdzielająca Półwysep Koreański linia demarkacyjna, pozostawał niepewny od wielu miesięcy w następstwie incydentu, do którego doszło w 2008 roku. Północnokoreański żołnierz zastrzelił wówczas turystę z Południa, który przypadkowo wszedł na zakazany teren wojskowy, a w odpowiedzi Seul zawiesił swą działalność w kurorcie.

Incydent symbolicznie zakończył południowokoreańską "słoneczną politykę" zbliżenia z Phenianem i zbiegł się w czasie z wyborem konserwatywnego prezydenta Li Miung Baka, który zapowiedział wstrzymanie pomocy dla Północy dopóki nie zaprzestanie ona forsowania zbrojeń nuklearnych.

Kurort w Górach Diamentowych został wybudowany w 1998 roku przez koncern Hyundai na fali ocieplenia wzajemnych stosunków. Cieszył się on dużą popularnością - rocznie odwiedzało go nawet 300 tys. turystów z Południa. Zapewnił on także północnokoreańskiej gospodarce przychody rzędu dziesiątek milionów dolarów.

Phenian zapowiedział, że chce zaadaptować przejęty kompleks do potrzeb turystów spoza Półwyspu, głównie z Chin.

?????

Jak mozna bylo z nimi robic wspolne kurorty ! SKANDAL ! Ci wczasuja atam ludzie umieraja z glodu ! ZADNYCH KURORTOW ZADNYCH TURYSTOW ZADNYCH STOSUNKOW ! Koniec ich ma byc taki jak w Libii!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:40, 11 Gru 2011    Temat postu:

Śmierć nadejdzie z nieba - kupią nowe superrakiety?.

Korea Południowa chce w 2012 roku kupić 177 supernowoczesnych rakiet, które są w stanie zlikwidować ważne cele na Północy, wyrzutnie pocisków nuklearnych czy nawet... północnokoreańskiego lidera Kim Dzong Ila. Nowa broń ma być straszakiem na Phenian - informują źródła w Seulu.

Informację tę podała agencja AFP za dziennikiem "Korea Times", cytującym anonimowe źródło rządowe.

Zgromadzenie Narodowe (parlament) Korei Płd. planuje przeznaczyć 388 mld wonów (256 mln euro) na zakup manewrujących pocisków powietrze-ziemia JASSM o niskiej wykrywalności. Pociski produkowane są przez amerykańską firmę Lockheed Martin.

- JASSM o wiele łatwiej zintegrować z naszym lotnictwem wojskowym, Seul może być jednak zmuszony do wybrania innych pocisków, jeśli Kongres USA będzie w dalszym ciągu opóźniał autoryzację sprzedaży - powiedział informator cytowany przez "Korea Times". Decyzja w sprawie zakupu ma zapaść do września.

- Seul chce włączyć pociski JASSM do arsenału, aby służyły jako skuteczny straszak na Koreę Północną - ocenił. - Mogą zostać wystrzelone z Seulu i trafić w wybrany cel w Phenianie, np. w przywódcę (Korei Płn.) Kim Dzong Ila, gdy będzie odbierał paradę wojskową - dodał.

Jego zdaniem, jeśli nie wystąpią problemy z realizacją programu, pierwsza dostawa pocisków trafi do Korei Płd. pod koniec 2013 roku.

Plan modernizacji południowokoreańskich sił zbrojnych wpisuje się w zapowiedzianą w marcu zmianę nastawienia Południa na bardziej aktywne wobec rosnących zagrożeń z Północy - ocenia "Korea Times".

Obecnie pociskami JASSM dysponuje tylko Australia, a Finlandia i Indie prowadzą negocjacje z USA na temat ich zakupu.

>>>>>

No i brawo ! Zreszta tak zaawansowany technologicznie kraj jak Korea moze je sobie sam wyprodukowac . Wrog jest zwyrodnialy i bestialski !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:05, 14 Gru 2011    Temat postu:

Koreańczycy uczcili pamięć kobiet zmuszanych do prostytucji podczas japońskiej okupacji

Ko­re­ań­czy­cy usta­wi­li dziś pod am­ba­sa­dą Ja­po­nii w Seulu na­tu­ral­nych roz­mia­rów fi­gu­rę dziew­czy­ny, przy­po­mi­na­ją­cą ofia­ry ja­poń­skiej prze­mo­cy sek­su­al­nej i ma­so­we­go, zor­ga­ni­zo­wa­ne­go strę­czy­ciel­stwa w cza­sie II wojny świa­to­wej - po­in­for­mo­wa­ła agen­cja AP.

Setki Po­łu­dnio­wych Ko­re­ań­czy­ków oto­czy­ły sta­tuę ubra­nej w tra­dy­cyj­ny ko­re­ań­ski strój dziew­czy­ny, sie­dzą­cej na krze­śle ze smut­nym wzro­kiem utkwio­nym w am­ba­sa­dę Ja­po­nii w Seulu. Fi­gu­rę usta­wio­no pod pla­ców­ką w cza­sie 1000. mar­szu ko­biet zmu­sza­nych przez Ja­poń­czy­ków do pracy w do­mach pu­blicz­nych w cza­sie dru­giej wojny świa­to­wej. Wy­ko­rzy­sty­wa­ne ko­bie­ty, które obec­nie mają po 80-90 lat, w każdą środę od 1992 roku pro­te­stu­ją, do­ma­ga­jąc się od Ja­po­nii prze­pro­sin, re­kom­pen­sat i uka­ra­nia win­nych - po­in­for­mo­wa­ła agen­cja Xin­hua. W 1000. pro­te­ście wzię­ło udział pięć ta­kich ko­biet oraz ok. 500 sym­pa­ty­ków ruchu, wśród któ­rych byli rów­nież po­łu­dnio­wo­ko­re­ań­scy par­la­men­ta­rzy­ści.

Usta­wie­nie fi­gu­ry ma zwią­zek z pla­no­wa­ną na week­end wi­zy­tą pre­zy­den­ta Korei Płd. Li Miung Baka w Tokio, gdzie po­dej­mie go ja­poń­ski pre­mier Yoshi­hi­ko Noda.

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ga­bi­ne­tu Ja­po­nii Osamu Fu­ji­mu­ra na­zwał fi­gu­rę "godną ubo­le­wa­nia". Za­zna­czył jed­nak, że wi­zy­ta Li w Tokio od­bę­dzie się zgod­nie z pla­nem, cho­ciaż temat sta­tui na pewno po­ja­wi się w cza­sie jego roz­mów z Nodą. We wto­rek Chiń­czy­cy ob­cho­dzi­li 74. rocz­ni­cę ma­sa­kry do­ko­na­nej przez ja­poń­skich oku­pan­tów na lud­no­ści Nan­ki­nu, ów­cze­snej sto­li­cy Chin. W ciągu sze­ściu ty­go­dni ter­ro­ru, po­cząw­szy od 13. grud­nia 1937 r., Ja­poń­czy­cy za­mor­do­wa­li w tym mie­ście przy­naj­mniej 300 tys. cy­wi­lów i roz­bro­jo­nych chiń­skich żoł­nie­rzy oraz zgwał­ci­li ponad 20 tys. ko­biet - przy­po­mnia­ła chiń­ska te­le­wi­zja pań­stwo­wa.

>>>>>

Niestety to bylo bestialstwo ...
Ale postawili pomnik przed ambasada Japonii i reka wskazuje na nich ! Ale instalacja !
Przypomnijmy ze zbrodniarze wojenni z Japonii SA CZCZENI W SANKTURIUM NARODOWYM ! A wiec nie jest to jakies niepotrzebne rozdrapywanie ran . Brak w Japonii zrozumienia zla !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:40, 03 Sty 2012    Temat postu:

Rośnie koszt obsługi węgierskiego długu po zmianach ustawodawczych

Węgry sprze­da­ły we wto­rek bony skar­bo­we przy naj­wyż­szych od 2009 roku ren­tow­no­ściach, po tym jak wę­gier­ski rząd wpro­wa­dził sze­reg zmian le­gi­sla­cyj­nych, mo­dy­fi­ku­ją­cych mię­dzy in­ny­mi za­sa­dy funk­cjo­no­wa­nia banku cen­tral­ne­go. In­we­sto­rzy oba­wia­ją się, że zmia­ny te zmniej­sza­ją szan­se Wę­gier na otrzy­ma­nie mię­dzy­na­ro­do­wej po­mo­cy fi­nan­so­wej.

Węgry sprze­da­ły bony o war­to­ści 45 mld fo­rin­tów (rów­no­war­tość 190 mln do­la­rów). Śred­nia ren­tow­ność 3-mie­sięcz­nych wę­gier­skich pa­pie­rów wzro­sła do 7,67 proc. i zna­la­zła się na naj­wyż­szym po­zio­mie od sierp­nia 2009 roku. Na po­przed­niej au­kcji, która od­by­ła się ty­dzień wcze­śniej ren­tow­ność wę­gier­skich 3-mie­sięcz­nych bonów wy­nio­sła 7,43 proc. Wę­gier­ski par­la­ment, w któ­rym cen­tro­pra­wi­co­wa par­tia Fi­desz pre­mie­ra Vik­to­ra Or­ba­na dys­po­nu­je więk­szo­ścią dwóch trze­cich, przy­jął w pią­tek kry­ty­ko­wa­ną za gra­ni­cą usta­wę o banku cen­tral­nym. Usta­wa zwięk­szy­ła wpływ rządu na tę in­sty­tu­cję. Zi­gno­ro­wa­no kry­ty­kę ze stro­ny Unii Eu­ro­pej­skiej, Cen­tral­ne­go Banku Eu­ro­pej­skie­go i Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go.

Par­la­ment wę­gier­ski wpro­wa­dził rów­nież usta­wę o sta­bi­li­za­cji fi­nan­so­wej, obej­mu­ją­cą mię­dzy in­ny­mi pod­wyż­kę po­dat­ku VAT do 27 proc.

Za­rów­no plany re­for­my banku cen­tral­ne­go, jak i usta­wa o sta­bi­li­za­cji fi­nan­so­wej spo­tka­ły się ze sprze­ci­wem Unii Eu­ro­pej­skiej i Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go. Na znak pro­te­stu in­sty­tu­cje te prze­rwa­ły roz­mo­wy w spra­wie udzie­le­nia po­mo­cy fi­nan­so­wej Wę­grom, o którą Orban zwró­cił się w li­sto­pa­dzie, by uspo­ko­ić rynki fi­nan­so­we i ob­ni­żyć trud­ną do udźwi­gnię­cia dla bu­dże­tu ren­tow­ność wę­gier­skich ob­li­ga­cji.

W grud­niu agen­cja Stan­dard & Poor's ob­ni­ży­ła ra­ting wę­gier­skich ob­li­ga­cji do po­zio­mu śmie­cio­we­go, tłu­ma­cząc swoją de­cy­zję "niską wia­ry­god­no­ścią" wę­gier­skie­go rządu oraz oba­wa­mi o nie­za­leż­ność in­sty­tu­cji nad­zo­ru­ją­cych funk­cjo­no­wa­nie ryn­ków fi­nan­so­wych na Wę­grzech. Wcze­śniej do po­zio­mu śmie­cio­we­go wę­gier­ski ra­ting ob­ni­ży­ła agen­cja Moody's.

"Per­spek­ty­wy wę­gier­skich ak­ty­wów są zde­cy­do­wa­nie ne­ga­tyw­ne. Po tym jak par­la­ment za­apro­bo­wał kon­tro­wer­syj­ną usta­wę o banku cen­tral­nym oraz naj­więk­szych de­mon­stra­cjach od 2010 roku w tym kraju, ren­tow­no­ści ob­li­ga­cji 10-let­nich wzro­sły po­wy­żej 10 proc." - na­pi­sał Gyula Toth, ana­li­tyk Uni­Cre­dit. 100 ty­się­cy ludzi ze­bra­ło się w po­nie­dzia­łek wie­czo­rem w Bu­da­pesz­cie na wiecu pro­te­sta­cyj­nym prze­ciw­ko wpro­wa­dzo­nym przez wę­gier­ki rząd zmia­nom w kon­sty­tu­cji, które ob­ję­ły mię­dzy in­ny­mi mo­dy­fi­ka­cję pracy par­la­men­tu: par­la­men­tar­na więk­szość bę­dzie mogła de­cy­do­wać o zmia­nach po­rząd­ku dnia oraz uchwa­lać usta­wy w ciągu dwóch dni, a nawet jed­ne­go, bez praw­dzi­wej de­ba­ty. W nowej usta­wie za­sad­ni­czej zmie­nio­no po­nad­to nazwę pań­stwa z Re­pu­bli­ki Wę­gier­skiej na Węgry.

>>>>

No i co robi Orban ??? Po co sprzedawac banksterom bony po 10 % przeciez to zabije budzet ? Teraz jedynym wyjsciem jest skup przez bank centralny po 1 % . I po co absurdalny VAT po 27 %??? Teraz ratunek juz tylko w banku Centralnym . Na rynku globalnym to Wegry moga oglosic bankructwo jesli odsetki wynosza 10 % ... PO CO ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:26, 04 Sty 2012    Temat postu:

Trwa brutalny atak agentow wielkiego kaiptalu na rzad Węgier :

Media: na Węgrzech doszło do zamachu stanu

"Węgry stały się pierw­szym pań­stwem UE, które za­prze­czy­ło tezie, że pro­ce­sy de­mo­kra­tycz­ne są nie­od­wra­cal­ne" - bredzi "Fi­nan­cial Times". Zda­niem bry­tyj­skiej ga­ze­ty uchwa­lo­ne zmia­ny w kon­sty­tu­cji Wę­gier ozna­cza­ją za­mach stanu do­ko­na­ny w ma­je­sta­cie prawa.

"Zno­we­li­zo­wa­na kon­sty­tu­cja Wę­gier (...) oraz zalew po­mniej­szych ustaw prze­pchnię­tych przez par­la­ment pod ko­niec roku prak­tycz­nie zli­kwi­do­wa­ły sys­tem kon­tro­li i rów­no­wa­gi mię­dzy trze­ma ga­łę­zia­mi wła­dzy, zwięk­sza­jąc upraw­nie­nia rządu i rzą­dzą­cej par­tii (Fi­desz)" - oce­nia "FT" w ar­ty­ku­le re­dak­cyj­nym. Do­dat­ko­wo zmia­ny w or­dy­na­cji wy­bor­czej po­zwo­lą temu ugru­po­wa­niu po­zo­stać u wła­dzy przez dłu­gie lata - za­uwa­ża dzien­nik. Nowe usta­wy "dają Fi­de­szo­wi ogrom­ną wła­dzę nad me­dia­mi, są­da­mi, ban­kiem cen­tral­nym oraz in­sty­tu­cja­mi nad­zo­ru".

"Kul­tur­kampf w Bu­da­pesz­cie" - prze­czy­taj ar­ty­kuł w ser­wi­sie Kiosk!

"FT" pod­kre­śla, że wiele zmian prze­for­so­wa­nych przez rząd pre­mie­ra Vik­to­ra Or­ba­na nie li­cu­je z człon­ko­stwem Wę­gier w UE. "Bruk­se­la i pań­stwa człon­kow­skie po­win­ny przy­łą­czyć się do ostrej kry­ty­ki Bu­da­pesz­tu" ze stro­ny Wa­szyng­to­nu, a "Or­ba­no­wi muszą uświa­do­mić, że jego dzia­ła­nia tor­pe­du­ją sta­ra­nia Wę­gier o tak po­trzeb­ną pomoc fi­nan­so­wą z UE i Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go" - pisze dzien­nik.

Po­czy­na­nia Wę­gier ujaw­ni­ły za­ra­zem rysę w unij­nym pra­wie. "Od no­wych człon­ków Unii wy­ma­ga się, by speł­nia­ły stan­dar­dy de­mo­kra­tycz­ne, jed­nak nie ma pro­ce­dur na wy­pa­dek, gdy prze­sta­ją ich prze­strze­gać" - za­uwa­ża "FT".

"Węgry stały się pierw­szym pań­stwem UE, które prze­czy twier­dze­niu, iż pro­ce­sy de­mo­kra­tycz­ne są nie­od­wra­cal­ne. Bio­rąc pod uwagę obec­ne pro­ble­my go­spo­dar­cze Eu­ro­py, może nie być ostat­nim" - kon­klu­du­je "Fi­nan­cial Times".

>>>>

Oczywiscie atak przekupnych mediow na rzad Węgier to nie przypadek . Utrzymuja sie wszak z kasy za zamawiane reklamy bankow itp .
To jest jedna banda .
Zreszta atak jest dosc kuriozalny .
Z grupki czerwonych zrobili 100 tys. tlum . Dziurani glowny zbrodniarz i winny bankructwa wystepuje jako bojownik o wolnosc z tyranem Orbanem...
Podlosc przemienia sie w smiesznosc ale gdy chodzi o kase nie ma granic smiesznosci .
Bandyci wystraszyli sie ze Wegry stana sie niezalezne !
Nie mozna sie im dac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:46, 12 Sty 2012    Temat postu:

Ćwiczenia południowo-koreańskich żołnierzy. Zimni jak lód

Stoją pół nago, w tem­pe­ra­tu­rze - 20 stop­ni Cel­sju­sza, pod­czas gdy ich ko­le­dzy ob­rzu­ca­ją ich ciała śnie­giem.

Oto jak żoł­nie­rzy po­łu­dnio­wo-ko­re­ań­skiej armii szko­le­ni są przez swo­ich do­wód­ców. Ponad 200 od­waż­nych żoł­nie­rzy wal­czy z zim­nem, by po­lep­szyć swoją woj­sko­wą spraw­ność.

>>>>

Tak jest ! Brawo ! O ile to ich zahartuje popieram . Oczywiscie przeciwny jestam jakims szalenstwom ktore by spowodowaly kalectwo . Ale jesli o ichwzmocni to tak ! Trzeba bycsilnym abywzwolic glodujacych na polnocy ! Ciagla gotowosc !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:41, 06 Lip 2012    Temat postu:

Choe Sang Hun / New York Times
Wróg zaatakuje spod ziemi

W Korei Po­łu­dnio­wej od lat trwa­ją po­szu­ki­wa­nia se­kret­nych pod­ziem­nych tu­ne­li, przez które wrogi są­siad z Pół­no­cy może prze­pro­wa­dzić in­wa­zję. Tu­ne­li szuka woj­sko, ale też mała grupa ama­to­rów głę­bo­ko wie­rzą­cych w ich ist­nie­nie.

– Lu­dzie myślą, że je­stem sza­lo­ny – mówi Kim Dzin Czul, chrze­ści­jań­ski ka­zno­dzie­ja prze­ko­na­ny, że pół­noc­no­ko­re­ań­scy żoł­nie­rze kopią ta­jem­ne tu­ne­le, które się­ga­ją już nie tylko do Seulu, sto­li­cy Korei Po­łu­dnio­wej, ale także do Hwa­song, jego ro­dzin­ne­go mia­sta po­ło­żo­ne­go jesz­cze 15 ki­lo­me­trów dalej na po­łu­dnie. Pa­stor Kim służy tu wspól­no­cie zło­żo­nej z dzie­wię­ciu ro­dzin.

– Pro­szę wy­obra­zić sobie hordę pół­noc­no­ko­re­ań­skich żoł­nie­rzy wy­le­wa­ją­cych się na ulice i bio­rą­cych miesz­kań­ców mia­sta za za­kład­ni­ków – do­da­je 47-let­ni Kim, czło­nek nie­wiel­kiej, ale od­da­nej spra­wie grup­ki Ko­re­ań­czy­ków z Po­łu­dnia od lat, a nawet dzie­się­cio­le­ci, ak­tyw­nie po­szu­ku­ją­cych "tu­ne­li in­wa­zyj­nych". Jak dotąd zna­le­zio­no tylko czte­ry takie tu­ne­le, wszyst­kie zresz­tą w la­tach 1974–1990 i bar­dzo bli­sko gra­ni­cy. Od tego czasu nie wy­kry­to już ani jed­ne­go, i to mimo ty­się­cy badań i od­wier­tów pro­wa­dzo­nych za­rów­no przez woj­sko, jak przez ochot­ni­ków ta­kich jak Kim.

Choć "po­szu­ki­wa­cze tu­ne­li" przez wielu uwa­ża­ni są za nie­szko­dli­wych wa­ria­tów, ich ob­se­sja do­ty­ka tego, czego Ko­re­ań­czy­cy z Po­łu­dnia naj­bar­dziej się oba­wia­ją: za­mi­ło­wa­nia Pół­no­cy do "scho­dze­nia pod zie­mię" i pro­wa­dze­nia tam przy­go­to­wań do wojny. Taka stra­te­gia Korei Pół­noc­nej wy­ni­ka z faktu, że w cza­sie wojny ko­re­ań­skiej w la­tach 1950–53 ame­ry­kań­skie lot­nic­two w krót­kim cza­sie zrów­na­ło z zie­mią więk­szość pół­noc­no­ko­re­ań­skich in­sta­la­cji woj­sko­wych.

O "za­gro­że­niu spod ziemi" przy­po­mniał w maju ame­ry­kań­ski ge­ne­rał bry­ga­dy Neil H. Tol­ley, do­wód­ca sił spe­cjal­nych USA w Korei Po­łu­dnio­wej. W cza­sie kon­fe­ren­cji na Flo­ry­dzie po­wie­dział on po­dob­no, że Ame­ry­ka­nie po­dej­rze­wa­ją Koreę Pół­noc­ną o zbu­do­wa­nie ty­się­cy tu­ne­li i in­nych pod­ziem­nych obiek­tów woj­sko­wych. Jest wśród nich, jak mówił, 20 czę­ścio­wo kry­tych lot­nisk i ty­sią­ce do­sko­na­le za­ma­sko­wa­nych sta­no­wisk ar­ty­le­ryj­skich. Wła­dze Korei Po­łu­dnio­wej twier­dzą jed­nak, że choć nie ma pew­no­ści co do miejsc, w któ­rych pro­wa­dzo­no pod­ziem­ne prace, tu­ne­le znaj­du­ją się tylko na te­re­nie Pół­no­cy.

Mi­ni­ster­stwo obro­ny Korei Po­łu­dnio­wej do­da­je także, że wciąż po­szu­ku­je ewen­tu­al­nych tu­ne­li: pro­wa­dzi te­sto­we wier­ce­nia wzdłuż gra­ni­cy i ko­rzy­sta z za­awan­so­wa­nych urzą­dzeń do wy­kry­wa­nia dźwię­ku i drgań. – Nie igno­ru­je­my żad­nych, nawet naj­mniej praw­do­po­dob­nych in­for­ma­cji o no­wych tu­ne­lach, bo ich wy­kry­cie może za­de­cy­do­wać o lo­sach ewen­tu­al­nej wojny i prze­trwa­niu na­sze­go kraju – od­po­wie­dzie­li przed­sta­wi­cie­le mi­ni­ster­stwa na nasze py­ta­nia do­ty­czą­ce oskar­żeń ama­tor­skich po­szu­ki­wa­czy tu­ne­li. Do­da­li także, że z tech­nicz­ne­go punk­tu wi­dze­nia wy­drą­że­nie tu­ne­li się­ga­ją­cych tak da­le­ko na po­łu­dnie, jak twier­dzą lu­dzie po­kro­ju Kima, jest po pro­stu nie­moż­li­we. – Więk­szość ludzi twier­dzą­cych, że od­kry­li tu­ne­le, używa kom­plet­nie nie­nau­ko­wych metod – pod­kre­śla­li. – Jak dotąd wszyst­kie ich "od­kry­cia" oka­za­ły się po­mył­ka­mi.

Wśród "po­szu­ki­wa­czy tu­ne­li" są byli funk­cjo­na­riu­sze wy­wia­du woj­sko­we­go, chrze­ści­jań­scy pa­sto­rzy twier­dzą­cy, że lo­ka­li­za­cję tu­ne­li wska­zał im sam Bóg, a nawet jeden na wpół ślepy ka­to­lic­ki ksiądz za­rze­ka­ją­cy się, że zna­lazł ich już 17 za po­mo­cą różdż­ki – ta­kiej, ja­kiej uży­wa­ją ra­die­ste­ci.

"Tu­ne­lo­wa hi­ste­ria" za­czę­ła się w roku 1974, kiedy pa­trol po­łu­dnio­wo­ko­re­ań­skiej stra­ży gra­nicz­nej za­uwa­żył smugę pary wy­do­by­wa­ją­cą się spod ziemi. Prze­pro­wa­dzo­ne w tym miej­scu wier­ce­nia po­mo­gły od­na­leźć tunel się­ga­ją­cy około ki­lo­me­tra w głąb te­ry­to­rium Korei Po­łu­dnio­wej. Pół­noc do dziś wy­pie­ra się ja­kie­go­kol­wiek związ­ku z tego typu dzia­ła­nia­mi.

Ko­re­ań­czy­cy z Po­łu­dnia utrzy­mu­ją dwa ze zna­le­zio­nych tu­ne­li jako atrak­cję tu­ry­stycz­ną, ma­ją­cą uzmy­sła­wiać ko­lej­nym po­ko­le­niom, że w 60 lat po za­koń­cze­niu wojny Korea Pół­noc­na nadal jest po­waż­nym za­gro­że­niem. "Słu­chaj­cie uważ­nie!", mówi nar­ra­tor w fil­mie wideo, który oglą­da­ją zwie­dza­ją­cy. "Może usły­szy­cie słaby od­głos sil­ni­ka pra­cu­ją­ce­go w ciem­no­ści? Do­pó­ki zda­rza­ją się takie pro­wo­ka­cje pod zie­mią, nie bę­dzie praw­dzi­we­go po­ko­ju na po­wierzch­ni."

78-let­ni Li Dzong Czang, ka­to­lic­ki ksiądz i we­te­ran w dzie­dzi­nie po­szu­ki­wa­nia tu­ne­li, wziął sobie te słowa głę­bo­ko do serca. – Robię to po to, aby za­po­biec ko­lej­nej woj­nie, aby nikt już nie cier­piał i nie umie­rał – mówi.

Ksiądz Li opo­wia­da, że kie­dyś po­ma­gał miesz­kań­com wsi znaj­dy­wać wodę, po­słu­gu­jąc się różdż­ką, czego na­uczył się od pew­ne­go fran­cu­skie­go mi­sjo­na­rza. W 1974 r. wła­dze po­pro­si­ły jego i kilku in­nych cy­wi­li o pomoc w po­szu­ki­wa­niu tu­ne­li. W 1975 r. ksiądz Li zna­lazł drugi tunel, za co zo­stał uho­no­ro­wa­ny me­da­lem pre­zy­denc­kim. Póź­niej setki razy wy­ru­szał ze swoją różdż­ką na wy­pra­wy na po­szu­ki­wa­nie tu­ne­li – uznał to za misję od Boga. Wła­dze ko­ściel­ne miały na ten temat inne zda­nie i w la­tach 1987–89 wy­sła­ły go na misje do Ekwa­do­ru, ale to nie osła­bi­ło jego de­ter­mi­na­cji.

Dziś ksiądz Li miesz­ka sa­mot­nie, cu­krzy­ca spra­wia, że po­wo­li traci wzrok. Na pod­ło­dze jego miesz­ka­nia leżą dzie­siąt­ki map, na któ­rych wid­nie­ją ręcz­nie na­ry­so­wa­ne tu­ne­le roz­ga­łę­zia­ją­ce się pod te­ry­to­rium Korei Pół­noc­nej, pod Seu­lem. Nie­któ­re z nich za­trzy­mu­ją się pod szkol­ny­mi bo­iska­mi, inne koń­czą się tuż przed ścia­na­mi tu­ne­li metra – ostat­nie kilka me­trów ziemi, jak mówi ksiądz, bę­dzie można szyb­ko usu­nąć, kiedy Pół­noc zde­cy­du­je się na in­wa­zję. – Za po­mo­cą mojej różdż­ki widzę to, co jest pod zie­mią, rów­nie do­brze jak le­karz ba­da­ją­cy pa­cjen­ta za po­mo­cą ste­to­sko­pu – prze­ko­nu­je Li. – Nie­ste­ty nie­któ­rzy lu­dzie, w tym także woj­sko­wi, uwa­ża­ją, że je­stem sza­lo­ny…

Po­dej­rze­nia księ­dza Li i jemu po­dob­nych po­dzie­la za to część ucie­ki­nie­rów z Korei Pół­noc­nej. – Za­wsze mó­wio­no nam, że tu­ne­le są pod­sta­wo­wą me­to­dą in­fil­tra­cji te­ry­to­rium Po­łu­dnia – mówi Lim Czun Jong, który przez 16 lat słu­żył w pół­noc­no­ko­re­ań­skich si­łach spe­cjal­nych, a w 1999 r. uciekł na Po­łu­dnie. Kim Tae San, pół­noc­no­ko­re­ań­ski urzęd­nik, który uciekł z kraju w 2003 r., opo­wia­da, jak jego krew­ni pra­cu­ją­cy w woj­skach in­ży­nie­ryj­nych mó­wi­li mu, że prze­ko­pa­nie się do tu­ne­li seul­skie­go metra jest czę­ścią planu in­wa­zji na Koreę Po­łu­dnio­wą.

Ka­zno­dzie­ja Kim Dzin Czul ża­łu­je, że Ko­re­ań­czy­cy z Po­łu­dnia nie chcą dziś słu­chać ta­kich re­la­cji. Dla młod­sze­go po­ko­le­nia, mówi, tu­ne­le są co naj­wy­żej re­lik­tem Zim­nej Wojny. – Moje wy­sił­ki są jak rzu­ca­nie jaj­kiem o skałę – wzdy­cha, opo­wia­da­jąc o pró­bach zbie­ra­nia fun­du­szy na po­szu­ki­wa­nia i nowe od­wier­ty.

W ubie­głym roku na pół­noc od Seulu od­wier­ty pro­wa­dził za wła­sne pie­nią­dze pe­wien czło­wiek za­an­ga­żo­wa­ny w po­szu­ki­wa­nie tu­ne­li już od 20 lat. Jak dotąd bez­sku­tecz­nie.

Zda­rza się, że "po­szu­ki­wa­cze tu­ne­li" za­cho­wu­ją się jak na­ło­go­wi ha­zar­dzi­ści. Po­ży­cza­ją na przy­kład duże sumy pie­nię­dzy na fi­nan­so­wa­nie swo­jej pasji – czy też ob­se­sji – a potem ukry­wa­ją się przed po­życz­ko­daw­ca­mi, roz­wo­dzą, mają po­waż­ne pro­ble­my.

Pa­stor Kim za­ra­ził się "cho­ro­bą tu­ne­lo­wą" (jak sam na­zy­wa swoją pasję) w 2002 r., kiedy w jego mie­ście za­czął kopać inny po­szu­ki­wacz, nie­ja­ki Czung Dżi Jong. Kim po­świę­cił na po­szu­ki­wa­nia pie­nią­dze za­osz­czę­dzo­ne wcze­śniej na bu­do­wę no­we­go ko­ścio­ła. Kiedy za­czy­nał pracę w Hwa­song w 2000 r. jego zgro­ma­dze­nie li­czy­ło 80 osób. Dziś skur­czy­ło się do 25.

– Czy mój Ko­ściół jest w nie­bez­pie­czeń­stwie? – pyta re­to­rycz­nie pa­stor Kim. I sam sobie od­po­wia­da: – Być może, ale mo­je­mu kra­jo­wi grozi więk­sze nie­bez­pie­czeń­stwo. Tu­ne­le in­wa­zyj­ne to ostat­nia tajna broń Korei Pół­noc­nej.

>>>>

Nie widze tu nic smiesznego . Wiemy z jakim plugastwem granicza . Trzeba byc czujnym ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:31, 20 Sie 2012    Temat postu:

Korea Północna: manewry Południa i USA to przygotowania do wojny.

Rozpoczynają się wspólne manewry Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Według Phenianu, to przygotowania do inwazji na Koreę Północną.

Ćwiczenia wojskowe zakończą się 31 sierpnia. Waszyngton i Seul przekonują, że są rutynowe i mają defensywny charakter. Weźmie w nich udział 85 tysięcy żołnierzy, w tym około 30 tysięcy amerykańskich. W trakcie manewrów nie będzie żadnych ćwiczeń w terenie, a żołnierze pozostaną w swoich bazach. Seul i Waszyngton podkreślają, że są to manewry rutynowe i mają defensywny charakter.

Według komunikatu wydanego przez dowódcę wojsk USA w Korei Południowej generała Jamesa Thurmana, ćwiczenia mają na celu poprawę współpracy sił obydwu krajów oraz ich zdolności bojowej.

Manewry sił Korei Południowej i USA wykorzystała już północnokoreańska propaganda, która wspólne ćwiczenia uznaje za przygotowania do wojny z Koreą Północną. Oliwy do ognia dodaje fakt, że w weekend Kim Dzong Un odwiedził jednostkę wojskową na wyspie Mu, z której w 2010 roku przeprowadzono atak artyleryjski na Południe. Zginęły wówczas cztery osoby, a ostrzał groził odnowieniem działań wojennych między państwami koreańskimi.

Jak podała północnokoreańska oficjalna agencja KCNA, Kim Dzong Un podczas wizyty w jednostce "nakazał żołnierzom, by nie zaprzepaścili szansy dokonania natychmiastowych śmiertelnych kontruderzeń na wroga, gdyby choć jeden pocisk spadł na wody lub na teren, gdzie rozciąga się suwerenność Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej".

W lutym podczas podobnych manewrów Korei Południowej i USA, prowadzonych w pobliżu spornej części granicy z komunistyczną Północą, Phenian postawił swoje siły zbrojne w stan najwyższej gotowości.

Oba państwa koreańskie są formalnie w stanie wojny, gdyż trwający od 1950 do 1953 roku zbrojny konflikt między nimi zakończył się tylko rozejmem.

>>>>

I slusznie ! Trzeba inwazji i wyzwolenia tego kraju . Tamtejsza armia to ruina . Czolgi z czasow Stalina itp. w kraju nie ma co jesc . Pokonanie takiego kraju to kwestia kilku dni . Oni juz leza ekonomicznie wystarczy tylko siegnac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:24, 24 Sie 2012    Temat postu:

Polowanie na "ukryte tunele" w Korei Północnej

Aby stać się łowcą tuneli w Korei Południowej potrzebna jest pompa, generator i trochę wyobraźni. Lee Chung i jego zespół badaczy mają to wszystko. Spędzają czas na poszukiwaniach północnokoreańskich tuneli infiltracyjnych w górach, w pobliżu północnej granicy ich kraju. Różnorodna załoga kapłanów, wiernych i byłych żołnierzy bada górski boczny otwór dostrzeżony przez miejscowego obywatela.

- Ja nie wysnuwam żadnych wniosków, ale jest to z pewnością tunel zrobiony przez człowieka. To jest dowód użycia materiałów wybuchowych, kilku odwiertów w ścianach, więc musimy dowiedzieć się więcej - mówi Lee.

Wewnątrz tunelu powietrze szybko staje się zimne i wilgotne. Woda kapie z sufitu na skalistym piętrze. A tunel jest duży i regularny oraz przyciąga uwagę łowców tuneli. Lee i jego załoga wierzy, że północnokoreańscy agenci wykopali ten tunel jako część rozległej tajnej sieci pod terytorium kraju.

Nie każdy jednak wierzy w teorie łowców tuneli. - Wojsko twierdzi, że nie jest to północnokoreański tunel - mówi. - Ale lokalni cywile przychodzą do nas, ponieważ martwią się tym. Wojsko jest tak bierne w odpowiedzi na te ustalenia, że ludzie nie mają wyboru - dodaje.

Wojsko zaprzecza swej bierności, mówiąc, że poświęcają specjalistyczne środki na ten cel.

Lee Chung, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Yonsei, mówi że z wielu powodów tunele są znacznie mniej istotne dla strategii wojskowej Korei Północnej niż były wcześniej. - Po pierwsze, Korea Północna ma ponad 900 rakiet wymierzonych w Koreę Południową, więc mogą trafić w prawie każdy znajdujący się tam cel. Po drugie, Korea Północna ma artylerię dalekiego zasięgu, która może dotrzeć do Seulu w przeciągu minuty, więc atuty tuneli w dzisiejszych czasach są o wiele mniejsze niż w roku 1975 czy nawet 1990 - podkreśla.

Znaczenie tuneli spadło, a co za tym idzie także pomyślność ich łowców. Dziesięć lat temu kiedy nie było pieniędzy, ludzie tacy jak pastor Kim mogli liczyć na poparcie społeczeństwa dla dużych projektów w ich społeczności.

Od tego czasu pastor Kim wydał ponad 100 tys. dolarów i stracił duży odsetek swoich parafian. Wielu łowców tuneli straciło jeszcze więcej: zarówno swoje rodziny jak i oszczędności. Ale wiara w wartość ich niezwykłego hobby nie zachwiała się jeszcze.

>>>>>

Czyli jednak wykopali te tunele ! To jest komuna jak widac !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:18, 25 Sty 2013    Temat postu:

Korea Płn. grozi wojną Korei Płd., jeśli ta wprowadzi sankcje ONZ

Korea Płn. za­gro­zi­ła, że za­ata­ku­je Koreę Płd., jeśli ta wpro­wa­dzi za­ostrzo­ne sank­cje, które RB ONZ uchwa­li­ła wobec re­żi­mu w Phe­nia­nie. Chiny z kolei ostrze­gły, że mogą zmniej­szyć swoją pomoc dla Korei Płn., jeśli prze­pro­wa­dzi ona ko­lej­ną próbę ato­mo­wą.

"Te sank­cje ozna­cza­ją de­kla­ra­cję wojny" - ogło­sił Ko­mi­tet na rzecz po­ko­jo­we­go zjed­no­cze­nia Korei. Pią­tek jest trze­cim dniem z rzędu, w któ­rym Phe­nian grozi od­we­tem za sank­cje. Jak oce­nia agen­cja Reu­te­ra, Korea Płn. używa naj­ostrzej­sze­go ję­zy­ka od kiedy pod ko­niec 2011 roku wła­dzę po zmar­łym ojcu prze­jął Kim Dzong Un.

"Jeśli zdraj­cy z ma­rio­net­ko­we­go re­żi­mu Korei Po­łu­dnio­wej będą bez­po­śred­nio za­an­ga­żo­wa­ni w tzw. sank­cje ONZ, doj­dzie do po­waż­ne­go fi­zycz­ne­go od­we­tu" - ostrzegł Ko­mi­tet w ko­mu­ni­ka­cie opu­bli­ko­wa­nym przez ofi­cjal­ną agen­cję KCNA.

Phe­nian ogło­sił w tym ty­go­dniu, że od­rzu­ca ja­kie­kol­wiek roz­mo­wy na temat za­koń­cze­nia swo­je­go pro­gra­mu nu­kle­ar­ne­go. Po­in­for­mo­wał też, że pla­nu­je prze­pro­wa­dzić trze­cią próbę nu­kle­ar­ną oraz dal­sze testy z ra­kie­ta­mi da­le­kie­go za­się­gu.

We wto­rek Rada Bez­pie­czeń­stwa ONZ uchwa­li­ła jed­no­myśl­nie re­zo­lu­cję nr 2087, po­tę­pia­ją­cą wy­strze­le­nie w grud­niu 2012 r. pół­noc­no­ko­re­ań­skiej ra­kie­ty ba­li­stycz­nej, która wy­nio­sła na or­bi­tę oko­ło­ziem­ską sztucz­ne­go sa­te­li­tę. Re­zo­lu­cja nie wpro­wa­dzi­ła no­wych sank­cji wobec Korei Pół­noc­nej, ale za­ostrzy­ła te już obo­wią­zu­ją­ce, m.​in. wobec kilku pół­noc­no­ko­re­ań­skich przed­się­biorstw uczest­ni­czą­cych w pro­gra­mie ra­kie­to­wym i nu­kle­ar­nym.

Za re­zo­lu­cją gło­so­wa­ły nawet Chiny, które z re­gu­ły sprze­ci­wia­ją się wszel­kim mię­dzy­na­ro­do­wym po­su­nię­ciom prze­ciw Korei Pół­noc­nej.

Z kolei w czwar­tek USA wpro­wa­dzi­ły sank­cje go­spo­dar­cze wy­mie­rzo­ne w dwóch przed­sta­wi­cie­li pół­noc­no­ko­re­ań­skie­go banku i firmy han­dlo­wej z Hong­kon­gu, którą Wa­szyng­ton oskar­żył o to, że po­ma­ga Phe­nia­no­wi w roz­prze­strze­nia­niu broni ją­dro­wej.

Korea Płd. za­po­wie­dzia­ła, że spraw­dza, czy ist­nie­ją do­dat­ko­we sank­cje, które mo­gła­by wdro­żyć razem z USA. Po­in­for­mo­wa­ła jed­nak, że naj­waż­niej­sze obec­nie jest prze­strze­ga­nie re­zo­lu­cji Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ.

W czwar­tek pół­noc­no­ko­re­ań­ska Ko­mi­sja Obro­ny Na­ro­do­wej po­in­for­mo­wa­ła, że Phe­nian pla­nu­je prze­pro­wa­dze­nie swej trze­ciej próby nu­kle­ar­nej oraz dal­sze testy z ra­kie­ta­mi da­le­kie­go za­się­gu. W ko­mu­ni­ka­cie pod­kre­ślo­no, że Korea Pół­noc­na "nie ukry­wa", iż za­po­wie­dzia­ne próby będą wy­mie­rzo­ne prze­ciw­ko Sta­nom Zjed­no­czo­nym, które okre­ślo­no jako "wro­gie pań­stwo".

Za­nie­po­ko­je­nie tymi ko­men­ta­rza­mi wy­ra­ził mi­ni­ster obro­ny USA, Leon Pa­net­ta. - Je­ste­śmy bar­dzo za­nie­po­ko­je­ni cią­głym pro­wo­ka­cyj­nym za­cho­wa­niem Korei Pół­noc­nej - po­wie­dział i pod­kre­ślił, że Wa­szyng­ton jest "w pełni przy­go­to­wa­ny na to, by po­ra­dzić sobie z ja­ką­kol­wiek pro­wo­ka­cją tego kraju". - Mam jed­nak na­dzie­ję, że Korea Pół­noc­na stwier­dzi, iż le­piej jest po­zo­stać człon­kiem mię­dzy­na­ro­do­wej ro­dzi­ny - dodał.

Chiny, je­dy­ny po­waż­ny so­jusz­nik dy­plo­ma­tycz­ny i go­spo­dar­czy Phe­nia­nu, we­zwał do po­wścią­gli­wo­ści. Jed­nak piąt­ko­wy ar­ty­kuł re­dak­cyj­ny, który uka­zał się w rzą­do­wym dzien­ni­ku "Glo­bal Times" ujaw­nia roz­draż­nie­nie Pe­ki­nu. Za­gro­żo­no w nim zmniej­sze­niem po­mo­cy dla Phe­nia­nu. "Wy­da­je się, że Korea Pół­noc­na nie do­ce­nia wy­sił­ków Chin" - na­pi­sa­no. "Jeśli Korea Pół­noc­na prze­pro­wa­dzi nowe testy ją­dro­we, Chiny nie za­wa­ha­ją się zmniej­szyć swo­jej po­mo­cy" dla re­żi­mu Kim Dzong Una.

"Po­zwól­cie Korei Pół­noc­nej na iry­ta­cję. Chiny chcą sta­bil­ne­go Pół­wy­spu (Ko­re­ań­skie­go), ale jeśli doj­dzie tam do kło­po­tów, nie bę­dzie to ko­niec świa­ta. Na tym po­win­no opie­rać się sta­no­wi­sko Chin" - do­da­no w ar­ty­ku­le.

Phe­nian twier­dzi, że próba ra­kie­to­wa z 12 grud­nia 2012 roku miała cha­rak­ter po­ko­jo­wy, ale USA i inne pań­stwa uwa­ża­ją, że był to w isto­cie za­ka­mu­flo­wa­ny test z bro­nią ra­kie­to­wą da­le­kie­go za­się­gu.

Korea Pół­noc­na prze­pro­wa­dzi­ła do­tych­czas dwa testy nu­kle­ar­ne - w 2006 i 2009 roku.

>>>>

Skoro groza to trzeba to zrobic !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 04 Lut 2013    Temat postu:

USA i Korea Płd. rozpoczęły manewry u wybrzeży Płw. Koreańskiego

USA i Korea Płd. rozpoczęły wspólne manewry morskie mające odstraszyć Koreę Płn. Jak podało ministerstwo obrony w Seulu, w ćwiczenia u wschodnich wybrzeży kraju obejmują m.in. obronę antyrakietową i zwalczanie okrętów podwodnych.

W trzydniowych manewrach oprócz południowokoreańskich okrętów biorą udział amerykańskie jednostki: atomowy okręt podwodny USS San Francisco oraz krążownik rakietowy USS Shiloh, wyposażony w system ostrzegania i kierowania ogniem Aegis.

Ćwiczenia odbywają się w niezwykle napiętej sytuacji na Półwyspie Koreańskim. Korea Płd. i USA podejrzewają, że Phenian w każdej chwili może spełnić swoje groźby przeprowadzenia kolejnej próby z bronią atomową.

W styczniu ten komunistyczny kraj zapowiedział przeprowadzenie nowych prób atomowych i rakietowych w proteście przeciwko rozszerzeniu międzynarodowych sankcji. Decyzję taką Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła w odpowiedzi na wystrzelenie przez Koreę Płn. rakiety balistycznej, która wyniosła na orbitę okołoziemską satelitę. Państwa zachodnie skrytykowały to jako próbę rakiety balistycznej dalekiego zasięgu. W latach 2006 i 2009 Phenian przeprowadził testy atomowe.

Jak podkreślają wojskowi, manewry morskie Korei Płd. i USA były zaplanowane już od dawna. Mają przygotować siły obu państw do sprawniejszej odpowiedzi na północnokoreańskie prowokacje.

W Korei Płd. stacjonuje ponad 28 tys. amerykańskich żołnierzy. Oba państwa koreańskie są formalnie w stanie wojny, gdyż trwający w latach 1950-53 konflikt zbrojny między nimi zakończył się tylko rozejmem.

>>>>

Popieram ! Z komuna trzeba ostro !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:35, 16 Lip 2013    Temat postu:

Korea Południowa oskarża Północ o cyberataki na strony mediów i rządu

Korea Północna stoi za cyberatakami przeprowadzonymi na strony internetowe prezydent i premiera Korei Południowej oraz tamtejszych mediów w czerwcu w rocznicę wybuchu wojny koreańskiej - wynika z ustaleń rządowej grupy ekspertów.

Ataki przeprowadzone 25 czerwca na 69 stron internetowych i serwerów należących do rządu i prywatnych firm.

Eksperci zbadali informacje, które udało im się odzyskać ze zniszczonych przez hakerów twardych dysków. Ataki były planowane od miesięcy, a w celu poznania słabych punktów w systemie bezpieczeństwa ich autorzy zhakowali południowokoreańskie portale do wymiany plików - ustalono. Hakerzy próbowali zmylić śledczych, używając logo międzynarodowej grupy hakerskiej znanej pod nazwą Anonymous.

Hakerzy próbowali ukraść dane osobowe z zaatakowanych stron, ale nie wiadomo, kiedy miało to miejsce. Południowokoreańskie media podawały, że ze stron kancelarii pani prezydent i rządzącej partii skradziono wówczas dane milionów osób.

Odkryto również, że kody zastosowane w czerwcowych atakach są podobne do tych, których użyto do przeprowadzenia poważniejszych ataków 20 marca; doszło wówczas do wyłączenia dziesiątek tysięcy stron internetowych południowokoreańskich mediów i banków.

W czerwcu firmy zajmujące się bezpieczeństwem internetowym poinformowały, że osoby odpowiedzialne za marcowe ataki usiłowały wykraść tajemnice wojskowe sił zbrojnych Korei Płd. i USA. Nie wskazano Korei Płn. jako winowajcy.

>>>

Komunistyczne bandziory w kolo tylko knuja agresje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:54, 17 Lut 2014    Temat postu:

Korea Południowa: deputowany skazany na więzienie za działalność wywrotową

Na 12 lat więzienia skazał sąd w Korei Południowej deputowanego parlamentu za spiskowanie w celu obalenia rządu w razie wojny z Północą - podała agencja Yonhap.

Li Seok Ki, polityk Zjednoczonej Partii Postępowej (UPP), spiskował z członkami tajnej organizacji w celu obalenia rządu przez ataki na krajową infrastrukturę - uznał sąd okręgowy w Suwon, w północno-zachodniej części kraju. Oskarżenie domagało się 20 lat więzienia.

52-letni deputowany będzie też pozbawiony prawa do głosowania i innych praw obywatelskich; odzyska je dopiero po upływie 10 lat od zakończenia kary więzienia.

Ze zgromadzonych dowodów wynika, że Li w tajemnicy kontaktował się z ok. 130 członkami podziemnej Organizacji Rewolucyjnej w maju ub. roku. Na spotkaniach omawiano plany wysadzenia w powietrze kluczowych obiektów, m.in. linii kolejowych.

Polityk utrzymuje, że dowody w sprawie zostały sfabrykowane przez południowokoreańskie służby wywiadowcze.

Zarzut działalności wywrotowej jest rzadko stawiany w Korei Południowej, szczególnie wobec deputowanego Zgromadzenia Narodowego - zauważa japońska agencja prasowa Kyodo.

Rząd w Seulu skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zdelegalizowanie UPP, co jest w tym kraju posunięciem bezprecedensowym. Decyzja jeszcze nie zapadła.

...

Komuna to agenci . Nic nowego . Nie sadze aby to bylo zmontowane choc nie znam sprawy ale Korea to kraj wysokich standardow i jak slyszycie to pierwszy raz . Czyli musza miec mocne dowody . Jesli nie to sprawa szybko wyjdzie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:20, 10 Paź 2014    Temat postu:

Wymiana ognia między państwami koreańskimi


Działacze organizacji obywatelskich wysłali na Północ 10 balonów - PAP

Do wymiany ognia doszło między państwami koreańskimi, kiedy Korea Północna zestrzeliła południowokoreański balon z mate­riałami propagandowymi - poinformowała agencja Yonhap.

Resort obrony Korei Południowej zaznaczył, że ze strony północ­nokoreańskiej padły strzały karabinowe, a nie artyleryjskie, jak wynikało z pierwszych doniesień. Strona południowokoreańska odpowiedziała ogniem.

Według agencji Yonhap balon został zestrzelony w pobliżu połu­dniowokoreańskiego miasta Jeonczeon (Yeoncheon) przy linii de­markacyjnej i nie wiadomo na razie, czy po stronie południowo­koreańskiej są jakieś ofiary i zniszczenia.

Południowokoreańscy aktywiści często wykorzystują balony do dostarczania ulotek propagandowych przez linię demarkacyjną. Władze komunistycznej Korei Płn. powtórzyły w czwartek pona­wiane wielokrotnie ostrzeżenia, że kolejne akcje ulotkowe będą traktowały jako akt wojny.

Associated Press zwraca uwagę, że akcja musiała szczególnie ziry­tować stronę północnokoreańską, ponieważ przypadła w 69. rocznicę utworzenia rządzącej tam Partii Pracy Korei.

Działacze południowokoreańskich organizacji obywatelskich wy­słali tego dnia na Północ 10 balonów z 20 tys. ulotek, tysiącem jed­nodolarowych banknotów, 400 płytami DVD i 300 pamięciami USB z materiałami propagandowymi.

...

Komunistyczne potwory nie mlga usiedziec spokojnie zeby kogos nie zamordowac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:03, 19 Paź 2014    Temat postu:

Yonhap: wymiana ognia na granicy koreańskiej

Na silnie strzeżonej granicy między Koreą Północną a Koreą Połu­dniową doszło do wymiany ognia - poinformowała południowo­koreańska agencja prasowa Yonhap, na którą powołuje się agen­cja AFP. Według Associated Press na razie nie ma doniesień o ofiarach.

Do wymiany ognia doszło dziś ok. godziny 17:40 czasu lokalnego, po tym jak patrol graniczny Korei Południowej oddał w powie­trze strzały ostrzegawcze dla zbliżającego się do linii demarkacyj­nej oddziału wojskowego reżimu Kim Dzong Una. Linia ta dzieli półwysep na dwie części.

Agencja Associated Press pisze, że do linii demarkacyjnej w obrę­bie strefy zdemilitaryzowanej zbliżyło się około dziesięciu żołnie­rzy armii Korei Płn. Agencja dodała, że na razie nie ma żadnych doniesień o ofiarach

- Najpierw padły słowne ostrzeżenia przez głośnik, następnie strzały ostrzegawcze - powiedział urzędnik ministerstwa obrony Korei Południowej.

- Wtedy Koreańczycy z Północy otworzyli ogień do naszych żoł­nierzy. Musieliśmy odpowiedzieć - stwierdził dodając, że wymia­na trwała nie dłużej niż 10 minut.

Ostatnio do wymiany ognia między państwami koreańskimi do­szło 10 października, kiedy Korea Płn. zestrzeliła południowoko­reański balon z materiałami propagandowymi. Południowokore­ańscy aktywiści często wykorzystują balony do dostarczania ulo­tek propagandowych przez linię demarkacyjną. Władze komuni­stycznej Korei Płn. powtórzyły ponawiane wielokrotnie ostrzeże­nia, że kolejne akcje ulotkowe będą traktowały jako akt wojny.

Oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny, a dzieląca je linia demarkacyjna należy do najsilniej ufortyfikowa­nych na świecie. Wojna koreańska (1950-53) zakończyła się bo­wiem jedynie rozejmem. Dotychczas nie zawarto układu pokojo­wego.

...

Kanibale z Fenianu szaleja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:57, 19 Gru 2014    Temat postu:

Korea Płd: rozwiązano partię, której zarzucano związki z Koreą Płn.

W Korei Południowej sąd nakazał rozwiązanie Zjednoczonej Partii Postępowej.

Południowokoreański sąd konstytucyjny nakazał rozwiązanie małej lewicowej partii politycznej, której zarzucano propółnocnokoreańskie sympatie. Przeciwnicy krytykują orzeczenie jako ograniczenie swobody wypowiedzi.

W listopadzie 2013 roku ministerstwo sprawiedliwości zwróciło się do sądu o rozwiązanie Zjednoczonej Partii Postępowej (UPP), zarzucając ugrupowaniu odwoływanie się do północnokoreańskiego reżimu i stwarzanie zagrożenia dla południowokoreańskiej liberalnej demokracji. Z wnioskiem wystąpiono dwa miesiące po aresztowaniu kluczowych członków UPP pod zarzutem udziału w propółnocnokoreańskim spisku mającym na celu wywołanie powstania i obalenie rządu Korei Południowej w razie wojny na Półwyspie Koreańskim.

Partia powstała pod koniec 2011 roku z połączenia mniejszych ugrupowań. Ma pięciu deputowanych, z których wszyscy - jak orzekł sąd - mają zostać pozbawieni mandatów.

Członkowie partii utrzymywali, że zależy im tylko na pojednaniu z Koreą Północną. Oskarżają służby wywiadowcze swojego kraju o sfabrykowanie zarzutów rebelii, aby odwrócić uwagę od pojawiających się w tym czasie głosów krytyki, że to agenci przyczynili się do zwycięstwa kandydatki rządzącej partii Park Geun Hie w wyborach prezydenckich pod koniec 2012 roku.

To pierwszy przypadek, by sąd konstytucyjny postanowił o rozwiązaniu partii politycznej od utworzenia tej instytucji pod koniec lat 80., aby zagwarantować lepszą ochronę praw publicznych, po latach dyktatury wojskowej.

...

Nie mozna tolerowac agentow bestialskich rezimow .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:14, 22 Gru 2014    Temat postu:

Korea Płd.: zhakowano systemy komputerowe operatora elektrowni jądrowych
Systemy komputerowe operatora elektrowni jądrowych w Korei Południowej zostały zhakowane, ale wykradzione informacje nie mają dużego znaczenia. Nie ma też zagrożenia dla bezpieczeństwa instalacji jądrowych, w tym 23 reaktorów atomowych.

Do ataków, o których poinformowały władze w Seulu, doszło w czasie, gdy rosną obawy, iż Korea Północna może przeprowadzać cyberataki na południowokoreańskie cele przemysłowe w związku z oskarżeniami Waszyngtonu wobec Pjongjangu, że stoi on za akcją hakerów przeciwko wytwórni filmowej Sony Pictures. Agencja Reutera przypomina, że Korea Południowa formalnie jest w stanie wojny ze swym północnym sąsiadem.

Południowokoreańskie ministerstwo energetyki poinformowało, że jest przekonane, iż elektrownie jądrowe są w stanie zablokować próby infiltracji ze strony hakerów, które mogłyby zagrozić reaktorom. - Sądzimy, że sam system kontroli jest zaprojektowany w taki sposób, który sprawia, że nie ma takiego ryzyka - powiedział wiceminister energetyki Czung Jang Ho.

Przedstawiciel operatora elektrowni jądrowych Korea Hydro and Nuclear Power Co Ltd (KHNP), będącego spółką zależną państwowej firmy Korea Electric Power Corp, powiedział agencji Reutera, że wydaje się, iż za atakiem hakerskim stoją "elementy, które chcą wywołać niepokoje społeczne". "Jest całkowicie niemożliwe, by haker mógł wyłączyć elektrownie jądrowe, atakując je, gdyż system monitorowania i kontroli jest całkowicie niezależny i zamknięty" - zaznaczył.

Ani wiceminister Czung, ani przedstawiciel KHNP nie wspomnieli o Korei Północnej. Nie byli też w stanie zweryfikować wpisów umieszczonych na Twitterze, których autor przyznał się do ataków i zażądał wyłączenia do czwartku trzech reaktorów jądrowych starszej generacji.

Użytkownik ten, który twierdzi, że jest przywódcą mającej siedzibę na Hawajach grupy sprzeciwiającej się energii atomowej, zagroził, iż jeśli reaktory nie zostaną wyłączone, to umieści w sieci kolejne dokumenty wykradzione operatorowi. Prokuratura w Seulu prowadzi śledztwo w sprawie wycieku danych z KHNP, w tym projektów niektórych reaktorów jądrowych, kosztów zużycia energii elektrycznej i szacunków dotyczących narażenia na promieniowanie.

Południowokoreańscy śledczy ustalili, że IP komputera, z którego w sieci opublikowano wykradzione dokumenty, należy do internauty z południa kraju. Twierdzi on jednak, że nie ma nic wspólnego z atakiem i utrzymuje, że jego numer IP został przechwycony.

...

Debile wysadza kraj ! Trzeba uderzyc i zlikwidowac ten burdel bo malpy z brzytwami zrobia katastrofe .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 17:15, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:20, 23 Gru 2014    Temat postu:

Korea Płd.: kolejny wyciek danych z elektrowni jądrowej

Ministerstwo energetyki Korei Południowej uspokaja, że nie ma możliwości zdalnego ataku na elektrownie

Kolejne dane dotyczące południowokoreańskich elektrowni jądrowych wyciekły do internetu. Około godziny 15 czasu lokalnego na jednym z portali społecznościowych haker opublikował pliki, które mogą zawierać plany elektrowni jądrowych.

To już piąty wyciek danych, wykradzionych przez hakerów z systemów komputerowych operatora południowokoreańskich elektrowni jądrowych. Na razie trwa ustalanie, na ile informacje zawarte w opublikowanych dziś plikach zagrażają bezpieczeństwu elektrowni. Osoba, która dokonała włamania na serwery, ponownie zażądała wyłączenia reaktorów nuklearnych w dwóch elektrowniach - Gori i Wolosong.

Południowokoreańska prezydent Park Geun Hie określiła wyciek danych jako poważną sytuację. Ministerstwo energetyki Korei Południowej uspokaja, że nie ma możliwości zdalnego ataku na elektrownie, które działają w systemach zamkniętych. Do wycieku danych doszło jednak w momencie, kiedy Korea Północna jest oskarżana o cyberatak na japoński koncern Sony Pictures. Południowokoreańscy śledczy ustalili, że IP komputera, z którego wysłano groźby, należy do użytkownika z południa kraju. Internauta twierdzi jednak, że sam padł ofiarą przestępstwa, gdyż ktoś włamał się do jego komputera.

!!!

Co to ma znaczyc ? Te psychole nie maja prawa tknac atomu ! Trzeba im przywalic aby im sie odechcialo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:05, 24 Gru 2014    Temat postu:

Zaniepokojenie u granic Korei Północnej. Wykryto hakerskie "odciski palców"

Hakerki ataka na elektrownie atomowe. Na obecnym etapie śledztwa wykryto hakerskie "odciski palców", ślady działań niemal identycznych z niedawnym zamachem na Sony czy z próbą zaatakowania południowokoreańskich banków, jaka miała miejsce w ubiegłym roku.

Mamy do czynienia z pewnym wzorcem działań, który się powtarza – hakerom w jakiś sposób udaje się uzyskać elektroniczne "klucze", dzięki nim przekroczyć barierę antywirusową typu "firewall" i uzyskać dostęp do utajnionych danych – w przypadku elektrowni były to szczegółowe plany budowy, skopiowane i umieszczone na portalu często odwiedzanym przez hakerów.

...

To oni . Dobrze wiemy kto za tym stoi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:13, 17 Mar 2015    Temat postu:

Korea Płd.: Pjongjang odpowiedzialny za atak hakerski na firmę atomową

Korea Północna odpowiada za ataki hakerskie przeprowadzone w grudniu ubiegłego roku na przedsiębiorstwo Korea Hydro and Nuclear Power Co., operatora reaktorów nuklearnych w Korei Południowej - oświadczyła we wtorek prokuratura generalna w Seulu.

- Złośliwe kody zastosowane w hakerskich atakach na operatora były identyczne pod względem budowy i działania co tzw. kimsuky, zastosowane przez północnokoreańskich hakerów" w ramach kampanii ataków przeprowadzanych na różne instytucje w Korei Płd. - poinformowano w komunikacie.

Prokuratura podała, że ataków na administratora 23 reaktorów w Korei Płd. dokonano w dniach 9-12 grudnia 2014 r. za pośrednictwem blisko 6 tys. zawierających złośliwe kody wiadomości phishingowych do ponad 3,5 tys. pracowników przedsiębiorstwa.

Z pomocą Chin władze w Seulu prześledziły adresy internetowe, z których przeprowadzono ataki, do miasta położonego na północnym wschodzie Chin przy granicy z Koreą Płn.

W grudniu Korea Hydro and Nuclear Power Co podała, że jej systemy komputerowe zostały zaatakowane, ale nie ukradziono danych o krytycznym znaczeniu. W tamtym czasie haker domagał się zamknięcia trzech reaktorów, w razie niespełnienia jego warunków grożąc na Twitterze "zniszczeniami".

W ubiegłym tygodniu opublikowano w tym serwisie więcej dokumentów, które najprawdopodobniej zostały ukradzione w grudniu, wraz z podanym przez hakera kontaktowym adresem e-mail. Twierdził, że od innych krajów dostał już propozycje kupienia wykradzionych informacji.

Do ataku w grudniu doszło na krótko po tym, jak USA oskarżyły Pjongjang o dokonanie poważnego cyberataku na wytwórnię filmową Sony Pictures i zapowiedziały stosowną odpowiedź.

...

Dzikie malpy majstruja przy atomie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:58, 27 Mar 2015    Temat postu:

Korea Płd. domaga się uwolnienia zatrzymanych przez Pjongjang mężczyzn

Korea Płd. zaapelowała dziś do władz Korei Płn. o natychmiastowe uwolnienie jej dwóch obywateli, którzy zostali zatrzymani przez komunistyczny reżim pod zarzutem szpiegostwa. Seul podkreślił, że oskarżenia wobec mężczyzn są całkowicie bezpodstawne.

- Bardzo ubolewamy, że Północ tak bezpodstawnie ich oskarżyła. Zdecydowanie apelujemy o ich szybkie wypuszczenie - podkreśliło południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia narodowego, które odpowiada za kontakty z Pjongjangiem.

O zatrzymaniu dwóch osób pod zarzutem szpiegostwa poinformowała w czwartek północnokoreańska agencja KCNA. W relacji pokazano dwóch mężczyzn, których przedstawiono jako Kim Kuk Gi i Choe Chun Gil. Zdaniem Pjongjangu mieli oni pracować dla południowokoreańskiego wywiadu i działali z chińskiego przygranicznego miasta Dandong. Za łapówki otrzymywane od Seulu podjęli się szpiegowania Korei Północnej - dodano.

"Brali gorliwie udział w kampanii oszczerstw przeciwko Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej (KRLD) prowadzonej przez imperialistów z USA i ich grupę marionetek w celu zablokowania KRLD na scenie międzynarodowej" - podkreślała agencja KCNA.

Jeden z mężczyzn został oskarżony o kierowanie w Chinach "podziemnym kościołem" i nielegalne rozpowszechnianie zagranicznych informacji za pomocą nośników danych USB i kart pamięci SD.

W Dandong mieszka wielu Chińczyków koreańskiego pochodzenia, którzy prowadzą interesy zarówno z Seulem jak i Pjongjangiem. Miasto stanowi też ważny szlak na drodze misjonarzy z Zachodu do Korei Północnej.

...

System sowiecki nie potrafi funkcjonowac bez agresji . Tak juz ma .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:27, 12 Lip 2015    Temat postu:

Północnokoreańscy żołnierze wtargnęli do strefy zdemilitaryzowanej

Żołnierze z Korei Północnej i Południowej - AFP

Południowokoreańscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w kierunku północnokoreańskich wojskowych, którzy weszli do strefy zdemilitaryzowanej. Około dziesięciu Koreańczyków z północy wycofało się ze strefy buforowej bez odpowiadania ogniem. Do incydentu doszło w niedzielę rano. Było to pierwsze tego typu zdarzenie w tym roku.

Państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny. Konflikt z lat 1950 - 1953 został bowiem zakończony jedynie rozejmem. Linię frontu uznano za granicę. Państwa koreańskie oddziela strefa zdemilitaryzowana, która wbrew swej nazwie jest jednym z najbardziej zmilitaryzowanych miejsc na świecie.

...

To szambo trzeba zlikwidować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:05, 10 Sie 2015    Temat postu:

Korea Południowa wznowiła propagandę z głośników na granicy z Koreą Północną

Dwóch żołnierzy ranionych podczas eksplozji min na granicy Korei Płd. i Korei Płn. - PAP

Korea Płd. wznowiła dzisiaj po 11 latach nadawanie propagandowych informacji z głośników na granicy z Koreą Płn. w odwecie za niedawne podłożenie min w strefie zdemilitaryzowanej między państwami koreańskimi. Raniły one dwóch żołnierzy Korei Płd.

- Nasza armia postanowiła przywrócić operacje propagandowe przez głośniki wzdłuż granicy - oświadczył rzecznik południowokoreańskiego ministerstwa obrony, dodając, że ma płynąć z nich krytyka prowokacyjnego rozmieszczenia min przeciwpiechotnych przez Koreę Płn.
REKLAMA


Według władz Korei Południowej 4 sierpnia trzy miny eksplodowały, raniąc dwóch żołnierzy w czasie rutynowego patrolu. Jeden z nich stracił obie nogi, a drugi - jedną. Seul sądzi, iż północnokoreańscy żołnierze potajemnie przekroczyli granicę i podłożyli miny między 23 lipca a 3 sierpnia.

Rozdzielająca obie Koree strefa zdemilitaryzowana ma ok. 4 km szerokości. Po obu jej stronach skoncentrowano w sumie setki tysięcy żołnierzy i ciężkie uzbrojenie. Jest ona nadzorowana wspólnie przez żołnierzy ONZ i Koreę Płn, a Korea Płd. patroluje południową część strefy.

Oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny, a dzieląca je linia demarkacyjna należy do najsilniej ufortyfikowanych na świecie. Wojna koreańska (1950-1953) zakończyła się bowiem jedynie rozejmem. Dotychczas nie zawarto układu pokojowego.

Według agencji AP w strefie zdemilitaryzowanej może znajdować się ponad milion min; co jakiś czas kilka porwanych zostaje przez wezbraną rzekę i spływa do Korei Płd. Agencja dodaje, że przekroczenie granicy i podłożenie min przez północnokoreańskich żołnierzy jest zdarzeniem wysoce nietypowym.

Nadawanie na pełny regulator propagandy z głośników wzdłuż granicy z Koreą Południową, a także audycji radiowych oraz rozrzucanie ulotek trwało latami do 2004 roku, kiedy doszło do zmniejszenia napięć między obu krajami z inicjatywy prezydenta Korei Płd. Kim De Dzunga.

W 2010 roku Korea Płd. wznowiła nadawanie przez radio i przywróciła na granicy głośniki po zatonięciu swego okrętu i śmierci 46 żołnierzy. Za zatonięcie okrętu obwiniono Koreę Płn. Korea Płd. jednak nie zaczęła wówczas nadawania przez głośniki.

..

To forma agresji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:15, 10 Sie 2015    Temat postu:

Korea Południowa oskarżyła Koreę Północną o podłożenie min i grozi odwetem

Korea Północna została oskarżona przez władzę Seulu o podłożenie min - istock

Korea Płd. zagroziła ostrymi krokami odwetowymi Korei Płn., którą władze w Seulu oskarżyły o podłożenie min kilka dni temu w strefie zdemilitaryzowanej między państwami koreańskimi. Rannych zostało dwóch południowokoreańskich żołnierzy.

Według władz Korei Południowej 4 sierpnia trzy miny eksplodowały, raniąc dwóch żołnierzy w czasie rutynowego patrolu. Jeden z nich stracił obie nogi, a drugi - jedną.
REKLAMA


- Jesteśmy przekonani, że były to północnokoreańskie miny przeciwpiechotne podłożone z zamiarem zabicia (żołnierzy) przez naszych wrogów, którzy potajemnie przedostali się przez granicę wojskową - powiedział rzecznik resortu obrony w Seulu.

Przewodniczący południowokoreańskiego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Ku Hong Mo oświadczył, że Seul "zdecydowanie potępia ten tchórzliwy czyn, który byłby nie do pomyślenia w przypadku normalnego wojska". Ocenił, że jest to naruszenie rozejmu po wojnie koreańskiej.

Wysokie rangą południowokoreańskie źródło wojskowe powiedziało dziennikarzom, że Seul sądzi, iż północnokoreańscy żołnierze potajemnie przekroczyli granicę i podłożyli miny między 23 lipca a 3 sierpnia.

Nie sprecyzowano, jakie kroki może podjąć Seul wobec Pjongjangu w związku z tym incydentem. Specjalista ds. północnokoreańskich w Międzynarodowej Grupie Kryzysowej (International Crisis Group) w Seulu Dan Pinkston ocenił, że "trudno powiedzieć, co realnie może zrobić Korea Południowa" w tej sytuacji.

Rozdzielająca obie Koree strefa zdemilitaryzowana ma ok. 4 km szerokości. Po obu stronach strefy skoncentrowano w sumie setki tysięcy żołnierzy i ciężkie uzbrojenie.

Oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny, a dzieląca je linia demarkacyjna należy do najsilniej ufortyfikowanych na świecie. Wojna koreańska (1950-1953) zakończyła się bowiem jedynie rozejmem. Dotychczas nie zawarto układu pokojowego.

...

Trzeba z dziadostwem zrobic porzadek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy